Pierwszy Hilton we Wrocławiu już działa. Będą kolejne?
Hotele
/ Wrocław
W stolicy Dolnego Śląska działa już pierwszy hotel sygnowany marką Hilton, należącą do jednej z największych na świecie firm hotelarskich. O budowie kolejnych obiektów tej sieci mówi się we Wrocławiu od lat, ale na razie plany pozostają jedynie na papierze.
W środę 10 sierpnia swoje podwoje otworzył hotel DoubleTree by Hilton, który powstał w kompleksie OVO przy ulicy Podwale. To pierwszy hotel we Wrocławiu należący do sieci Hilton Worldwide.
Wrocławski hotel dołączył do grona trzech obiektów DoubleTree by Hilton działających w Polsce i 70 innych zlokalizowanych w różnych regionach Europy.
W hotelu mieści się 189 pokojów i apartamentów, w tym apartament prezydencki z widokiem na park Słowackiego, a także nowoczesny Executive Lounge. W hotelu znajdziemy też OVO Bar & Restaurant ze stanowiskiem "live cooking".
– Wrocław szybko staje się ważnym celem podróży, zainteresowanie miastem rośnie, więc nasza lokalizacja jest idealna. Jestem przekonany, że udogodnienia zapewniane przez hotel trafią w potrzeby zarówno gości biznesowych, jak i osób podróżujących dla przyjemności, oferując nowe, świeże podejście do usług hotelarskich w tym tętniącym życiem mieście – wyjaśnia Matthias Herd, dyrektor generalny DoubleTree by Hilton we Wrocławiu.
Do dyspozycji gości będą też SPA, klub fitness i basen, które mają być dostępne w tym roku. Dodatkowo rozrywkę zapewni gościom hotelowe kasyno, które również zostanie otwarte jeszcze w tym roku.
DoubleTree by Hilton Wroclaw to także zaplecze konferencyjne – dostępnych jest siedem pomieszczeń umożliwiających łatwą adaptację na potrzeby spotkania biznesowego, briefingu lub szkolenia.
Hotel może też służyć jako miejsce na przyjęcie weselne, oferując salę balową o powierzchni 317 metrów kwadratowych o wysokości do 5,5 metra, z możliwością podziału na trzy mniejsze sale.
Inny Hilton miał być przy Capitolu
Kilka lat temu zapowiadano budowę innego kompleksu, w którym miał powstać hotel sieci Hilton. Chodzi o Centrum Metropol, które miało stanąć pomiędzy ulicą Piłsudskiego, Komandorską i Bogusławskiego, tuż przy Teatrze Muzycznym Capitol.
Wedle pierwotnych zapowiedzi, w kompleksie miał znaleźć się czterogwiazdkowy hotel Hilton Garden Inn, a także apartamenty.
Cała inwestycja teoretycznie ruszyła w 2009 roku – przeprowadzono tam konieczne prace archeologiczne, a inwestor – spółka McCarthy Harte, powołana do życia przez dwie irlandzkie firmy: Brian McCarthy Contractors Ltd. oraz Harte Holdings Ltd. – został pozwolenie na budowę.
Przez problemy z uzyskaniem finansowania tej inwestycji, budowa nigdy jednak nie wystartowała. A w 2015 roku działkę od Irlandczyków odkupiło LC Corp, czyli firma deweloperska Leszka Czarneckiego. Jak niedawno donosiliśmy, powstanie tam biurowiec Retro Office House.
Hilton zamiast szkieletora
Wiosną 2014 roku ogłoszono z kolei, że swój hotel we Wrocławiu będzie miała inna marka należąca do sieci Hilton Worldwide – Hampton by Hilton. Na lokalizację obiektu wybrano zbieg ulicy Sikorskiego i Rybackiej.
– Hampton by Hilton Wroclaw City Centre West będzie doskonałym uzupełnieniem naszego portfolio. Wrocław to znany ośrodek biznesowy i cel podróży turystycznych, dlatego nie możemy doczekać się, kiedy wreszcie będziemy mogli okazać naszą gościnność i wyjątkową obsługę podróżnym przyjeżdżającym do tego miasta – komentował wówczas Phil Cordell, dyrektor ds. wyspecjalizowanej obsługi i manager marki Hampton.
W dziewięciokondygnacyjnym obiekcie ma znaleźć się około stu pokojów, a także zespół konferencyjny, część gastronomiczna czy klub fitness.
Obiekt – zgodnie z zapowiedziami – ma powstać na mocy umowy pomiędzy Hilton Wordwide a spółką zależną od notowanej na NewConnect West Real Estate SA.
– Decyzję o zaangażowaniu w każdy projekt podejmujemy w oparciu o analizy rynkowe i ekspertyzy wykonywane przez doradców w każdym z obszarów naszej działalności. Tak również było w przypadku hotelu Hampton by Hilton. Jak pokazują wyniki badań, branża hotelarska w Polsce prężnie się rozwija, a realizacje tego typu inwestycji przynosić będą wymierne korzyści ekonomiczne – tłumaczył w lipcu 2014 roku Piotr Pędzik z West Real Estate SA.
Dodajmy, że spółka West Real Estate w sierpniu 2013 roku nabyła 100 procent udziałów w spółce Rialto, właśnie w związku z planowanym projektem w branży hotelowej. A z kolei Rialto to dawna spółka DPI Malachit, która w 2011 roku rozpoczęła budowę hotelu przy zbiegu ulicy Sikorskiego i Rybackiej. Inwestycja utknęła jednak w martwym punkcie i od dłuższego czasu straszy tam szkieletor.
Zgodnie z zapowiedziami inwestor, hotel Hampton by Hilton ma zacząć działać w 2017 roku. Aktualnie na budowie wciąż jednak niewiele się dzieje.
Kolejny hotel vis-a-vis OVO?
Od kilku lat we Wrocławiu mówi się też o budowie hotelu przy zbiegu ulicy Traugutta i Krasińskiego, vis-a-vis właśnie ukończonego kompleksu OVO.
W 2014 roku taką inwestycję zapowiadali przedstawiciele Real2b, spółki deweloperskiej założonej jesienią 2013 roku przez Marka Falentę (który latem 2014 roku zrezygnował z funkcji inwestora w tej spółce), Jarosława Fijałkowskiego i Daniela Pałasza.
Wiosną 2014 roku Fijałkowski zapowiadał, że budowa ruszy latem 2014 roku, a realizacja potrwa około 18 miesięcy. Real2b negocjowało wówczas z kilkoma międzynarodowymi operatorami i jeszcze w 2014 roku miało wybrać sieć hotelarską.
W obiekcie o powierzchni prawie 6 tys. metrów kwadratowych miało znaleźć się 130 pokojów. Otwarcie hotelu planowano na początek 2016 roku. Budowa jednak nigdy nie ruszyła, a grunt wystawiono na sprzedaż
– Firma obecnie zajmuje się budową centrów handlowych pod nazwą Quick Park. Nie zajmujemy się obecnie tym projektem – tłumaczył pod koniec 2015 roku Dawid Mrozowski z Real2b.
Pierwotnie cena za działkę o powierzchni niespełna tysiąca metrów kwadratowych wynosiła 7 mln 380 tys. złotych, a w maju bieżącego roku spadła do 5 mln 535 tys. złotych.
