Dzieci do szkoły, a rodzice … po większe mieszkania?

Przypomnijmy najważniejsze zmiany, jakie nastąpią w Programie. Sprawiają one, iż stanie się on dużo bardziej atrakcyjny dla rodzin z dziećmi.

• Dopuszczony zostaje do niego rynek wtórny (przelicznik 0,9) oraz mieszkania od spółdzielni. Dzięki temu będą mogły skorzystać z niego także rodziny z mniejszych ośrodków, gdzie budownictwo deweloperskie nie funkcjonuje.
  
• W celu zwiększenie prorodzinnego charakteru Programu zwiększeniu uległa wysokość dofinansowania dla rodzin z dwójką dzieci (20%) oraz trojgiem i większą liczbą dzieci (30%). Rodziny z co najmniej trójką pociech zwolnione zostaną dodatkowo z limitu wieku i wymogu nieposiadania innego mieszkania, a wielkość powierzchni używanej do wyliczenia dofinansowania wkładu własnego dla tego rodzaju beneficjentów zwiększy się także z 50 do 60 mkw.
  
• Zlikwidowany zostanie zamknięty katalog osób, z którymi można było wziąć kredyt. Ułatwi to znacznie możliwość jego uzyskania. 

To istotne udogodnienia, które z pewnością przełożą się z czasem na wzrost popularności programu Mieszkania dla Młodych. Nie zapominajmy jednak, iż budżet Programu jest ograniczony i w przypadku zwiększonego popytu środki zaplanowane na dany rok mogą nie wystarczyć. W ubiegłym roku wykorzystano zaledwie 34,53% środków przewidzianych na ten okres, co było też główną przyczyną dokonanej nowelizacji. Sytuacja taka już się jednak nie powtórzy. Ile pieniędzy pozostało zatem jeszcze w puli na bieżący rok? Po lipcu wykorzystanych zostało już 45% przeznaczonych na ten cel środków. Większego problemu można spodziewać się w 2016. Złożone do teraz wnioski na przyszłoroczne wypłaty zagospodarowały niemal 12% procent pieniędzy zarezerwowanych na kolejny rok. Jeśli dodamy do tego dostosowanie rynku do nowych warunków Programu i lepsze zorientowanie potencjalnych beneficjentów w nowych możliwościach, to groźba wyczerpania budżetu już w przyszłym roku staje się jak najbardziej realna.  

Jarosław Mikołaj SkoczeńGrupa Emmerson S.A.