Prawie trzy razy większa scena, druga sala, ogromne zaplecze, restauracja również ze sceną i modernistyczna widownia z elementami art deco, którą zespół architektów wnętrz odtwarzał na podstawie przedwojennych zdjęć. Tak ma wyglądać przebudowywany Teatr Muzyczny Capitol. Dziś wbudowano kamień węgielny pod przebudowę.
- To było marzenie nie tylko moje, ale kilku dyrektorów przede mną. Będzie tu wszystko: prawie trzy razy większa scena, niż przed przebudową. Kulisy prawie tak duże jak scena. Do tego zaplecza na garderoby i magazyny. W końcu będziemy mieli w jednym miejscu wszystko co trzeba: dzięki tej przebudowie Capitol będzie prawdziwym teatrem - cieszy się Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol.
Nowy Capitol, który możecie zobaczyć na wizualizacjach będzie miał 4,4 tys. mkw powierzchni zabudowy zamiast 1,7 tys. mkw obecnie. W środku znajdzie się m.in. obrotowa scena, dodatkowe miejsca na widowni oraz hotel dla gościnnie występujących w teatrze artystów. Pięciokondygnacyjny gmach z przeszkleniem w elewacji frontowej, nawiązującym do fasady dawnego kinoteatru - perły ekspresjonistycznej architektury z 1929 roku. Scena zostanie powiększona i pogłębiona (tylnia i boczne kieszenie), powstanie również scena kameralna ze studiem nagrań. Teatr zyska nowe sale prób, garderoby i magazyny.
Miłośników architektury zaciekawi na pewno, że widownia ma być wzorowana na przedwojennej, modernistycznej, z elementami art-deco.
- Pracował nad tym zespół architektów wnętrz. Niestety nie zachowała się cała dokumentacja, ale na podstawie zdjęć i tego co mamy będzie ona odtworzona tak wiernie, jak tylko możliwe - mówi Konrad Imiela.
REKLAMA
Do końca roku na placu budowy ma zostać osiągnięty poziom zero, do połowy przyszłego roku stan surowy, a na końcu 2012 roku zaplanowane są odbiory techniczne.
Wykonawcą robót jest firma Warbud, wartość kontraktu opiewa na 127 mln zł (licząc projekty i prace przygotowawcze całkowity koszt inwestycji to 145 mln zł, z czego 80 daje Unia Europejska).
Nie wiadomo jeszcze jaki pierwszy spektakl będzie można zobaczyć na początku 2013 roku w nowym budynku:
- Jestem zwolennikiem przedstawień, które są nowe, pierwsze i oryginalne. I pewnie taki będzie nasz pierwszy spektakl na nowej scenie - zapowiada Konrad Imiela.
Autor: Bartłomiej Knapik