Trasa Krakowska ma zastąpić ulicę Opolską Magda Nogaj 2008-06-13, ostatnia aktualizacja 2008-06-12 20:17
Mieszkańcy Księża Małego będą mieli łatwiejszy dojazd do centrum. Nie będą tracić czasu na wiecznie zakorkowanej ul. Opolskiej. Na osiedlu zrobi się cicho i kameralnie, bo w stronę Opola tiry jeździć będą nową drogą, nazwaną Trasą Krakowską. Budowa ma się rozpocząć dopiero za kilka lat, ale miasto już zarezerwowało teren pod inwestycję. Mieszkańcy Księża Małego mogą odetchnąć z ulgą, bo decyzja ta oznacza, że nie będzie poszerzana ul. Opolska, jak wynikało ze starego planu zagospodarowania przestrzennego.
Budowa Trasy Krakowskiej - bo tak się ma nazywać nowa droga - rozpocznie się od poszerzenia ul. Krakowskiej na odcinku od wiaduktów do ul. Opolskiej. Dodatkowa jezdnia powstanie po drugiej stronie torowiska. Następnie droga skręcać będzie w ul. Karwińską do wiaduktów Brochowskich. Biec będzie pod nimi, a dalej wzdłuż torów kolejowych aż do granicy miasta w Radwanicach. Dzięki temu z jej powstania skorzystają też mieszkańcy gminy Święta Katarzyna, z której wielu pracuje i uczy się we Wrocławiu.
- Ulica Opolska będzie miała wtedy bardziej lokalny charakter. Ma służyć głównie mieszkańcom osiedla - mówi Marek Żabiński, wicedyrektor Biura Rozwoju Wrocławia. - Teraz łączy zbyt dużo funkcji. Jest drogą krajową, międzydzielnicową i osiedlową. Dlatego mieszkańcom żyło się mało komfortowo. Dzięki Trasie Krakowskiej rozdzielimy te funkcje. Wyrzucimy z Opolskiej ruch tranzytowy.
Dziś mieszkańcy wschodniego Wrocławia oraz takich miejscowości, jak np. Radwanice czy Siechnice, mają bardzo trudny dojazd do centrum. Korek zaczyna się już często przed granicą miasta. Wąska i dziurawa Opolska z trudem mieści spory ruch. Dlatego planiści miejscy od lat głowili się, jak rozwiązać ten problem. Pierwszą propozycją było poszerzenie ul. Opolskiej, ale temu sprzeciwiało się wielu mieszkańców, bo musiałoby się to odbyć kosztem ogródków działkowych. Poza tym wzrósłby hałas, a domy przy ul. Opolskiej, zwłaszcza przed pętlą tramwajową, położone są bardzo blisko jezdni.
- Budowa Trasy Krakowskiej to znacznie lepszy pomysł, bo droga biec ma wzdłuż torów kolejowych, gdzie nikomu nie będzie przeszkadzać - mówi Żabiński.
Kiedy powstanie trasa, możliwe będzie też przedłużenie linii tramwajowej z Księża Małego do Księża Wielkiego, czyli w okolice starej zajezdni autobusowej przy ul. Tyskiej. Na tę inwestycję miasto także zarezerwowało teren, ponieważ ostatnio w tej okolicy powstało kilka nowych osiedli.
- Zanim wybudujemy Trasę Krakowską, musimy jednak zrealizować kilka ważniejszych inwestycji, jak obwodnice śródmiejska i autostradowa oraz Trasa Południowa - zastrzega dyrektor Żabiński. - To może potrwać kilka lat.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... olska.html