Archiwalne informacje:
Wrocław wygrał wyścig po Park Innowacji i Biznesu Maciej Nowaczyk 14-08-2006, ostatnia aktualizacja 14-08-2006 10:02
We Wrocławiu powstanie Park Innowacji i Biznesu - jeden z najnowocześniejszych kompleksów naukowo-badawczych w Europie. Wybuduje go za 100 mln zł brytyjska spółka naukowa Coventry University Enterprise. W wyścigu o inwestycję pokonaliśmy Gdańsk, Kraków i Warszawę Walka o lokalizację Parku we Wrocławiu trwała rok. Brytyjczycy z renomowanej Coventry University Enterprise, która w Wielkiej Brytanii pomaga firmom i osobom prywatnym rozwijać nowe technologie, uważnie przyglądali się wszystkim kandydatom. Sprawdzali m.in. ilość studentów, warunki naukowo-badawcze, poziom bezrobocia, położenie miast, ich rozwój gospodarczy czy ilość ściągniętych do regionu inwestycji zagranicznych.
Dlaczego wybrali Wrocław?
- Przekonało ich świetne położenie miasta, blisko granicy z Niemcami i Czechami. Niebagatelne znaczenie miała również ilość inwestycji zagranicznych. Ale przede wszystkim fakt, że to dynamiczny, najlepiej ich zdaniem rozwijający się ośrodek nauki i badań stosowanych w Polsce - tłumaczy Andrzej Wajs, asystent ds. nauki i innowacyjności w ambasadzie brytyjskiej w Warszawie.
Park Innowacji i Biznesu powstanie przy Politechnice Wrocławskiej, w okolicy wieży ciśnień przy ul. Na Grobli. Będzie dużym kompleksem laboratoriów, magazynów i biur zaopatrzonych w najnowocześniejszy sprzęt do prowadzenia badań. Pieniądze na ten cel przeznaczy Bruksela, z Siódmego Programu Ramowego, który służy w UE do wspierania innowacyjnej gospodarki.
Andrzej Wajs: - To przedsięwzięcie będzie zupełnie inne od typowych inkubatorów przedsiębiorczości, które tak naprawdę zajmują się tylko wynajmem powierzchni.
Paweł Panczyj, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, który obok z prof. Edwarda Chlebusa, dyrektora Instytutu Technologii Maszyn i Automatyzacji PWr, prof. Janusza Zaleskiego, prezesa Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, i Zbigniewa Dynaka, do niedawna dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim, negocjował z Brytyjczykami sprawę Parku, twierdzi, że dzięki niemu pracownicy i absolwenci wyższych uczelni będę mogli skomercjalizować swoje innowacyjne pomysły: - Zastosować wymyślone przez siebie rozwiązania w biznesie - wyjaśnia i dodaje, że w Parku najprawdopodobniej znajdą się również pieniądze na ich opatentowanie. Głównym źródłem dochodów kompleksu naukowego ma być pośredniczenie w sprzedaży technologii w nim opracowanych dużym przedsiębiorstwom.
Park rozpocznie pracę najprawdopodobniej na przełomie 2008/09 roku. - Wczesną jesienią zostaną podpisane już wszystkie umowy. Krótko po tym ruszy budowa - wyjaśnia Panczyj.
Gazeta Wyborcza Wrocław
Ciśnienie na innowacje Data: 2006-07-31
Autor: Dawid Kocik
Nowy inkubator dla firm zaawansowanych technologii ma powstać przy Politechnice Wrocławskiej. Ostateczne decyzje w tej sprawie powinny zapaść jesienią. Realizację pomysłu stworzenia Parku Innowacji i Biznesu wspiera m.in. brytyjski rząd Park ma być zespołem laboratoriów i biur wynajmowanych na preferencyjnych warunkach. Dzięki dostępowi do nich absolwenci i badacze - przede wszystkim z Politechniki Wrocławskiej - będą mogli zastosować wymyślone przez siebie rozwiązania w biznesie. - To szansa dla tych, którzy nie mogą przebić się ze swoimi pomysłami. Tu będą mieli dobre warunki, ale po roku będą musieli pokazać efekty swojej pracy - tłumaczy Paweł Panczyj, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej. To on reprezentuje prezydenta Wrocławia w pracach nad nowym parkiem technologicznym. - To także szansa, by innowacyjne rozwiązania opracowane we Wrocławiu wprowadzić na rynek międzynarodowy - podkreśla z kolei prof. Edward Chlebus, dyrektor Instytutu Technologii Maszyn i Automatyzacji PWr. Ocenia, że w parku będzie mogło działać nawet kilkadziesiąt technologicznych firm.
