"zibo87" napisał: A może dałeś za duże wymagania deweloperowi??
no wymogi były straszne. Ma dać zgode. Reszte robimy na własny koszt. Przebieg trasy, wykonanie, harmonogram. Wszystko było negocjowalne. Nie było warunków nie do spełnienia
Mieszkam w Groblicach prawda jest taka, że jest tu problem z internetem (radiówka z siechnic - kiepska, neostrada - max 2Mb brak mozliwości TV, więc jak możecie walczcie o wszystkich operatorów. Myślę, że będzie to z kożyścia dla innych mieszkanców Groblic
aniya - to pani z biura developera podszywa się pod mieszkanców naszego osiedla zapraszam do przeczytania watków na forum siechnice, dodatkowo wrzucasz te same zdjęcia co na stronie dewelopera są, po co ty to robisz? Przestań wypisywac takie bzdury bo juz tego czytać się nie da. Czy Ciebie też w biurze oskarzyli o włamanie na teren budowy, bo nas wszystkich tak?
WroFanatyk - no fajnie, że masz wybór nas chcą pozbawic tego wyboru.
zibo87 - podpisz umowe na łączach TP SA nie mająć aktywniej lini w TP.
Druga sprawa to taka, ze na tym osiedlu my mieszkancy chcemy mieć wybór, TP SA i niezalezni operatorzy. Dlaczego AS-Hajto blokuję dostep innym firmom.
O to chodzi, że podłączenie światłowodu z w trakcie budowy jest szybsze i prostrze.
AS-HAJTO dlaczego niechcecie wpuścić niezaleznych operatorów??? MY chcemy TP SA i inne firmy
Czytałem na innym forum, ze ustawa chroni małych dostawców, więc pewnie kwestią czasu jest kiedy na osiedle zostaną wpuszczeni inni dostawcy. Nie obawiałbym się więc. U mnie na osiedlu we Wrocławiu też mieliśmy jednego dostawce, jak się wprowadzaliśmy - teraz jest na prawdę z czego wybierać i pewnie w Groblicach będzie podobnie. Takie jest prawo, a zwłoka może wynikać z czynności operacyjnych. Wiadomo, że deweloper nie ma czasu na rozmowy z każdym kto przyjdzie do niego ze swoją ofertą, a że internet i tak trzeba zorganizować to łatwiej z dużym graczem.
Ja osobiście też podpisałem umowę na internet z małym dostawcą, chociaż miałem alternatywę w dialogu. Teraz żałuję...
to zupełnie nie chodzi o nic fajnego. To chodzi o to, że poza ścisłym centrum trudno o dostęp do Internetu. W interesie mieszkańców jest aby był największy wybór. Nie ma konieczności zawierania umowy na internet. CHodzi o to aby w trakcie budowy przygotować instalację z pomocą której później można korzystać z internetu i TV. Jak nie ma instalacji to nie ma internetu. Zostaje GSM.
"aneczka" napisał: [quote="Grizzly":2ouaeyvg] S. Hajto: Przyczyny są dwie. Po pierwsze, gdy spółka wykupywała grunt nie było tam możliwości podłączenia mieszkań do kanalizacji. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na budowę samych domów szeregowych, przy których budowane byłyby szamba. Gmina jednak w tym roku rozpoczyna budowę kanalizacji, co umożliwiło tak naprawdę zmiany w planach i budowę mieszkań. Drugim powodem jest sytuacja na rynku, która jest bardzo dynamiczna, w dużym stopniu uzależniona od dostępności kredytów. Doszliśmy do wniosku, iż mieszkania będą się cieszyły większym zainteresowaniem, ponieważ są tańsze od szeregówek, a tym samym łatwiej uzyskać kredyt na ich zakup i wykończenie. Jak się okazało, nasza decyzja była słuszna.
