Do 2030 roku rynek centrów danych w Polsce potroi sięPixabay

Do 2030 roku rynek centrów danych w Polsce potroi się

Orzech
Orzech
REKLAMA

Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield opublikowała najnowszy raport „EMEA Data Centre Update”. Wynika z niego, że do 2030 roku rynek centrów danych w Polsce potroi się, osiągając ponad 500 MW, z czego znacząca część tej mocy będzie służyć usługom opartym na sztucznej inteligencji.

Raport Cushman & Wakefield zawiera najnowszy EMEA Data Centre Maturity Index, przedstawiający zestawienie 31 rynków w oparciu o 15 parametrów, takich jak poziom zasobów, obecność hiperskalerów i moc istniejących obiektów.

Jak podano, rynki rozwijające się (developing markets) dysponują mocami centrów danych mieszczącymi się w przedziale od 150 MW do 300 MW – biorąc pod uwagę zarówno ich aktualną pojemność operacyjną, jak i zobowiązania inwestycyjne. Do kategorii tej należą: Groningen/Eemshaven, Zurych, Warszawa, Tel Awiw, Kopenhaga, Lagos i Ateny. Łącznie rynki te odpowiadają za 6,7 proc. mocy operacyjnej w regionie EMEA (693 MW), a ich pipeline wynosi łącznie 815 MW.

Opracowanie wskazuje na utrzymującą się dominację rynków określanych skrótem FLAPD (Frankfurt, Londyn, Amsterdam, Paryż i Dublin), do których niedawno dołączył Mediolan. Na te sześć rynków przypada ponad 45% mocy funkcjonujących centrów danych oraz blisko połowa obiektów znajdujących się w fazie przygotowania.

– „Warszawa konsekwentnie umacnia swoją pozycję jako kluczowy hub infrastruktury cyfrowej w Polsce – obecnie dysponuje 147 MW mocy operacyjnej i pipeline’em na poziomie 109 MW. Szacuje się, że do 2030 roku rynek centrów danych w Polsce potroi się, osiągając ponad 500 MW, z czego znacząca część tej mocy będzie służyć usługom opartym na sztucznej inteligencji (AI)” – powiedział cytowany w raporcie Kamil Żach, Account Executive, Poland Data Centre Advisory Team, Cushman & Wakefield.

REKLAMA

–„Stolica korzysta z przyjaznego otoczenia regulacyjnego, silnego popytu ze strony dużych firm oraz relatywnie niskich ograniczeń planistycznych, co czyni ją preferowaną lokalizacją zarówno dla dostawców typu hyperscale, jak i colocation.” – dodał.

W raporcie Cushman & Wakefield dodano również, że nowe inwestycje koncentrują się w strefach podmiejskich, takich jak Duchnice czy Ursus, gdzie dostępność gruntów i elastyczne przepisy zagospodarowania przestrzennego sprzyjają realizacji dużych kampusów. W pierwszej połowie 2025 roku do grona rynków o ugruntowanej pozycji awansowała Lizbona, co było rezultatem realizacji inwestycji Start Campus o mocy 1,2 GW. Taki sam status uzyskał Sztokholm, natomiast Lagos i Ateny znalazły się wśród rynków rozwijających się.

– „Zrównoważony rozwój i bezpieczeństwo w dalszym ciągu wpływają na kształt rynku. Operatorzy poruszają się w gąszczu regulacji planistycznych, przy ograniczonej dostępności gruntów inwestycyjnych i źródeł zasilania, a także w warunkach coraz bardziej rygorystycznych norm środowiskowych. Wszystkie te czynniki przekładają się na wzrost kosztów i wydłużenie terminów realizacji inwestycji” – mówi Laura Shepherd, EMEA Data Centre Advisory, Cushman & Wakefield.

Pixabay
Pixabay

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA