Czyzby zmienili wzor perforacji blach na balkonach na jakis inny o wiekszych otworach? Usunieto probnie juz zamontowane blachy  balkonowe na drugim pietrze.

  Kiedy bylem tam, lezal snieg i ziemia byla zmrozona :)

Dzięki, ładne błotko tam prawda?

Styczen 2018

Dzieki Damian za zdjecia z wnetrza Pianissimo. Tynki juz sa niebawem czas bedzie na wylewke

Połowa Listopada

Fajne robisz ujecia Damian, niektore mozna porownac z tymi na wizualizacji. Jak widac, dalszy ciag montowania termoizolacji. Poza tym bez wiekszych zmian od poprzednich zdjec. Ciekawe jak inwestycja wyglada od wewnatrz, jaki jest jej stopien zaawansowania prac?

Albo to, Pan Piotr Dąbrowski  FB
"
Kilka faktów o Pianissimo i podsumowanie tematów. 1. Budynek
będzie zlokalizowany przy ulicy prof. Marka Stachowskiego, a nie na
żadnej Podgórskiej, Wandy, Zieleniewskiego (dokument o tym traktujący w
podglądzie).
2. Okres użytkowania wieczystego jest przewidziany do 5
grudnia 2089 roku, co wynika z zapisu w księdze wieczystej o numerze
KR1P/00212443/1. Grzegórzki przeważają w inwestycjach o użytkowaniu
wieczystym, a nie własności wieczystej.
3. Wykreślanie apelacji z rozdziału IV księgi wieczystej jest w toku. Może to potrwać trochę dłużej niż niektórym się wydaje.

4. Działka o numerze 240/3 wymaga przekształcenia z „BI - INNE TERENY
ZABUDOWANE” na: „B – ZABUDOWANA”. Przekształcenie działek 270/43,
270/44, 240/2 jest bez znaczenia, bowiem obrys budynku nie znajduje się
na ich terenie (zdjęcie w podglądzie). Kilka sprostowań odnośnie wcześniejszych postów:
1. Ktoś poniżej pytał o możliwość zobaczenia swojego mieszkania.
Wejście do budynku osoby z zewnątrz wymaga więcej pozwoleń niż samo
postawienie budynku, więc można przyjąć, że jest to niemożliwe. W
podglądzie zamieszczam Wam zdjęcia, na jakim etapie znajduje się obecnie
budowa od wewnątrz + zdjęcie od strony południowej z II piętra.
2. Ktoś poniżej pisał o rozkładzie transz, gdzie było ich sześć bądź siedem. Nie, nie będzie ich tyle.
3. Tak, w przypadku rezygnacji z umowy rezerwacyjnej pieniądze są zwracane w przeciągu 14 dni.

Pan Łukasz Jastrzębski FB
" Witam wszystkich, widzę że nikt nie chciał się podzielić na otwartym forum opiniami prawników o umowie deweloperskiej, ja zrobię inaczej bo uważam że ta informacja powinna trafić do wszystkich. Temat jest długi, także z góry uprzedzam że lektura do krótkich nie należy. Opis będzie chronologiczny żeby wszystko było czarno na białym: Po przekazaniu umowy prawnik poprosił o jeden dokument do sprawdzenia: .
Odpis decyzji o pozwoleniu na budowę nr
1207/2011 z dnia 03 czerwca 2011 r., zapatrzoną w klauzulę ostateczności
Po otrzymaniu dokumentu (po ponad tygodniu), prawnik zauważył problem, przytoczę teraz całą treść:
1. decyzja zatwierdzająca projekt budowlany stała się ostateczna z dniem 22 kwietnia 2011r.;
2. rozpoczęcie robót budowlanych - zgodnie z prospektem i zapisami w umowie, potwierdzone wpisem w dzienniku budowy) nastąpiło w dniu 29 kwietnia 2016 r.
3. Przepis art. 37 ust. 1 ustawy prawo budowlane brzmi:
Art. 37. 1. Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta przed upływem 3 lat od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna lub budowa została przerwana na czas dłuższy niż 3 lata.
4. decyzje zmieniające pozwolenie na budowę oraz przenoszące decyzję na nowy podmiot nie wydłużają - zgodnie z linią orzecznictwa NSA - terminu 3 lat na rozpoczęcie budowy.
I klika słów od Prawnika:
W takim wypadku jak chcą uzyskać pozwolenie na użytkowanie budynku, skoro budowa jest prowadzona w oparciu o decyzję, która wygasła. Może deweloper zgłosił rozpoczęcie robót budowlanych wcześniej? Ale w takim wypadku powinien jeszcze okazać pierwszy wpis z dziennika budowy oraz zawiadomienie o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych złożone w PINB z prezentatą (pieczęcią wskazującą datę złożenia zgłoszenia).
No i na to jest odpowiedź dewelopera:
“Nie wiem skąd ma Pan takie informacje, że mogą być z tego tytułu jakiekolwiek przeszkody. Przed wpisem o rozpoczęciu prac budowlanych w Dzienniku Budowy znajduje się szereg innych wpisów poprzedzających z 2014 roku, które dyskwalifikują Pana przypuszczenie”
A oto opinia prawnika:
Problemy są z przepisu który przytoczyłem i faktu, iż w samej umowie i prospekcie jest wpisane kiedy została rozpoczęta budowa (przecież w umowie jest wyraźnie wskazana data 29 kwietnia 2016 r.) W takim razie proszę o przedstawienie tego dziennika budowy (że wpisy były wcześniejsze) oraz dokumentu w postaci zawiadomienia o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych złożone w PINB z prezentatą (pieczęcią wskazującą datę złożenia zgłoszenia). Tymi dokumentami z pewnością deweloper dysponuje i powinien je przedstawić bo ich brak wywołuje obawy i wątpliwości. sprawa jest krótka- z przedłożonych przez nich dokumentów wynika, że albo decyzja wygasła albo piszą nieprawdę w prospekcie i umowie deweloperskiej o tym, że budowę rozpoczęto w 2016 r. (nie wiem z jakiego powodu). W takim wypadku nie powinni wprowadzać ludzi w błąd. Oczywiście wraz z prawnikiem nie wierzyliśmy w że ktoś nie dopilnował tak ważnych kwestii, więc zwróciliśmy się z prośbą o dziennik budowy oraz dokument zawiadamiający o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót bud.
Oto odpowiedź dewelopera:
Dokumenty, o które Pan prosi nie są dokumentami ogólnodostępnymi i Spółka ich otwarcie nie udostępnia. Jeszcze raz podkreślę inwestycja Pianissimo jest realizowana w świetle obowiązujących przepisów i nie ma żadnych podstaw, aby były jakiekolwiek zagrożenia związane w kwesą, którą Pan podnosi.
Kolejna opinia prawnika:
ale właśnie w świetle obowiązujących przepisów i oświadczenia spółki wszystko nie jest ok.
Nie wiem o co chodzi ale tutaj są wątpliwości wynikające z dokumentów przedstawionych przez Spółkę, która nie chce przedstawić dokumentów wewnętrznych, będących z ich posiadaniu a rozwiewający wątpliwości. Nic więcej nie jestem w stanie Panu doradzić.
Po kolejnym mailu z prośbą o udostępnienie dokumentów, oraz stwierdzeniem faktu zawiadomienia PINBU,
deweloper przesłał kolejną wiadomość:
Tak jak napisałem Panu poprzednio:inwestycja Pianissimo jest realizowana w świetle obowiązujących przepisów i nie ma żadnych podstaw, aby były jakiekolwiek zagrożenia związane z kwesą „wygaszenia” PNB. Dodam i podkreślę, że nie byłoby możliwości przeniesienia pozwolenia na budowę na docelową Spółkę, która realizuje inwestycje Pianissmo, jeśli decyzja na którymś z etapów miałaby defekt prawny. Dodatkowo to z wymienionych przez Pana dokumentów jestem w posiadaniu skanu kilku stron z dziennika budowy, które i tak Panu niewiele powiedzą.
Wysłali za to skan okładki dziennika budowy (może to jest pierwsza strona) na którym nie ma żadnych wpisów (bo to okładka), jest tylko data wystawienia 2014rok.
Prawnik:
cieszę się, że zobaczyłem pierwszą stronę dziennika budowy ale to nie jest pierwszy wpis i nie ma zawiadomienia kiedy się zaczęły się prace. Nie rozumiem oporu. Dziennik jest wydawany po uprawomocnieniu się pozwolenia na budowę więc nie znaczy to, że wpisy zostały dokonane w terminie.
Po tym mailu dostałem informację że tego typu dokumenty nie są przekazywane, można je zobaczyć w siedzibie spółki (warszawa) lub tuż przed podpisaniem umowy.
Na koniec mała opinia Prawnika:
Mnie prawdę powiedziawszy dziwi cała ta sprawa i opór dewelopera. Argumenty które podniosłem nie świadczą o żadnej dociekliwości tylko poważnych wątpliwości.
Wskazuję, że zgodnie z Art. 33. ustawy: Kto, będąc odpowiedzialnym za informacje zawarte w prospekcie informacyjnym podaje nieprawdziwe lub zataja prawdziwe informacje, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
To jest poważne uchybienie, bo skoro budowa rozpoczęła się wcześniej niż w 2016 r. (a tak być powinno aby pozwolenie nie wygasło) to oni w prospekcie podają nieprawdę i można w tym temacie nawet zawiadomić prokuraturę. Jest to po prostu przestępstwo i wprowadzanie wielu kupujących w błąd. Tym bardziej dziwi mnie ich postawa, że nie chcą ujawnić dokumentacji pozostającej w ich dyspozycji bo "Spółka nie udostępnia otwarcie tego typu dokumentów drogą elektroniczną". Na tym sprawa stanęła, poinformowałem dewelopera że chce zobaczyć dokumenty podczas podpisania umowy deweloperskiej na co przystali. Jeśli ktoś jeszcze opiniuje umowę z prawnikiem i ma ten sam problem zapraszam do wiadomości priv.

Dzieki Damian za super "swiateczne" fotki. Nie bardzo zrozumialem co z tym "Jest małe zamieszanie z PnB". Chyba maja ciaglosc w pozwoleniu na kontynuacje inwestycji, bo inaczej miasto by im wstrzuymalo cala budowe.
Dosiego 2018 Roku !

Dzięki wzajemnie :)

MERRY CHRISTMAS & HAPPY NEW YEAR 2018 TO EVERYONE !!!️

Kurka wodna no nie mam, ale może w święta będzie ładniej na dworze to może. Jest małe zamieszanie z PnB. Inwestor miał rzekomo rozpocząć budowę PO wygaśnięciu pozwolenia, więc nie wiem jak będzie z odbiorami. Jeśli faktycznie ma ciągłość wpisów w dzienniku budowy jak twierdzi to OK. Uspokajam inwestor przed przystąpieniem do budowy robił przekładki instalacji podwieszanej WN

Damian, moze masz jakies nowe fotki z otoczenia Pianissimo a moze z wnetrza samego budynku? Kupujacy zaczeli podpisywac umowy deweloperskie dopiero teraz po ponad 1,5 roku od rozpoczecia tej inwestycji. Sasiedzi po drugiej stronie ulicy juz prawie wybudowali caly nowy pierwszy budynek z Tarasy Wislane 2 w czasie krotszym niz 1 rok.

Brawo Pianissimo, budynek zamkniety. Teraz roboty wykonczeniowe w okresie jesienno-zimowym :)

Byc moze ze osoby krytykujace Pianissimo, mieszkaja po drugiej stronie ulicy i jest im w niesmak, ze ten budynek jest blizej Wisly a nie ten ich wymazony. Polozenie budynku jest atrakcyjne, wokol tereny rekreacyjne, nowoczesna architektura jedna z ciekawszych w Krakowie. Mam nadzieje ze dla przyszlych mieszkancow, Pianissimo bedzie rownie atrakcyjne jak i funkcjonalne :)

Szykuje się bardzo ciekawy budynek, nie pojmuję czemu wszyscy tak na niego nadają, że KLOC, że KOLOS, błąd że stoi przy samej rzece. A, i od samego początku był ością w gardle tym od parku nad rzeką 

Dzięki Damian. Prawie cała inwestycja jest już zamknięta, pozostało jeszcze tylko kilka okien. W zimie będą na pewno prace wewnątrz a termin ukończenia Pianissimo zaplanowany mają, o ile się nie mylę, na wrzesień 2018. Wygląda na to ze szanse są na dotrzymanie tego terminu.

Tak to teren jednostki wojskowej (opuszczony) wojsko przekazało tą działkę w formie wymiany za grunty na Ruczaju.(Niegdyś na tym terenie wojsko planowało zbudować osiedle dla oficerów, ale wobec tego wybudują na Ruczaju)  A na tym terenie Akademia Muzyczna ma postawić  miasteczko muzyczne wraz z nową Filharmonią, AM + Marszałek Województwa - Akademia Muzyczna swoja placówkę a województwo z miastem Filharmonie

Wiem ze nie ma tam drogi dzisiaj, ale znalazlem mape Open Street Map na ktorej juz jest naniesiona razen z jej nazwa. Zeby bylo smieszniej jest tam rowniez zaznaczona jakas jednostka wojskowa od strony wschodniej? Przeciez tam rosna drzewa i ma chyba tam powstac Centrum Muzyczne Krakowa?