- Postawić ścianę z gliny i słomy, z wykorzystaniem zaprawy ekologicznej to sztuka. Tak samo jak postawić ściany na fundamentach ze zużytych opon ubijaną ziemią. Ekologia zaczyna wkraczać w sferę budownictwa, choć nadal jest to dla niektórych, futurystyczny temat. Promujemy budownictwo, które powstaje z naturalnych, najlepiej lokalnych jak najmniej przetworzonych materiałów. A technologie, które używamy oparte są na tradycyjnych metodach znanych są naszym przodkom, którzy wykorzystywali m.in. glinę, wapno, słomę, kamień i drewno. - mówi Barbara Wojtkowska z Fundacji Królewski Szlak. Jak sama podkreśla, budownictwo to jest z jednej strony zdrowe, a z drugiej tanie. W budowaniu każdy może uczestniczyć, nie trzeba mieć uprawnień. Ta filozofia świetnie sprawdza się w czasie kryzysu. - Jest po prostu tanie, materiały możemy pozyskać często ze swojej działki. Technologia jest o tyle łatwa, że tynkowanie mogą wykonać kobiety lub dzieci - mówiła Barbara Wojtkowska podczas warsztatów z biobudownictwa, jakie odbyły się 21 i 22 września w Cieszynie na terenie Fundacji ,,Być Razem". W ramach tych warsztatów osoby z niepełnosprawnością intelektualną mogły poprzez rehabilitację i zabawę oraz integrację społeczną postawić trzy ściany, wykonane w technologiach ekologicznych: bloczki gliniano-słomiane suszone, strawbale - prasowane kostki słomy tynkowane gliną, cordwood: drewno łączone zaprawą glinianą, a wszystkie ściany zostały otynkowane gliną.
To wydarzenie było tak naprawdę rozpoczęciem rozmowy na temat biobudownictwa ekologicznego. - ,,Ekozofia niepełnosprawnych" to miejsce jakie ma powstać pod Cieszynem. Ma to być ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Tu chcemy wybudować Centrum Wymiany Doświadczeń ,,Ekozofia niepełnosprawnych". Jest to projekt ogromny, mają być wybudowane mieszkania treningowe, ma powstać Zakład Aktywności Zawodowej, chcemy tam przenieść Ośrodek - Rehabilitacyjno - Edukacyjno - Wychowawczy. Tam ma zagościć nurt filozofii ekologicznej, chcemy uczyć się życia w zgodzie z naturą - mówi Elżbieta Waliczek, główna inicjatorka i pomysłodawczyni, dyrektor OREW w Cieszynie. - Centrum ma skupiać nie tylko osoby niepełnosprawne, ma być miejscem wymiany doświadczeń. Już teraz do cieszyńskiego ośrodka spływają głosy poparcia dla inicjatywy. Naukowcy choćby z Uniwersytetu Śląskiego chcieli zacząć prowadzić badania z zakresu pedagogiki specjalnej. To miejsce nie będzie enklawą dla wybranych, bramy będą otwarte dla wszystkich - podkreśla Waliczek.
Projekt budowy ,,Ekozofii niepełnosprawnych" jest przedsięwzięciem niespotykanym na ogólnopolską skalę. To spełnienie mojego marzenia, wybudować coś, co będzie służyć innym. - mówi Wojtkowska z Fundacji Królewski Szlak. Wtóruje jej dyrektor OREW - To będzie to! Miejsce rozwoju, rehabilitacji. Miejsce które będzie tętniło życiem i nieschodzącym z twarzy uśmiechem.
źródło: UM Cieszyn