Pomysł utworzenia we Wrocławiu takiego inkubatora narodził się w ubiegłym roku podczas wizyty gości z Polski w angielskim regionie West Midlands. Uczestnikiem tego wyjazdu obok prof. Chlebusa byli również prof. Janusz Zaleski, prezes Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i Zbigniew Dynak, ówczesny dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim. Jak opowiada prof. Chlebus, o lokalizację takiego parku starała się również Warszawa, Kraków i Gdańsk, ale ostatecznie Wrocław okazał się najlepszy.
Park Innowacji i Biznesu powstanie we współpracy z Coventry University Enterprise. To spółka utworzona przez angielską uczelnię po to, by pomagać firmom w rozwoju nowych technologii. Te, które działają w brytyjskim parku, będą obecne także nad Odrą. Tutaj będą realizowały część projektów badawczych. - Brytyjskiemu biznesowi bardzo na tym zależy. Polscy naukowcy cieszą się na Wyspach dobrą opinią, a do tego ich usługi są tańsze - wyjaśnia Izabela Van den Bossche, która odpowiada za współpracę w dziedzinie nauki i innowacji w brytyjskiej ambasadzie w Warszawie. Pomoc, jaką badacze i młodzi biznesmeni będą otrzymywali w nowym parku, ma być realna. - Wiele istniejących obecnie w Polsce parków technologicznych zajmuje się właściwie tylko wynajmem powierzchni, a nie wspieraniem innowacyjnego biznesu. Tutaj na pewno tak nie będzie - zapewnia Izabela Van den Bossche.
Główny źródłem dochodów parku ma być bowiem pośredniczenie w sprzedaży technologii w nim opracowanych. Specjaliści z Coventry już opracowali biznesplan i studium wykonalności dla przedsięwzięcia. Dokumentom przyglądają się teraz polscy partnerzy. Jesienią ma nastąpić podpisanie ostatecznych umów i powołanie spółki, która zajmie się organizacją parku. A ten ma powstać w okolicy wieży ciśnień przy ulicy Na Grobli m.in. na części terenu zajmowanego dziś przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (ono też wejdzie do spółki). Na początku laboratoria i biura znajdą się zapewne w którymś z już istniejących budynków zajmowanych przez MPWiK.
Budowa parku ruszy najwcześniej w przyszłym roku - gdy będzie można sięgnąć po pieniądze z kolejnego rozdania funduszy strukturalnych, a także z tzw. Siódmego Programu Ramowego. To specjalny program Unii Europejskiej służący wspieraniu innowacyjnej gospodarki. - Brytyjczycy mają duże doświadczenie w pozyskiwaniu tych środków. Na pewno zostanie ono wykorzystane również we Wrocławiu - zaznacza przedstawicielka brytyjskiej ambasady.
Koszt tej inwestycji jest szacowany na 100 milionów złotych. - Jeśli uda się uzyskać wsparcie finansowe z funduszy unijnych, budowa parku powinna się zakończyć w latach 2008-2009 - ocenia prof. Edward Chlebus.
W przyszłym roku - po drugiej stronie Odry - władze Politechniki planują budowę nowego kampusu - Centrum GEO, który z obecnym terenem uczelni połączy 150-metrowa kładka.
Centrum GEO
ma być największą inwestycją Politechniki Wrocławskiej od 60 lat. To nowy ośrodek badawczo-dydaktyczny planowany naprzeciwko gmachu głównego uczelni, obok wieży ciśnień. Jego budowa ma kosztować nawet 600 milionów złotych. Głównym źródłem finansowania powinny być fundusze europejskie. Najważniejszym punktem nowego centrum ma być szklana kopuła, która pomieści m.in. tunel aerodynamiczny. Kształcić będą się tutaj m.in. przyszli inżynierowie budownictwa, energetycy oraz geolodzy i mechanicy.
Coventry University Enterprise
to spółka powołana przez władze brytyjskiej uczelni, żeby wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa w rozwijaniu innowacyjnych technologii. CUE zarządza m.in. parkiem technologicznym, w którym ulokowało się prawie 60 przedsiębiorstw. Więcej informacji na stronie internetowej
http://www.coventry.ac.uk/business.
http://wroclaw.biznespolska.pl/gazeta/a ... tid=127124