Na każde z trzech spotkań Euro 2012 we Wrocławiu kibiców z całego Dolnego Śląska przywiezie osiem, a odwiezie dziesięć dodatkowych pociągów. Do tego dojdą nadprogramowe składy Intercity (kursujące po całej Polsce) i pociągi z Czech i Rosji. Nie będzie taryfy ulgowej - za podróż piłkarscy fani zapłacą tyle samo, co zwykle.
Kibiców z Dolnego Śląska do Wrocławia na mecze Euro 2012 dowiozą specjalne pociągi regionalne. Przed każdym spotkaniem na tory wyjedzie dodatkowo osiem pociągów, a po pojedynku fanów do domów porozwozi dziesięć składów.
Pociągi będą kursować między Wrocławiem a Oleśnicą, Węglińcem, Jelenią Górą, Jelczem Laskowice, Rawiczem, Opolem, Kłodzkiem, Głogowem, Trzebnicą, Legnicą i Zgorzelcem. Pociągi będą przyjeżdżać do Wrocławiu między godz. 18 a 20 (8 i 16 czerwca) lub między 15 a 16 (12 czerwca). Składy rozwożące kibiców wyruszą kilka minut po północy.
- Staraliśmy się rozdzielić pociągi równomiernie po całym Dolnym Śląsku. Nie chcemy nadmiernie zagęszczać torów, ale te składy powinny pomieścić wszystkich, którzy będą chcieli przyjechać do Wrocławia na mecz. Do każdego pociągu może maksymalnie wejść około 400 osób - mówi marszałek Dolnego Śląska Rafał Jurkowlaniec.
Dolnoślązacy nie mają co liczyć na darmowe przejazdy lub ulgi. Bilety będą kosztować tyle, co normalnie. Jedynie podróż pociągiem z Dworca Głównego na Stadion Miejski ma być bezpłatna.
Dodatkowe połączenia dla polskich kibiców uruchomi też Intercity. Pojawią się pociągi łączące Wrocław z Warszawą, Gdańskiem, Poznaniem, Szczecinem, Gdynią i Lublinem.
Pojawią się też pociągi, które przywiozą kibiców zza wschodniej i południowej granicy.
- 8 czerwca przyjedzie do nas pięć pociągów z Terespola, skomunikowanych z Moskwą. Natomiast po zakończeniu meczu Rosjan do domów rozwiozą cztery pociągi do Terespola i jeden do Brześcia - mówi Rafał Jurkowlaniec.
Specjalne pociągi są też przygotowane dla Czechów. 8 czerwca kibiców przywiozą dwa pociągi: z Pragi i Pardubic oraz Brna i Ostrawy. Po zakończeniu spotkania kibice zostaną odwiezieni z Dworca Głównego trzema pociągami, które pojadą do Pragi i Lichkova oraz Bohumina i Brna.
Na mecz z Grekami kibiców z Czech przywiozą dwa pociągi: z Pragi i Lichkova oraz Bohumina i Brna, a odwiozą trzy pociągi w relacjach do Bohumina i Brna, Pragi i Pardubic oraz Brna i Ostrawy.
Z kolei na ostatni mecz grupowy z Polską, Czechów przywiozą dwa pociągi: z Pragi i Lichkova oraz Bohumina i Brna. Po meczu Czesi wrócą do domów trzema pociągami w relacjach do Bohumina i Brna, Pragi i Pardubic oraz Brna i Ostrawy.
- Czeskie koleje przygotowały specjalne pociągi, w których mieszczą się m.in. strefy kibica, gdzie Czesi będą mogli już zacząć zagrzewanie piłkarzy do boju - dodaje Rafał Jurkowlaniec.