[dolnośląskie] Park Centralny w Świdnicy może się zmienić w Park Światła

Kajtman

Dużo zieleni, zaaranżowanych miejsc do wypoczynku dla świdniczan w różnym wieku oraz fontanny. Te i więcej atrakcji zaplanowano w ramach I etapu rewitalizacji Parku Centralnego. W środę, 2 kwietnia zorganizowano publiczną prezentację nowej wersji projektu, podczas której na jego temat mogli się wypowiedzieć sami mieszkańcy. Jeśli zaakceptuje go Rada Miejska, to prace przy rewitalizacji mogą się rozpocząć jeszcze w tym roku.

 

To nie pierwsze podejście do tematu, ponieważ prace nad rewitalizacją rozpoczęły się jeszcze w 2009 r.


– Niemal gotowy projekt został zablokowany przez konserwatora zabytków, który największą wagę przykładał do zachowania obecnego osiowego układu parku. Dlatego, zgodnie z jego opinią musiała pozostać bardzo szeroka centralna aleja, a z niektórych ciekawych pomysłów zmuszeni jesteśmy zrezygnować. To spowodowało, że prace w dużej części rozpoczęliśmy na nowo. Stąd też opóźnienie w stosunku do naszych pierwotnych planów. Obecny projekt jest mocno skorygowaną wersją, uwzględniającą głosy, żeby minimalizować koszty –
wyjaśnia Ireneusz Pałac, zastępca prezydenta Świdnicy.

 

Miasto musiało zrezygnować m. in. z różnorodności materiału, którymi wyłożone są ścieżki i alejki, z ochronnego ogrodzenia itp. W celu zmniejszenia kosztów ograniczony został projekt budowy fontanny, gdzie zamierzano realizować widowiska światło-woda-dźwięk oraz amfiteatru.


Zakres prac projektowych obejmuje teren od hali sportowej przy ul. Pionierów Ziemi Świdnickiej do mostu w Parku Centralnym. Projekt przygotowuje renomowana pracownia architektoniczna Czora&Czora.

 

Strefy aktywności i spokoju

Zgodnie z założeniem narzuconymi przez konserwatora zostanie zachowana główna oś parku, którą będzie stanowił elegancki, bardzo ruchliwy deptak. Przylegać do niego będzie strefa efektownej zieleni typu gazonowego, wśród której staną wygodne ławki. Ta część adresowana do różnych grup wiekowych, stanowić będzie przede wszystkim strefę spokojnego wypoczynku. Po sąsiedzku wśród najcenniejszego drzewostanu zostanie zlokalizowana strefa dla seniorów, gdzie zamontowane zostaną ławki wraz ze stolikami do gry w szachy. Miejsc przeznaczonych na bardziej aktywne formy spędzania czasu będzie kilka. Urządzony zostanie niewielki amfiteatr, który może być wykorzystywany do kameralnych występów, różnych prezentacji, zajęć dydaktycznych, czy rekreacyjnych. Szczególną atrakcją dla dzieci będą na pewno tryskające z posadzki, pulsujące strumienie wody.


Samo centrum parku, zgodnie z historycznymi założeniami zajęte będzie przez efektowną fontannę. Oryginalnie zaaranżowana z różnymi strumieniami wody i światła ma stać się magnesem przyciągających mieszkańców i turystów. Cały park posiadać będzie efektowne, zróżnicowane pod względem formy i wysokości oświetlenie. W głównej alei będą to wyższe lampy, w bocznych niższe oraz źródła światła wbudowane w podłoże. Światło ma nie tylko mieć walory estetyczne, ale też sprawiać poczucie bezpieczeństwa po zapadnięciu zmroku. W parku stanie też odpowiednia ilość estetycznych, zharmonizowanych z ławkami koszy na śmieci.

 

Główna aleja powinna funkcjonować niezależnie od warunków pogodowych, dlatego posiadać będzie nawierzchnię twardą. Konserwator preferuje granit, jako lokalny surowiec. Dlatego zastosowane będą płyty układane według efektownego wzoru. Natomiast, pozostałe alejki będą wykonane ze specjalnego, uszlachetnionego specjalnymi komponentami żwiru. Takie podłoże jest przyjazne dla spacerowiczów oraz osób biegających rekreacyjnie – wyjaśnia wiceprezydent Pałac.

 

Przy głównym deptaku przygotowane zostaną miejsca, na których będą mogły zostać utworzone stragany oraz mogą być organizowane kiermasze, wystawy, happeningi itp.


