REKLAMA
Napisz komentarz
Orzech
http://rankprogress.pl/cms_87_36.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
http://jelonka.com/lib/photo.php?id=707 ... vaevaevaev
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Otwarta droga dla galerii przy ulicy Jasnej (5)

Autor: GOK
07.10.2008

[b]Północna część śródmieścia Jeleniej Góry nadal nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, bo dzisiaj ostatecznie nie głosowała w tej sprawie rada miejska. Oznacza to, że budowa galerii handlowej przy ulicy Jasnej jest możliwa. Władze miasta mówią, że jeśli nie będzie przeszkód formalnych i prawnych, to inwestor otrzyma pozwolenie na budowę.


Jeszcze przed sesją prezydent miasta spotkał się z szefami klubów w radzie miejskiej, ale – co potwierdził wynik głosowania – żadne wiążące ustalenia nie zapadły. W glosowaniu nie było nawet jednomyślności w klubie PO.

Rada miała rozpatrzyć dziś dwa projekty uchwał – pierwszy, dotyczący wyłączenia z planu terenu przy ulicy Kilińskiego pod planowaną galerię Focus Park i drugi – w sprawie przyjęcia samego planu z uwzględnieniem wspomnianego wyłączenia.

Taki rozstrzygnięcie spowodowałoby, że firma Rank Müller nie mogłaby zbudować galerii handlowej przy Jasnej, bo plan nie dopuszcza tam lokalizacji obiektów wielkopowierzchniowych.

Zdaniem Józefa Sarzyńskiego (SLD), który w poprzedniej kadencji jako wiceprezydent miasta zajmował się sprzedażą gruntu przy ulicy Jasnej, obecny problem konfliktu interesów inwestora i miasta dotyczący charakteru zabudowy tego gruntu, mógł być znacznie wcześniej rozwiązany.

- Nie było potrzeby wydawania decyzji o warunkach zabudowy, a jeśli to już nastąpiło, to powinniśmy wiedzieć, czy od strony prawnej jest możliwość uzyskania rekompensaty utraconej wartości gruntu, który był sprzedawany na inne cele. Jeśli tak, to powinniśmy pójść inwestorowi na rękę. Z drugiej strony jednak, sytuacja jest przedziwna, bo takim sposobem rozwiązania sprawy próbuje się naszymi rękoma zablokować zapisy wynikające z decyzji o warunkach zabudowy – mówił J. Sarzyński.

Tymczasem Wiesław Tomera (PO) stwierdził, że dalsze blokowanie sprawy nie jest żadnym rozwiązaniem i przypomniał, że obecne problemy i rozbieżności, co do charakteru zabudowy terenu przy Jasnej wynikają m.in. z niechlujności sporządzenia aktu notarialnego, na podstawie którego oddano działkę inwestorowi w użytkowanie wieczyste.

- Protestuję przeciwko takim określeniom – ripostował J. Sarzyński. - Zapisy w akcie są tak sporządzone, by inwestor miał możliwość elastycznej zabudowy, a nie odtwarzania jej historycznego układu.

Pierwszy projekt uchwały poparło tylko 8 rajców (Czerkasow, Kusiak, Ładziński, Malczuk, Pleskot, Sarzyński, Sawicki, Wiklik) przy 10 głosach przeciwnych (Czernow, Duziak, Lindner, Miedziński, Papaj, Ragiel, Sajnog, Tomera, Wachowicz-Makieła, Zabrzański) oraz 3 osobach wstrzymujących się (Lenard, Pawlukiewicz-Rehlis, Mróz).

Po tym rozstrzygnięciu prezydent zawnioskował, by zdjąć z porządku obrad punkt dotyczący przyjęcia planu (w całości, bez żadnych wyłączeń). Bo gdyby rada przyjęła plan, to uchwała zostałaby uchylona przez wojewodę z powodu niezgodności zapisu planu w odniesieniu do terenu przy Kilińskiego, gdzie możliwość lokalizacji wielkopowierzchniowego obiektu handlowego jest niezgodna z zapisami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Przeciwko odstąpieniu od głosowania w sprawie przyjęcia planu był Józef Zabrzański z PiS-u, którego zdaniem skoro ten punkt był w porządku obrad, to rada powinna go rozpatrzyć.
- Tym bardziej, że intencją rady poprzedniej kadencji było pracowanie planu właśnie w takim kształcie – przekonywał, ale be z skutku.

Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta, mówił już po głosowaniach, że teraz prezydent usiądzie do stołu rozmów z inwestorem.

- Albo dojdziemy do jakiegoś kompromisu, albo możemy też wystąpić na drogę sądową, jeśli inwestor nie zrealizuje zabudowy zgodnie z zapisami aktu notarialnego. Ale takie rozwiązanie nie byłoby korzystne dla żadnej ze stron. A co do twierdzenia, że można było inwestorowi nie wydać decyzji o warunkach zabudowy, to oświadczam, że nie nożna było odmówić. Bo ustawa mówi wyraźnie i takie jest orzecznictwo Samorządowego Kolegium odwoławczego – jeśli nie ma planu, to inwestor musi otrzymać decyzję o warunkach zabudowy.

Pełnomocnik inwestora, Barbara Dyś, oświadczyła, że podtrzymuje on w dalszym ciągu deklarację chęci wykupu tego gruntu na własność po obecnych, rynkowych cenach. Paweł Muller, do którego należy grunt przy Jasnej powiedział, że liczy na to, że urząd miasta nie będzie robił żadnych sztucznych przeszkód w wydaniu pozwolenia na budowę.

- Na dziś trudno powiedzieć, czy takie rozwiązanie załatwi sprawę – dodaje J. Łużniak.

Zastępca prezydenta dodał, że jeśli nie będzie przeszkód formalnych i prawnych, to urząd miasta wyda inwestorowi pozwolenie na budowę. Ma na to jeszcze nieco ponad 40 dni.

http://www.nj24.pl/index.php?option=com ... Itemid=138
0
Zaloguj aby dodać komentarz
sdhd
:shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock:

gratulacje dla inwestora!!!!!!!!! nie spodziewałbym się. kawał H!
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Galeria "Pasaż Grodzki" - nie trzeba zgody rady

09.07.2008.

Spółka Rank Müller w sierpniu chce złożyć wniosek o pozwolenie na budowę „Pasażu Grodzkiego” – galerii handlowej u zbiegu Jasnej i Grodzkiej w Jeleniej Górze. Na wczorajszej sesji inwestor zaprezentował swój projekt radnym, którzy głosowanie nad udzieleniem zgody na inwestycję odłożyli na początek września.


Tymczasem, także wczoraj, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o sklepach wielkopowierzchniowych jest niezgodna z konstytucją, zatem inwestorzy nie muszą już uzyskiwać zgody samorządu gminy i wojewódzkiego na budowę hipermarketów.- Dla mnie to dobra wiadomość. Kończymy przygotowanie niezbędnej dokumentacji do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę – mówi Paweł Müller, prezes spółki Rank Müller Jelenia Góra.

Inwestor zapewnił radnych, że jest gotów patrycypować w kosztach przebudowy układu komunikacyjnego, który będzie obsługiwał planowany obiekt.

- Gdyby dopuszczona była na tym gruncie zabudowa pod cele typowo handlowe, w tym obiekty wielkopowierzchniowe, to prawdopodobnie zainteresowanie przetargiem byłoby dużo większe, a i cena uzyskana za sprzedaż byłaby odpowiednio wyższa. Dlatego informujemy inwestora, że planowana przez niego zabudowa jest niezgodna z prawem – twierdzi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta.

- W „Pasażu Grodzkim” oprócz części handlowo-usługowej są przewidziane dwa duże lub cztery mniejsze apartamenty. W akcie notarialnym nie są określone proporcje dla funkcji mieszkalnej. Więc ten wymóg będzie spełniony – uważa Paweł Müller.Inwestor już jakiś czas temu proponował miastu zapłatę rekompensaty, jako różnicę obecnej wartości gruntu z dopuszczalną lokalizacją obiektu wielkopowierzchniowego i ceny zapłaconej po przetargu.- Takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Nie chcemy powtórzyć casusu prezydenta Grobelnego z Poznania. Jeśli inwestor upiera się przy swoich zamierzeniach proponujemy, by zwrócił grunt miastu, a my zwrócimy mu nakłady i parcelę jeszcze raz wystawimy na przetarg – twierdzi Jerzy Łużniak.

