To już czwarty z kolei most, który łączy Cieszyn z Czeskim Cieszynem. Sportowa kładka łącząca Aleję Łyska z Parkiem Sikory od wczoraj, 6 czerwca, oficjalnie służy mieszkańcom jako przejście z jednego na drugi brzeg Olzy. Inwestycja warta ok. 1,5 mln euro dobiegła końca.
- Przez wiele, wiele lat mosty dzieliły dzisiaj dochodzimy do sytuacji, kiedy te mosty przestały dzielić, stały się czymś przyjaznym i doskonale wpisały się w krajobraz tego miejsca, a najlepszym dowodem jest ten most, który dzisiaj otwieramy. Myślę, że jest to przykład nie tylko czegoś funkcjonalnego, ale i nowoczesnego z pewną wizją, jak powinny funkcjonować oba miasta - mówił Mieczysław Szczurek, burmistrz Cieszyna. - Dzisiaj mija prawie sto lat od momentu otwarcia Parku Sikory po czeskiej stronie, gdzie właśnie teraz otwieramy kładkę łącząca i spajającą miasta w jedną całość. Mamy nadzieję, że most będzie służył nie tylko mieszkańcom, ale także turystom, którzy będą chcieli odwiedzić oba miasta - dodał Vít Slováček, burmistrz Czeskiego Cieszyna i podkreślił, że most nie miałby szans powstać gdyby nie wstąpienie obu miast do Unii Europejskiej i Strefy Schengen.
Kładka sportowa nie jest zwykłym mostem. Jest chlubą obu miast, nowoczesnym obiektem architektonicznym, idealnie wpisującym się w otaczający krajobraz. To most, która spaja brzegi jednej rzeki. - Chciałem, żeby most jak najbardziej pasował do tego miejsca, by wkomponował się w krajobraz, on jest taki, jaka jest przyroda wokół niego - powiedział Ilja Hustý, architekt. - Dlaczego różowy? Chcieliśmy wybrać taki kolor, który będzie wyróżniał się zarówno w zimie, jak i wiosną, a poza tym zadecydowały o tym także względy praktyczne. Taki jaskrawy kolor najdłużej wytrzyma - dodała Dorota Havlíková, rzeczniczka Urzędu Miasta w Czeskim Cieszynie.
Zdania mieszkańców na temat doboru koloru mostu są podzielone. Jedni są całkowicie przeciwni takiej barwie, drugim w ogóle ona nie przeszkadza. - Cieszę się, że taki piękny most powstał nad Olzą, teraz można łatwo przejść z jednej strony na drugą, odpocząć w Parku Sikory, albo na ławkach po polskiej stronie. Ci, którzy chodzą na zakupy nie wykorzystają tego mostu, ale dla tych, którzy lubią przyrodę i sport na pewno będzie przydatny - komentował Władysław Zagóra z Czeskiego Cieszyna. - To miejsce jest dla nas bardzo przyjazne i urokliwe - dodała Anna Kożdoń, mieszkanka Czeskiego Cieszyna.
Projekt kładki przygotowało studio architektoniczne z Brna. Most ma ponad 95 metrów długości i 6 metrów szerokości. Podtrzymuje go jednej łukowaty dźwigar oparty na dwóch filarach po polskiej i czeskiej strony Olzy. Z kładki mogą korzystać piesi, rowerzyści, a także osoby jeżdżące na rolkach. Most nie jest ograniczony żadnymi barierami architektonicznymi dzięki czemu służyć będzie także osobom niepełnosprawnym.
Autor: Barbara Śliż
Źródło: www.gazetacodzienna.pl