Bardzo kameralną, położoną nieco na uboczu strefę będą dodatkowo tworzyć położone wśród zieleni trzy ławki, dające możliwość odtwarzania muzyki. Wielkość pozwalająca na zajęcie miejsca przez kilka osób, kształt siedzisk ułatwiający rozmowę (2/3 wycinka koła), stosunkowo wysokie, ażurowe oparcie oraz specjalnie przygotowane oświetlenie, powodować będą specyficzny nastrój sprzyjający zarówno pewnej intymności, jak i spotkaniom wąskiego grona przyjaciół. Ławki te chcemy wyposażyć w dobrze zabezpieczony przed wandalami sprzęt, pozwalający na odtwarzanie stonowanej muzyki. Będzie ona odmienna dla każdej ławki i odpowiadać będzie różnym gustom. Dla osób starszych mogą to być np. piosenki sprzed lat, dla koneserów popularne utwory muzyki klasycznej, a dla wszystkich np. najbardziej znane tematy filmowe. Chcemy, żeby to sami mieszkańcy zdecydowali o rodzaj muzyki możliwej do słuchania.

 

Pomysł tych ławek jest dla części krytyków synonimem niepotrzebnego i nazbyt kosztownego eksperymentu. Opinii wszystkich tak myślących nie usiłujemy zmieniać. Zdecydowanie lepiej od słów przemawiają fakty. Jestem przekonany, że po wykonaniu rewitalizacji parku muzyczne ławki będą miały ogromne „wzięcie”. Upewnia mnie w tym informacja podana przez projektanta, że takie urządzenia nie są już czymś absolutnie nowatorskim, gdyż coraz powszechniej stosuje się je w parkach za granicą, ale i w Polsce. Podane zostały nawet konkretne przykłady. Jeśli chodzi o pieniądze, to koszt tej instalacji stanowi zaledwie promil wszystkich kosztów. A wydatek ten, na pewno jest wielokrotnie niższy niż skutki zgłaszanego przez niektórych postulatu, aby meble parkowe były wykonywane według indywidualnych projektów, a nie dobierane z dostępnej już na rynku oferty – dodaje Ireneusz Pałac.

 

Projekt I etapu rewitalizacji parku jest na ukończeniu, ale możliwe są jego modyfikacje. Stąd środowe spotkanie z mieszkańcami i wcześniejsza prezentacja podczas obrad Komisji Infrastruktury Rady Miejskiej w Świdnicy.

 

Podpowiedzi mieszkańców oraz radnych zbieramy i zamierzamy uwzględnić sugestie podnoszące jakość projektu, a jednocześnie możliwe do realizacji, choćby ze względu na warunki narzucane przez konserwatora zabytków, z którego zdaniem musimy się liczyć. Cieszy nas, że na spotkaniu w zdecydowanej mniejszości były głosy mówiące o ograniczeniu rewitalizacji parku tylko do jego posprzątania i wyrównania nawierzchni alejek. Park już z samej nazwy jest centralny, dlatego finalnie powinien zostać zagospodarowany bardzo efektownie. Podzielamy głosy i obawy dotyczące utrzymania parku i zabezpieczenia go przed dewastacją. Dlatego też zastosowany będzie rozbudowany monitoring. Pracujemy także nad wdrożeniem pomysłu ustanowienia dla różnych terenów publicznych gospodarzy czuwających nad porządkiem i bezpieczeństwem. To rozwiązanie na pewno bardzo sprawdziłoby się w Parku Centralnym i wszystkich pozostałych – wylicza Ireneusz Pałac.

 

Zgodnie z założeniami prace nad projektem wraz z uzyskaniem pozwolenia na budową zakończą się jeszcze w maju. Wtedy też będzie z większą dokładnością oszacowana wartość niezbędnych nakładów. Dziś wiadomo, że projekt będzie kosztował kilka milionów złotych, ale zdecydowanie mniej niż w pierwotnej wersji.


Według planu przed wakacjami prezydent Świdnicy zaproponuje radnym sposób finansowania oraz ostateczny pomysł na rewitalizację Parku Centralnego. Jeśli radni przychylą się do propozycji, to jeszcze w tym roku mogą rozpocząć się prace, a finalny efekt możliwy do osiągnięcia po wykonaniu wszystkich niezbędnych nasadzeń zieleni będzie widoczny do końca 2015 r.