Raczej wyczyszczą :) Nie wyobrażam sobie pomalowania tej starej, przedwojennej, ceglanej elewacji budynku projektu mistrza Pluddemanna.
ps: Swoją drogą, ten "malunek" to dzieło dość znanej, wrocławskiej grupy "bazgrujących". Aż dziwne, że, chłopaki z Rydygiera (Miami Vice, albo jak kto woli WroBronx Vice ;)), nie pociągnęli ich do odpowiedzialności
Bo ze street art-em, ma to niewiele wspólnego
ps2: Dziwne też, że TUMW nie reaguje, a Kokoszkiewicz nie pisze o tym
No tak, ale to mało medialny temat
Nie można się na nim "wybić".
Dobrze, że chociaż deweloper dostrzegł ten problem i chce coś z nim zrobić. Plus dla dewelopera :)