[
To już wiemy czego na planach widać różnice, w sumie fajnie że wybudują więcej mieszkań:)[/quote:2ouaeyvg]
Dla kogo dobrze, dla tego dobrze - chyba dla przyszłych najemców powierzchni usługowych zdaje się w centrum osiedla. Bo przecież więcej sąsiadów to atrakcja tylko dla dzieci i polityków :)
S. Hajto: Przyczyny są dwie. Po pierwsze, gdy spółka wykupywała grunt nie było tam możliwości podłączenia mieszkań do kanalizacji. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na budowę samych domów szeregowych, przy których budowane byłyby szamba. Gmina jednak w tym roku rozpoczyna budowę kanalizacji, co umożliwiło tak naprawdę zmiany w planach i budowę mieszkań. Drugim powodem jest sytuacja na rynku, która jest bardzo dynamiczna, w dużym stopniu uzależniona od dostępności kredytów. Doszliśmy do wniosku, iż mieszkania będą się cieszyły większym zainteresowaniem, ponieważ są tańsze od szeregówek, a tym samym łatwiej uzyskać kredyt na ich zakup i wykończenie. Jak się okazało, nasza decyzja była słuszna.
[
To już wiemy czego na planach widać różnice, w sumie fajnie że wybudują więcej mieszkań:)
Bardzo dobry wywiad, wyjaśnia wiele spraw dotyczących Słonecznych Groblic. Głównie interesowało mnie dlaczego plan osiedla się zmienił i czy nie grozi zalanie temu osiedlu. Dzięki Grizzly.
Pod Wrocławiem, w Groblicach, budowane jest nowe osiedle. Rozmowa z deweloperem, Panem Stanisławem Hajto, który mówi o swojej firmie, obecnych i przyszłych inwestycjach.
Daniel Bernaś: Witam Panie Prezesie. Wasza spółka działa od niedawna, ale widać, że na rynku powodzi wam się dosyć dobrze.
Stanisław Hajto: Dziękuję, w tym roku będziemy obchodzić pięciolecie firmy. Nasza firma działa dokładnie od 2006 roku. Na potrzeby kolejnych inwestycji później powstało kilka spółek celowych powiązanych ze spółką AS-Hajto.
D. Bernaś: Rzeczywiście niedługo, ale to nie przeszkodziło Państwu w zdobyciu ważnych certyfikatów i nagród.
S. Hajto: Tak, jednym z certyfikatów jest certyfikat Białej Listy, który potwierdza rzetelność firmy w wywiązywaniu się z zobowiązań wobec urzędów, podwykonawców. Drugim certyfikatem jest Certyfikat Wiarygodności Biznesowej, który udało nam się uzyskać około dwa i pół roku temu. Potwierdza on kondycję finansową firmy, która jest na tyle zadowalająca, że udało nam się ten certyfikat uzyskać.
D. Bernaś: Pod Wrocławiem budujecie Osiedle Słoneczne Groblice. Mógłby Pan powiedzieć coś więcej o tej inwestycji?
S. Hajto: To prawda, w Groblicach powstaje właśnie osiedle domów i mieszkań. Poza tym wybudowaliśmy osiedle Zielone Iwiny w zeszłym roku. W tym roku zakończyliśmy budowę innego małego osiedla. Jeżeli chodzi o inne inwestycje przygotowujemy się do zakupu gruntów we Wrocławiu i może uda nam się niedługo wystartować z jakąś inwestycją na terenie miasta.
D. Bernaś: Na jakim etapie znajduje się obecnie budowa Słonecznych Groblic?
S. Hajto: Około 2 miesiące temu rozpoczęliśmy budowę drugiego etapu mieszkań i planujemy je oddać około kwietnia 2012 roku. Oczywiście jest możliwość nabywania lokali we wczesnym etapie budowy. Plusami tego jest niższa cena takiej nieruchomości oraz to, że klienci w trakcie budowy mogą wiele rzeczy zmieniać. Istnieje również możliwość, w przypadku domków szeregowych, na samodzielne wykończenie wnętrza lokalu, tak, aby jak najbardziej pasował klientowi. Pierwszy etap będziemy oddawać klientom na przełomie lipca i sierpnia, do końca maja oddajemy kilka budynków szeregowych.