GOK

http://www.nowiny.jgora.pl/index.php?op ... 7&Itemid=1

[galeria:1dxvxiuh]http://www.nowiny.jgora.pl/images/stories4/aktualnosci/26/render4.jpg[/galeria:1dxvxiuh]

[galeria:1dxvxiuh]http://www.nowiny.jgora.pl/images/stories4/aktualnosci/26/render1.jpg[/galeria:1dxvxiuh]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
zoviet
8576_1000x.jpg




Pasaż Grodzki - galerię handlową z trzypoziomowym podziemnym parkingiem planuje wybudować u zbiegu ulic Jasnej i Grodzkiej w centrum Jeleniej Góry spółka Rank Müller. Inwestor dostał już decyzję o warunkach zabudowy i rozpoczął prace projektowe.

Rank Muller to spolka lokalnego inwestora i Rank Progress :)

Info: Nowiny Jeleniogórskie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
zoviet
Inwestor chce miastu zapłacić fortunę za umożliwienie budowy nowoczesnego sklepu.

Nowoczesną galerię handlową zamierza wybudować Paweł Müller, właściciel terenu przy ul. Jasnej. Radni i władze miasta mówią, że są „za”, ale nie chcą mu tego umożliwić.

W pasażu handlowym mieściłoby się kilkanaście sklepów renomowanych firm, kilka restauracji, być może także multikino. Byłby też podziemny parking na ok. 200 miejsc. Łącznie powierzchnia handlowa wynosiłaby ok. 6 tysięcy metrów kwadratowych.

Co stoi na przeszkodzie? Paweł Müller kupił ów teren (użytkowanie wieczyste) w 2005 roku, za milion złotych. Ale w projekcie planu zagospodarowania przestrzennego, teren jest przeznaczony pod zabudowę kamieniczkami o funkcji mieszkalno-usługowej, co wyklucza możliwość wybudowania sporej galerii.

Właściciel może wybudować sklep, ale o powierzchni nie większej jak 2 tys. m kw. powierzchni handlowej. Wystarczy jednak w nowym planie zmienić zapis i dopuścić możliwość budowy sklepu. Na to z kolei nie chcą przystać władze miasta.

– To podwyższa wartość tego terenu kilkakrotnie – mówi Jerzy Łużniak. – Sprzedaliśmy o wiele mniejszy teren przy ul. Krośnieńskiej w Cieplicach za 4,8 miliona złotych. Poza tym, konkurencyjne firmy mogłyby zaskarżyć nas do sądu, że zmieniamy zapis w planie po przetargu. Znam miasta, w których tak postąpiono i sprawami zajmuje się prokuratura.

Kwoty, o których mówi prezydent, mnie nie przerażają. Jesteśmy w stanie wpłacić miastu różnicę, wynikającą ze zmiany wartości tego terenu. Proszę tylko powiedzieć, ile – zapewnia Jan Mroczka, właściciel legnickiego dewelopera Rank Progress. Chce on utworzyć spółkę wraz z Pawłem Müllerem. Paweł Müller wniósłby do niej aportem grunt, deweloper zapewni finansowanie budowy galerii.

Rank Progress wybudował niedawno Galerię Piastów w centrum Legnicy. Jan Mroczka był także jednym ze współtwórców pierwszego hipermarketu w Jeleniej Górze – Tesco. – Skupowałem grunty pod tą inwestycję, ale robiłem to dla firmy z zachodnim kapitałem. Teraz mam własną – powiedział.
Zapewnił też, że przy ul. Jasnej nie powstanie “blaszak”, ale estetyczna galeria, wkomponowana w architekturę tego miejsca. Zaproponował też, że może wykonać dla miasta wskazaną inwestycję, np. budowę drogi lub ronda.


Jerzy Łużniak jednak nie chce na to przystać. Jak twierdzi, jedynym rozwiązaniem byłoby, aby właściciel zwrócił teren miastu. Ono zmieniłoby zapis w planie i ponownie wystawiło go na sprzedaż. Ale na to z kolei nie chce przystać Paweł Müller. Nie ma bowiem pewności, że wygra ponownie przetarg.
Zdaniem mecenasa Janusza Grodzińskiego, reprezentującego stronę inwestora, rozwiązanie zaproponowane przez jego klienta jest jak najbardziej możliwe. – Prawo na to zezwala. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mówi o tym, że wójt, burmistrz lub prezydent może pobierać tzw. rentę planistyczną przy takich przekształceniach. Miasto powinno tylko określić, o jaką kwotę chodzi – mówi. Wtedy powstanie możliwość rekompensaty zmiany wartości gruntu i to proponują przyszli inwestorzy.

