Przejście Świdnickie idzie do naprawy. Wciąż nie wiadomo, co z księgarnią

Prace rozpoczną się w czwartek 25 sierpnia. Wykona je – w ramach gwarancji – firma Pro-Tra Building, czyli wykonawca całej inwestycji.

Pierwszy to prace naziemne, trwające do 31 sierpnia, w ramach których uszczelniany będzie świetlik oraz przylegająca szklana balustrada (po stronie windy prace nie będą prowadzone). Przed balustradą szklaną, przy samych pasach, będzie zajęty wąski pas około 1,3 metra, a dla pieszych pozostanie 1,2 metra. 

Drugi etap to prace na schodach i w samym przejściu, które – jak zapowiadają urzędnicy – rozpoczną się po rozpoznaniu miejsca nieszczelności izolacji w poziomie. Wtedy też poznamy termin rozpoczęcia kolejnych prac. 

– Prace w ramach gwarancji (okres gwarancji inwestycji obejmuje 5 lat) będą trwały około 6 tygodni, a miasto nie poniesie z tego tytułu żadnych kosztów – zapewnia Małgorzata Szafran.

Z przebudowanego przejścia podziemnego wrocławianie mogą korzystać od połowy lutego.

Pierwotnie urzędnicy zapowiadali, że w podziemiu znajdzie się też galeria sztuki. Ostatecznie jednak koncepcja się zmieniła i ma tam powstać księgarnia.

Od kilku miesięcy lokal świeci jednak pustkami i nadal nie wiadomo, kiedy księgarnia zacznie działać ani kto będzie nią zarządzał.

– Dopiero po realizacji prac naprawczych będziemy mogli wrócić do kwestii księgarni – tłumaczy Małgorzata Szafran.

Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotną koncepcją przebudowy przejścia Świdnickiego, nad zabudowanym przejściem podziemnym miały pojawić się wiaty przystankowe z prętów z włókna szklanego, imitujące budynki, które niegdyś stały w tym miejscu.

Urzędnicy zapowiadali, że budowa instalacji zostanie zrealizowana w trzecim etapie całego przedsięwzięcia. Z tej części inwestycji jednak tymczasowo zrezygnowano, tłumacząc to pilniejszymi potrzebami inwestycyjnymi w mieście.