D. Bernaś: Jak będzie wyglądała infrastruktura osiedla?
S. Hajto: Na osiedlu będą lokale użytkowe przeznaczone głównie dla klientów typu np. fryzjer, sklep i inne - w zależności od potrzeb mieszkańców. Trudno mi w tej chwili powiedzieć jakie jeszcze. Lokale użytkowe będą usytuowane mniej więcej w centrum osiedla, tak, aby każdy mieszkaniec miał swobodny dostęp do tych lokali. Niedawno musieliśmy zmienić plany zabudowy.
D. Bernaś: Dlaczego?
S. Hajto: Przyczyny są dwie. Po pierwsze, gdy spółka wykupywała grunt nie było tam możliwości podłączenia mieszkań do kanalizacji. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na budowę samych domów szeregowych, przy których budowane byłyby szamba. Gmina jednak w tym roku rozpoczyna budowę kanalizacji, co umożliwiło tak naprawdę zmiany w planach i budowę mieszkań. Drugim powodem jest sytuacja na rynku, która jest bardzo dynamiczna, w dużym stopniu uzależniona od dostępności kredytów. Doszliśmy do wniosku, iż mieszkania będą się cieszyły większym zainteresowaniem, ponieważ są tańsze od szeregówek, a tym samym łatwiej uzyskać kredyt na ich zakup i wykończenie. Jak się okazało, nasza decyzja była słuszna.
D. Bernaś: Jak widać trzeba być bardzo elastycznym na rynku. W takim razie jak dostosowują się Państwo do wymogów klientów?
S. Hajto: Oferujemy naszym klientom wiele pakietów, które mają im uatrakcyjnić z jednej strony zamieszkanie, z drugiej – zmniejszenie kosztów eksploatacji samych domów. Najbardziej popularnym pakietem jest pakiet solarny. Wielu klientów zdecydowało się również na zainstalowanie ogrzewania podłogowego w całym budynku lub jego części. Część nabywców decyduje się na pakiet kominek, który cieszy się dużym zainteresowaniem. Dzięki niemu w domach i mieszkaniach można mieć pełną instalację kominkową. Pakietów jest dużo, są one dostępne na naszej stronie, tak że jest w czym wybierać.
D. Bernaś: Powiedzmy, że chciałbym zainstalować pakiet solarny. Jaki byłby koszt instalacji i po jakim czasie inwestycja by się zwróciła?
S. Hajto: Zależy to oczywiście od ilości osób, które mieszkają w domu. Przyjmuje się, że dla 4 osobowej rodziny koszt waha się od ok. 10 do 12 tys. zł. Jeżeli chodzi o czas zwrotu inwestycji, uśredniając wynosi on 6-7 lat.
D. Bernaś: Jak wygląda okolica osiedla?
S. Hajto: Osiedle usytuowane jest bardzo atrakcyjnie, w okolicy jest cisza, spokój, można poczuć taką sielską atmosferę. Zresztą samo osiedle jest utrzymane w takim charakterze. Słoneczne Groblice są oddalone od głównej drogi o ok. 200 m, dodatkowo osiedle jest od niej oddzielone drzewami i zagajnikami, które wygłuszają całkowicie hałas. Jeżeli chodzi o dojazd do miasta to zajmuje on ok. 15 min. do centrum Wrocławia. 5 km od osiedla powstaje Wschodnia Obwodnica Wrocławia, co jest bardzo dużym atutem, ponieważ bardzo ułatwi komunikację oraz pozwoli szybko dojechać do autostrady A4. Ponadto Groblice są położone przy trasie kolejowej, umożliwia to dosyć szybkie i tanie połączenie z Wrocławiem, przez same Groblice przejeżdża dużo autobusów komunikacji PKS, uruchomiona została również przez gminę komunikacja podmiejska.
D. Bernaś: To na pewno ułatwi komunikację z miastem i okolicami. Jednak klient kupując dom na jego obrzeżach liczy również na jakieś „podmiejskie” atrakcje.
S. Hajto: W okolicy jest mnóstwo terenów zielonych, ścieżek rowerowych, są szlaki turystyczne. W Groblicach wybudowane jest boisko sportowe, prężnie działająca stadnina koni za szkółką jeździecką, jest również biblioteka i czytelnia oraz prywatne przedszkole. W pobliskim miasteczku Siechnice (leżące ok. 2 km od Groblic – red.) gmina stara się żeby było tam wszystko co jest niezbędne do życia dla mieszkańców. Jest tam szkoła, hala widowiskowo-sportowa, liczne sklepy i wiele innych.
D. Bernaś: Organizują Państwo promocje zachęcające klientów do nabywania nieruchomości?
S. Hajto: Tak, promocje organizowane są cyklicznie. W tej chwili mamy promocję polegającą na obniżeniu ceny domów i mieszkań. Obniżka jest dosyć znaczna, procentowo waha się ona od 10 do 13%.
D. Bernaś: Krąży opinia, że osiedle znajduje się na terenach zalewowych. To prawda?
S. Hajto: Sporo osób o to pyta. Osiedle, które budujemy jest położone o około 6 m wyżej niż tereny, które były zalane. Nie ma więc możliwości, aby to osiedle znalazło się pod wodą. Potwierdzeniem jest również oświadczenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który mówi, czy teren jest zalewowy czy nie i potwierdza on to, o czym teraz mówię. Generalnie nasze osiedle jest położone na terenie bardzo bezpiecznym i nie ma możliwości, aby doszła tam woda i osiedle było zalane. Na naszej stronie internetowej jest zamieszczone to oświadczenie oraz mapa, do którego poziomu doszła woda w 1997 roku podczas pamiętnej powodzi.
D. Bernaś: To na pewno uspokoi przyszłych nabywców. Dziękuję za wywiad.
Oczywiście, że po takich opiniach sama się tam wybiorę w najbliższym czasie i zobaczę jak idzie budowa, jednak jakoś ciężko mi uwierzyć, że jest tam aż tak strasznie. Nie wiem może się mylę i jestem łatwowierna, ale budowa to budowa i nie wszystko jest czyste piękne i zadbane.
Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje domu czy mieszkania na telefon, dlatego skuszony konkurencyjną cena domów i mieszkań wybrałem sie na rekonesans i sam obejrzałem to "pseudoosiedle" osobście oraz jako mieszkaniec demokratycznego kraju odwiedziłem niektóre instytucje i zadałem tam kilka pytan w sprawie owego osiedla, porozmawiałem też z mieszkańcami wsi. Wszystko to przekonało mnie,że opis osiedla na stronach firmy As-hajto oraz piękne opowiesci w biurze developera należy włożyc miedzy bajki i powtarzam po raz kolejny,że kto mi nie wierzy , może przekonac się sam .
Ci pionierzy pojawią się tam z własnymi lampami naftowymi, butlami gazowymi, toi toi i zaczną kopac sobie sami studnie .
Te opinie to chyba wyssałeś sobie z palca. Zadzwoń do biura sprzedaży, a dowiesz się jak wygląda prawda. Ja tak zrobiłam , dzięki tym waszym negatywnym opiniom i w sumie dla mojego spokoju. Wg. nich sprawa wygląda zupełnie inaczej niż ty to opisujesz.
"skalar" napisał: Widziałem z zoną to osiedle. Developer kupił jakis nieużytek za wsią i usiłuje coś tam sklecic. Do sklepu, kiosku i przystanku ok.2 ,5 km drogą polną , pełną dziur , gruzu, walających się zardzewiałych drutów z budowy- musiałem zostawic samochód i dalej poszliśmy pieszo.Nie ma tam żadnej infrastruktury, wszystko prowizorka , mimo,że budowa trwa już prawie dwa lata( jak wynika ze strony as- hajty): prąd ciągną kablami zawieszonymi na prowizorycznych słupach z demontażu, posadowionymi w gruzie , na budowie kupa węzy , którymi ciągną wodę przez pola z hydrantu ze wsi, wszędzie walają się smieci, tryska woda. Widok koszmarny. Gdzie tu jakiś nadzór budowlany, o co tutaj chodzi? Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie kupi tu mieszkania ani domu.Gdzie tu zieleń i opisywana ostoja ciszy i spokoju.Ostatnie drzewa na granicy wsi, kurz ,dziury i wertepy. Nie ma mowy o dojsciu do wsi w czystym ubraniu, nie wspomnę o butach i np. o spacerze z wózkiem dziecięcym.Po drugiej stronie drogi na osiedle jest stary poniemiecki, zaniedbany cmentarz, na który wywożone sa śmieci: opony, butelki, plastiki .Na budowie miotają się jacys panowie wśród zwojów węży i kabli.Developer pięknie opisuje osiedle w internecie, oddaje mieszkania do użytku w II kwartale br- ale zapomniał dodac ,ze bez infrastruktury.Domy w budowie , nie wykończone, fuszerka i prowizorka. Żadnych maszyn tam nie mają , ściany szybko pokrywają styropianem, aby przykryc fuszerkę. Developer musi często zmieniac pracowników, albo im nie płaci,że taki stan jest wykonania . Szukam pod Wrocławiem jakiegoś lokum, ale to osiedle już będę omijał z daleka szerokim łukiem. Stanowczo odradzam kupno inwestycji u tego developera !!!!!!!!Kto mi nie wierzy , może przekonac się sam .
Konkurencja nie śpi widzę ;) Uwielbiam takie wypowiedzi.
Ja byłem na placu budowy i rzeczywiście budowa trwa. Jeżdżą ciężarówki i pracują robotnicy, wszędzie pełno sprzętu i materiałów budowlanych, skandal!! ;)
Oj, widzę tą wypowiedź już chyba na 3 forum. Wiadomość typu kopiuj/ wklej. Co do wypowiedzi to zastanawiam się czy ktoś kiedykolwiek widział czystą budowę. Rozumiem że wybierając się tam miałeś zamiar zastać zieloną trawkę, rosnące drzewka,kosze na śmieci i chodniki?
Widziałem z zoną to osiedle. Developer kupił jakis nieużytek za wsią i usiłuje coś tam sklecic. Do sklepu, kiosku i przystanku ok.2 ,5 km drogą polną , pełną dziur , gruzu, walających się zardzewiałych drutów z budowy- musiałem zostawic samochód i dalej poszliśmy pieszo.Nie ma tam żadnej infrastruktury, wszystko prowizorka , mimo,że budowa trwa już prawie dwa lata( jak wynika ze strony as- hajty): prąd ciągną kablami zawieszonymi na prowizorycznych słupach z demontażu, posadowionymi w gruzie , na budowie kupa węzy , którymi ciągną wodę przez pola z hydrantu ze wsi, wszędzie walają się smieci, tryska woda. Widok koszmarny. Gdzie tu jakiś nadzór budowlany, o co tutaj chodzi? Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie kupi tu mieszkania ani domu.Gdzie tu zieleń i opisywana ostoja ciszy i spokoju.Ostatnie drzewa na granicy wsi, kurz ,dziury i wertepy. Nie ma mowy o dojsciu do wsi w czystym ubraniu, nie wspomnę o butach i np. o spacerze z wózkiem dziecięcym.Po drugiej stronie drogi na osiedle jest stary poniemiecki, zaniedbany cmentarz, na który wywożone sa śmieci: opony, butelki, plastiki .Na budowie miotają się jacys panowie wśród zwojów węży i kabli.Developer pięknie opisuje osiedle w internecie, oddaje mieszkania do użytku w II kwartale br- ale zapomniał dodac ,ze bez infrastruktury.Domy w budowie , nie wykończone, fuszerka i prowizorka. Żadnych maszyn tam nie mają , ściany szybko pokrywają styropianem, aby przykryc fuszerkę. Developer musi często zmieniac pracowników, albo im nie płaci,że taki stan jest wykonania . Szukam pod Wrocławiem jakiegoś lokum, ale to osiedle już będę omijał z daleka szerokim łukiem. Stanowczo odradzam kupno inwestycji u tego developera !!!!!!!!Kto mi nie wierzy , może przekonac się sam .
Jeżeli chodzi o PKP to z Zębic Wrocławskich podróż do Wrocławia trwa niecałe 20 min :)(wg. rozkładu PKP) więc nie jest źle i w korkach się nie stoi. Pociągi jeżdżą średnio co 1h. Jak to wygląda w rzeczywistości niestety nie wiem.
"Ascon" napisał: Naprawdę ciekawy projekt. Powiedziałbym, że lokalizacja wręcz idealnie stworzona dla mnie, ponieważ cenie sobie spokój i cisze. Daleko od zgiełku i przepychu Wrocławia. Pomimo tego, że obok znajduję się połączenie kolejowe i droga krajowa nr 94, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa dojazdu do Wrocławia. Czy warto liczyć na pociągi i czy w godzinach szczytu da się wjechać do miasta? Na stronie developera widzę, że mieszkania z 1 etapu już zostały sprzedane. Czy ktoś już tam zamieszkał? Bardzo jestem ciekaw, bo może i ja tam zamieszkam? ;)
Ja byłem na budowie ze 3 tygodnie temu i pierwsze budynki były wykańczane dopiero. Myślę, że najdalej w wakacje pojawią się pierwsi mieszkańcy.
Naprawdę ciekawy projekt. Powiedziałbym, że lokalizacja wręcz idealnie stworzona dla mnie, ponieważ cenie sobie spokój i cisze. Daleko od zgiełku i przepychu Wrocławia. Pomimo tego, że obok znajduję się połączenie kolejowe i droga krajowa nr 94, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa dojazdu do Wrocławia. Czy warto liczyć na pociągi i czy w godzinach szczytu da się wjechać do miasta? Na stronie developera widzę, że mieszkania z 1 etapu już zostały sprzedane. Czy ktoś już tam zamieszkał? Bardzo jestem ciekaw, bo może i ja tam zamieszkam? ;)
Jak się nie mylę to jest trasa na Opole, więc chyba stacja w tym momencie nie działa. Na stronie znalazłam coś takiego, co to jest 500m Połączenie: PKS Wrocław - Oława przez Marcinkowice PKP Wrocław - Zębice Wrocławskie (od stacji PKP do Groblic ok 500m)
A co do nazwy trochę historii: Groblice, wieś wielodrożnica, położona na wysokości 122m n.p.m. 4,5km na południowy wschód od Świętej Katarzyny. Pierwsza wzmianka historyczna pochodzi z 1337r. pod nazwą "Grobelicz", w kolejnych latach: 1666/67r. - Grobelwitz 1743r. - Grebelwitz 1873r. - Graebelwitz przed 1945r. - Grelelwitz po wojnie - Groblice
więcej możecie przeczytać tu: http://www.groblice.ovh.org/dane/FF.php
Nie znam powodów, ale bardziej mi się podoba teraz jak jest tylko dwa rodzaje domków i stoją bardziej regularnie. Jakiś taki niemiecki styl i ordnung, spoko!! Jak się Groblice nazywały prze wojną? Groblitze? ;)
PS Wiadomo coś z tą stacją kolejową, co pytałem jakiś czas temu?? Działa, nie działa?