Radni komisji rozwoju przychylnie wypowiadali się na temat budowy galerii, ale żaden nie zaproponował zmiany w planie, umożliwiającej jej budowę. Czasu jest niewiele, gdyż rada plan zagospodarowania przestrzennego wkrótce będzie musiała zatwierdzić.
– Nawet jeśli się nie zgodzimy, to i tak powstanie tam galeria, tylko mniejsza, do 2 tys. m. kw. Efekt będzie taki, że miasto nie dostanie ani złotówki a ludzie będą się z nas śmiać – powiedziała radna Zofia Czernow.

^^ jelonka
0
Zaloguj aby dodać komentarz
inwestomaniak
Odkopią historyczną część miasta

dziś

Zanim powstanie galeria handlowa, wejdą archeolodzy.

Właściciel gruntu przy ulicy Jasnej w Jeleniej Górze rozpoczął prace przygotowawcze przed budową galerii handlowej. Dawny parking został ogrodzony, a na plac wjechał ciężki sprzęt.
W miejscu dawnego parkingu rozpoczęły się wykopy archeologiczne. Już odkryto fragmenty sklepień piwnic dawnych budynków.

Ta część miasta jeszcze w latach 60. była zabudowana. Nieistniejące już tam budynki, powstawały w wieku XVII i XVIII, były stawiane na miejscu zabudowań drewnianych. Może uda się tam znaleźć najstarsze ślady osadnictwa, czyli początki miasta. Wiele to wyjaśni, bowiem trwa spór, kiedy powstała Jelenia Góra. Dokumenty mówią o połowie XIII wieku, ale znaleziska archeologiczne mogą przesunąć tę datę wstecz.
Na jeleniogórskiej starówce były prowadzone prace archeologiczne w wielu miejscach, ale na znacznie mniejszą skalę. Od końca lat 80. archeolodzy prowadzili ponad 60 nadzorów nad inwestycjami budowlanymi. Nadzorowano wykopy przy Bramie Wojanowskiej, odkryto wówczas resztki umocnień miejskich. Archeolodzy prowadzili prace również na ul. Kopernika. Tam znaleziono zabytkowe piwnice.
Na ul. Długiej podczas remontu domu towarowego odkryto piękną studnię z dużą ilością całych naczyń. Zaś w ratuszu miejskim natknięto się ślady działalności człowieka z okresu średniowiecza, były to między innymi monety. Na starym mieście znaleziono również dużą ilość resztek glinianych naczyń, gwoździe, narzędzia i stare rury wodociągowe.

(RS) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
0
Zaloguj aby dodać komentarz
zoviet
Ten drugi parking jest juz sprzedany, sory za ak dluga odpowiedz, teraz zauwazylem pytanie Rafis :( Zabudowa takze powinna sie niedlugo rozpoczac.

Nie tylko archeolodzy, ale i mieszkańcy, którzy byli lokatorami wyburzonych około 40 lat temu starych kamienic, przychodzą na plac przy ulicy Jasnej, aby obejrzeć to, co pozostało z ich dawnych domów.

– Mieszkałyśmy tu. Niestety, wykwaterowano nas z rodzinami a domy zburzono. Pozostały wspomnienia no i te piwnice, które teraz odkryto – powiedziały nam dwie jeleniogórzanki spotkane przy ogrodzeniu zabezpieczającym miejsce.

Za ogrodzeniem – głębokie wykopy. Ekipy archeologów już odsłoniły dobrze zachowane piwniczne sklepienia i łuki. Wybierana jest ziemia, aby można było sprawdzić same pomieszczenia piwniczne. Na pierwszy rzut oka wszystko jest w miarę niezłym stanie jak na obiekty, które przez 40 lat przykryte były warstwą gruntu.

Na razie nie sprawdzają się wiadomości o kilku poziomach piwnic. Nie znaczy to jednak, że ich nie ma. Być może znajdują się w głębszych warstwach lub w innych miejscach. Póki co, odsłonięto tylko część południowej strony ulicy Jasnej.

Przeprowadzenie takich prac to skutek wymogów konserwatora zabytków przed budową na placu przy ulicy Jasnej nowych obiektów – jak wskazano w planach – o charakterze mieszkalno-usługowym. Nie wiadomo jednak, jak konkretnie będą one wyglądały, ponieważ nie ma jeszcze planu zagospodarowania przestrzennego nieruchomości.

Możliwe tymczasem, że odkryte piwnice uda się w pewnym stopniu zagospodarować i wykorzystać jako elementy przyszłej zabudowy. Mogłaby tam powstać, na przykład, piwiarnia lub inny lokal gastronomiczny z atrakcyjnym, zabytkowym wnętrzem w podziemiach. – Ci, którzy kamienice wyburzali, piwniczne sklepienia potraktowali dość łagodnie – usłyszeliśmy.

Przypomnijmy, że ponowne wykorzystanie starych piwnic okazało się niemożliwe w przypadku kamienic przy ulicy Szkolnej. Tam podczas rozbiórki dawnych renesansowych kamieniczek, sklepienia piwnic zostały ścięte, co uniemożliwiło ich rekonstrukcję i adaptację w nowych budynkach.

01.jpg

03.jpg

jelonka.com
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Rafis
a te inne parkingi też będą sprzedawane dla inwestorów?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
zoviet
Pisałem juz o tym w dziale BOOM na DŚ, ale zdobyłem (tnx Bart) materiały promocyjne wiec zakładam nowy wątek.

Paweł Müller, właściciel parkingu przy ulicy Jasnej w Jeleniej Górze, przedstawił komisji rozwoju rady miejskiej pierwotny projekt zabudowy tej sporej działki. Przedstawicielom konserwatora zabytków ta wizja nawet się spodobała, ale część radnych obawia się wybudowania wielkopowierzchniowego obiektu handlowego w tym miejscu.

Od sprzedaży tej nieruchomości minęło już kilkanaście miesięcy, a inwestycja nie ruszyła mimo, że nabywca gruntu ma 3 lata na zakończenie budowy.

Projekt w ciemno
- Problem w tym, że dla śródmieścia nie ma planu zagospodarowania przestrzennego terenu. Wystąpiłem co prawda o wydanie decyzji o warunkach zabudowy, ale postępowanie zostało zawieszone, bo dobiega końca procedura opracowania planu - wyjaśnia Paweł Müller.
Zaproponowana przez niego koncepcja zabudowy gruntu, który nadal wykorzystywany jest jako płatny parking, zakłada odtworzenie historycznej zabudowy. Projektanci posiłkowali się m.in. starymi, przedwojennymi pocztówkami i zdjęciami tego kwartału. W archiwum państwowym natomiast udało się odnaleźć poniemiecką dokumentację budowlaną nieistniejącej już zabudowy.
Różne formy elewacji, zróżnicowanie poziomów okien, a nawet kształt dachów mają dać z zewnątrz wrażenie, że odtworzono zabudowę sprzed dziesięcioleci. W środku natomiast budynki będą funkcjonalnie połączone, a cały obiekt ma zaplanowany podziemny garaż i przeszkloną część od strony podwórza.
- To nie jest gotowy projekt, tylko koncepcja zabudowy. Trudno architektom byłoby teraz zaproponować ostateczne rozwiązania, skoro nie ma planu dla tego terenu. Wiadomo, że finał prac projektowych będzie pewną wypadkową naszych pomysłów i możliwości, jakie da plan i wytyczne konserwatora zabytków. A wiadomo, że konserwator ma raczej konserwatywne podejście do form zabudowy ścisłego centrum starego miasta - dodaje P. Müller.
W tym atrakcyjnym miejscu w centrum miałaby powstać galeria handlowa z punktami usługowymi i gastronomicznymi. Inwestor twierdzi, że nie będzie tam żadnego hipermarketu.
Największa niespodzianka dla inwestora ukryta jest pod powierzchnią placu. Po wyburzeniu w latach 50. i 60. starej zabudowy pozostały po kamienicach piwnice. Niektóre być może głębokie, o ciekawej architekturze i dobrze zachowane. Jeśli właściciel gruntu na takie natrafi podczas prac archeologicznych i będą one cenne, to konserwator zabytków może nawet wydać zalecenie odtworzenia piwnic. Wtedy nawet gotowy już projekt budowlany trzeba będzie zmienić.
^ Nowiny Jeleniogórskie
Działka:

171jeleniagorazlotuptaksu2.jpg

^ fot:Cezary Wiklik
Rendery:


8568_1000x.jpg



8569_1000x.jpg



8570_1000x.jpg



8571_1000x.jpg



8572_1000x.jpg



8573_1000x.jpg



8574_1000x.jpg



8575_1000x.jpg




A takze prezentacja w formie .avi 44 MB, nic wiecej niz na renderach nie widac ;)

[code:2vdk6mct]http://rapidshare.com/files/21682474/prezentacja1.avi.html[/code:2vdk6mct]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA