Prowadzona od 2014 roku budowa nowego gmachu Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego przy ulicy Św. Pawła 3 jest na ukończeniu. Koszt inwestycji to 85 mln zł. Władze wydziału przekonują, że będzie to budynek niepowtarzalny, spełniający wszystkie funkcje nowoczesnej szkoły telewizyjno-filmowej.
Prace nad projektem prowadzone były przez trzy pracownie: Grupa 5 w Warszawy w konsorcjum z BAAS z Barcelony i Biurem Projektowym Małeccy z Katowic.
Prace nad projektem prowadzone były przez trzy pracownie: Grupa 5 w Warszawy w konsorcjum z BAAS z Barcelony i Biurem Projektowym Małeccy z Katowic.
– Rys hiszpański śródziemnomorski będzie widoczny w architekturze obiektu, bo pomimo, że chciano zachować śląski dizajn w postaci cegły, to jednocześnie spowodowano, że budynek jest lekki, prześwietlony – tłumaczy na łamach KatowicePro profesor Krystyna Doktorowicz dziekan Wydziału Radia i Telewizji.
W czołowej partii obiektu zachowano starą część zabudowań przedwojennej fabryki żarówek.
– To piękny kawałek naszego dziedzictwa. Hiszpańscy architekci mówili: "Ceńcie nie tylko wspaniały funkcjonalizm, secesję, którą macie na śląsku, ale również te czerwone familoki" – dodała profesor.
To właśnie ten fragment inwestycji spowodował, że oddanie do użytku budynek studentom i wykładowcom przesunęło się w czasie.
Główny materiał do wykończenia budynku to klinkier, którym również ma być wyłożone patio, czyli serce wydziału. Wokół dziedzińca zorganizowano pomieszczenia gmachu: bibliotekę, czytelnię, magazyny, przechowalnię sprzętu filmowego, reżyserkę, pracownię montażu, dźwięku, 2-kondygnacyjne studio filmowe oraz sale projekcyjno-filmową.
Od ulicy Św. Pawła budynek ma cztery kondygnacje, dwie kondygnacje od strony południowej i wschodniej, a od strony północnej jedną. Na dachu od strony północnej utworzony zostanie taras dla studentów specjalności fotograficznych. Pod budynkiem znajduje się jednokondygnacyjny parking podziemny. Wykonawcą prac budowlanych jest Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, spółka z grupy Mostostal Zabrze.
Budynek o powierzchni użytkowej 4.8 tys. metrów kwadratowych ma on służyć nie tylko wydziałowi, ale również całej uczelni, a nawet lokalnej społeczności akademickiej. Uniwersytet zamierza udostępniać nowe wnętrza studentom kierunków medialnych tj. kulturoznawstwo, dziennikarstwo, filologia, nauki społeczne. W patio odbywać się będą zajęcia z Akademią Sztuk Pięknych w Katowicach, Instytutem Scenografii oraz Akademia Muzyczną w Katowicach.
Władze uniwersytetu chcą aby nowo powstający obiekt był bodźcem do kolejnych w tej części miasta.
– Myślimy o bazie socjalno-mieszkaniowej dla studentów i młodych pracowników, szczególnie że część naszych kadr to ludzie z odległych części Polski. Miasto skłania się do tego aby udostępniać nam kolejne działki. Tu także chcielibyśmy realizować wielofunkcyjna hale sportową dla środowiska akademickiego – informuje na łamach KatowicePro rektor UŚ prof. Andrzej Kowalczyk.
Budowa obiektu powinna się zakończyć w roku akademickim 2016/2017, ostrożne szacunki władz wydziału mówią o przeprowadzce na wiosnę przyszłego roku.
Cegła i szkło
Fasadę budynku będą tworzyć, oprócz odrestaurowanej cegły, również duże tafle szkła pokryte od zewnątrz tysiącami ceglanych kształtek, wygląd każdej z nich przypominać będzie głęboką ramę wielkości dwóch cegieł.
Przygotowanie tej części projektu wymagało dodatkowych badań prowadzonych przez naukowców z Politechniki Śląskiej, które dotyczyły kwestii obciążeń i bezpieczeństwa mocowania elewacji.
Władze wydziału tłumaczą, że nikt wcześniej takiego rozwiązania nie projektował i nie wykonywał.
– To trudna budowa za równo dla inwestora, architekta jak i dla wykonawcy. Trwa stała walka o zachowanie każdego detalu. Architekci są szalenie wymagający, zważywszy, że w konsorcjum jest grupa barcelońska. Oni są z tradycji Gaudiego i uważają, że architekt to bóg, w związku z czym nic nie chcą zmienić – wyjaśnia na łamach KatowicePro szefowa WRiTV.
Fasadę budynku będą tworzyć, oprócz odrestaurowanej cegły, również duże tafle szkła pokryte od zewnątrz tysiącami ceglanych kształtek, wygląd każdej z nich przypominać będzie głęboką ramę wielkości dwóch cegieł.
Przygotowanie tej części projektu wymagało dodatkowych badań prowadzonych przez naukowców z Politechniki Śląskiej, które dotyczyły kwestii obciążeń i bezpieczeństwa mocowania elewacji.
Władze wydziału tłumaczą, że nikt wcześniej takiego rozwiązania nie projektował i nie wykonywał.
– To trudna budowa za równo dla inwestora, architekta jak i dla wykonawcy. Trwa stała walka o zachowanie każdego detalu. Architekci są szalenie wymagający, zważywszy, że w konsorcjum jest grupa barcelońska. Oni są z tradycji Gaudiego i uważają, że architekt to bóg, w związku z czym nic nie chcą zmienić – wyjaśnia na łamach KatowicePro szefowa WRiTV.
Główny materiał do wykończenia budynku to klinkier, którym również ma być wyłożone patio, czyli serce wydziału. Wokół dziedzińca zorganizowano pomieszczenia gmachu: bibliotekę, czytelnię, magazyny, przechowalnię sprzętu filmowego, reżyserkę, pracownię montażu, dźwięku, 2-kondygnacyjne studio filmowe oraz sale projekcyjno-filmową.
Taras dla młodych fotografów
Od ulicy Św. Pawła budynek ma cztery kondygnacje, dwie kondygnacje od strony południowej i wschodniej, a od strony północnej jedną. Na dachu od strony północnej utworzony zostanie taras dla studentów specjalności fotograficznych. Pod budynkiem znajduje się jednokondygnacyjny parking podziemny. Wykonawcą prac budowlanych jest Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, spółka z grupy Mostostal Zabrze.
Budynek o powierzchni użytkowej 4.8 tys. metrów kwadratowych ma on służyć nie tylko wydziałowi, ale również całej uczelni, a nawet lokalnej społeczności akademickiej. Uniwersytet zamierza udostępniać nowe wnętrza studentom kierunków medialnych tj. kulturoznawstwo, dziennikarstwo, filologia, nauki społeczne. W patio odbywać się będą zajęcia z Akademią Sztuk Pięknych w Katowicach, Instytutem Scenografii oraz Akademia Muzyczną w Katowicach.
Władze uniwersytetu chcą aby nowo powstający obiekt był bodźcem do kolejnych w tej części miasta.
– Myślimy o bazie socjalno-mieszkaniowej dla studentów i młodych pracowników, szczególnie że część naszych kadr to ludzie z odległych części Polski. Miasto skłania się do tego aby udostępniać nam kolejne działki. Tu także chcielibyśmy realizować wielofunkcyjna hale sportową dla środowiska akademickiego – informuje na łamach KatowicePro rektor UŚ prof. Andrzej Kowalczyk.
Budowa obiektu powinna się zakończyć w roku akademickim 2016/2017, ostrożne szacunki władz wydziału mówią o przeprowadzce na wiosnę przyszłego roku.