Przed chwilą przejeżdżałem. Masa sprzętu. Miałem wrażenie, że kruszarka rozdrabnia ten gruz z bunkrów co tu stały, (czy co to było), na tluczeń jakiś pod wyrównanie terenu, albo co ;) Chyba, że przez noc nawieźli kilkaset ton
Skoro mają skończyć 30 czerwca, to muszą się spieszyć!