Kolejna wielka inwestycja japońskiej Toyoty pod Wrocławiem

Kolejna wielka inwestycja japońskiej Toyoty pod Wrocławiem

Aglomeracja Wrocławska
Orzech
Orzech
REKLAMA
Japońska Toyota zdecydowała się na kolejną nową, wielką inwestycję na Dolnym Śląsku. Ten światowy gigant z branży motoryzacyjnej w swojej fabryce w podwrocławskim Jelczu-Laskowicach uruchomi produkcję nowej generacji silnika benzynowego o pojemności 1,5 litra. Będzie on wytwarzany w wersji konwencjonalnej oraz montowany w napędach hybrydowych. To inwestycja za 400 mln zł. Jest to bardzo prestiżowa dla Polski i Dolnego Śląska inwestycja, będzie to bowiem pierwsza poza Japonią inwestycja w technologię hybrydową tego światowego koncernu.
Nowa inwestycja będzie polegała na zbudowaniu w Jelczu-Laskowicach zupełnie nowej linii produkcyjnej silnika 1,5 litra TNGA. Jest to zupełnie nowy silnik Toyoty, skonstruowany przez tą firmę od zera. Najnowsza generacja tego silnika jest zaprojektowana w oparciu o nową globalną platformę projektową Toyoty (TNGA – Toyota New Global Architecture). Silnik ten wraz z baterią będzie wykorzystywany w napędach hybrydowych oraz w wersji konwencjonalnej. (Będą w niego wyposażone modele Toyoty, które pojawią się na rynku od 2020 roku).
Pierwszym etapem było uruchomienie produkcji przekładni za 650 mln zł, teraz do tego dojdą silniki benzynowe do napędów hybrydowych o pojemności 1,5 l za 400 mln zł. Łączny koszy wyniesie więc ponad 1 mld zł.
O tą bardzo cenną inwestycję z Polską walczyło kilku rywali – na pewno w wyborze Polski i Dolnego Śląska w dużym stopniu zadecydował fakt, że Toyota ma tu już jedne ze swoich najlepszych zakładów produkcyjnych poza Japonią. Postawienie na polskie fabryki i ich unowocześnienie i rozbudowa powoduje, że Toyota decyduje się na pozostanie w Polsce na długie lata i wiąże z naszym krajem i Dolnym Śląskiem duże plany rozwojowe.
Produkcja nowych jednostek napędowych do samochodów hybrydowych, w którą zainwestuje Toyota, rozpocznie się dopiero za ponad dwa lata. Jest to odpowiedź firmy na zmieniające się trendy w światowej motoryzacji – produkcja silników diesla zastępowana będzie nową technologią hybrydową.
Oznacza to zwiększenie udziału Polski w rosnącej dynamicznie globalnej produkcji i sprzedaży hybryd Toyoty. Zaawansowany technologicznie produkt made in Poland trafi na rynki na całym świecie. Polskie zakłady będą także jedynymi poza Japonią, w których prowadzona będzie działalność badawczo-rozwojowa koncernu.
REKLAMA

Na razie jeszcze nie wiadomo dokładnie ile nowych miejsc pracy powstanie dzięki tej najnowszej inwestycji. Wiadomo jednak, że potrzebni będą zarówno inżynierowie, jak i pracownicy produkcji. Rekrutacje ruszą już w przyszłym roku.

Nowa inwestycja Toyoty pod Wrocławiem to inwestycja z kategorii tych najbardziej oczekiwanych – inwestycja o bardzo zaawansowanych procesach technologicznych. W tym przypadku nie ma też mowy o taniej sile roboczej. Będą to najbardziej nowoczesne technologie, a sam fakt, że Toyota postanowiła także na utworzenie w tej fabryce centrum badawczo-rozwojowego (jedynego poza Japonią tego typu centrum firmy), świadczy o wielkim wyróżnieniu dla Polski i chęci dalszego rozwoju (nie tylko produkcyjnego) tego koncernu w naszym kraju i na Dolnym Śląsku.
Łączna wartość nakładów Toyoty w Polsce razem z nową inwestycją sięgnie 4,5 mld zł. Warto też przypomnieć, że już w przyszłym roku w Wałbrzychu ma ruszyć produkcja nowoczesnych przekładni hybrydowych, koordynujących współdziałanie napędu elektrycznego i silnika spalinowego. Z kolei fabryka w Jelczu-Laskowicach w lutym bieżącego roku rozpoczęła produkcję silnika benzynowego 1,5 l, które trafiają potem do francuskiej fabryki yarisów. Za dwa lata w tej podwrocławskiej fabryce ruszy także produkcja silnika 2,0 l. 
Toyota posiada dwa zakłady zlokalizowane na Dolnym Śląsku. Fabryka silników w Jelczu-Laskowicach wytwarza 1,5 l silniki benzynowe, a także 1,4 l oraz 2,2 l silniki Diesla i zatrudnia blisko 500 pracowników. Jej roczne zdolności produkcyjne wynoszą 180 tys. jednostek napędowych. Zakład w Wałbrzychu produkuje 1,0 l silniki benzynowe oraz manualne i półautomatyczne skrzynie biegów i zatrudnia 1500 osób. Jego możliwości produkcyjne sięgają 371 tysięcy silników oraz 720 tysięcy skrzyń biegów rocznie. Fabryki te zaopatrują montownie samochodów Toyoty zlokalizowane w Europie: Czechach, Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji oraz poza Europą: w Turcji, Republice Południowej Afryki i Japonii.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA