O inwestycji [Rzeszów] Monorail
Wagonik zabierający ok. 150 osób będzie się poruszał na stalowej
szynie na wysokości ok. 6 metrów nad ziemią. Prezydent podjął decyzję,
że Rzeszów wybuduje nowy system transportu dla mieszkańców.
Będzie się poruszać na jednej szynie, a prędkość maksymalna, jaką będzie
mogła rozwinąć nadziemna kolejka w Rzeszowie, to 80 km/godz.
W zeszłym tygodniu Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, był w
centrum badawczo-rozwojowym koncernu Bombardier w Kingston w Kanadzie.
To właśnie kanadyjska firma od dłuższego czasu prowadzi rozmowy z
ratuszem na temat budowy w mieście kolejki nadziemnej.
- Wiceprezydent miał okazję bliżej zapoznać się z kolejką Innovia
Monorail 300 – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta
Rzeszowa. – Takie rozwiązania będziemy chcieli wprowadzić również w
Rzeszowie, bo sprawdzają się w innych miastach.
Koncern Bombardier zajmuje się produkcją środków transportu m.in.
samolotów i pociągów. Kolejka, którą miała okazję oglądać rzeszowska
delegacja, porusza się z prędkością 80 km/godz., jej promień skrętu to
46 stopni, a wagoniki podobne są do wagonów metra.
- Takie kolejki jeżdżą w Sydney, Miami, Nowym Jorku, Tajwanie, Chinach.
Postęp w tym zakresie jest ogromny. My również chcemy wprowadzić taką
kolejką – mówił przed kilkoma tygodniami Tadeusz Ferenc.
Prezydent Ferenc na temat budowy nadziemnej kolejki w Rzeszowie wciąż
prowadzi rozmowy w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Miasto stara
się bowiem o fundusze unijne na inwestycję. W maju władze Rzeszowa
otrzymały zapewnienie z resortu, że jest szansa na dofinansowanie budowy
kolejki z pieniędzy Unii Europejskiej.
Niedawno Janusz Kućmin, główny przedstawiciel Bombardiera w Polsce, w rozmowie z portalem rynekinstruktury.pl
powiedział, że rozmowy z rzeszowskim ratuszem są we wstępnej fazie. –
Jeśli władze Rzeszowa zdecydują się na kolejne kroki, ogłoszą przetarg,
to pewnie będziemy zainteresowani udziałem – zapowiedział Kućmin. -
Bardzo mnie cieszy, że pojawiają się Polsce pomysły na tak nowoczesne
systemy transportowe – dodał.
Projekty tras już są
Dwuwagonikowy skład kolejki nadziemnej w przeciągu godziny może
przewieźć 10 tys. pasażerów. Zaplanowane są już dwie ewentualne trasy
kolejki w Rzeszowie. Planowano je z myślą o studentach, którzy mieliby
łatwiejszy dojazd na uczelnię i do akademików. Kolejka miałaby jeździć
według zbliżonej trasy autobusu MPK linii „0″.
Pierwsza trasa liczyłaby ok. 8 km i zaczynałaby się na dworcu PKP przez
al. Rejtana, kierowałaby się w stronę Uniwersytetu Rzeszowskiego, aż do
kampusu Politechniki Rzeszowskiej. Z małą różnicą. Kolejka nie jechałaby
przez ulicę Dąbrowskiego, a Batalionów Chłopskim, Witosa do ul.
Krakowskiej. Druga linia miałaby iść od Politechniki Rzeszowskiej do
dworca PKP.