Rada Zarządzająca EDF zdecydowała o kontynuacji zawieszenia projektu „Ruda”. – Jednocześnie podjęliśmy decyzję, że przeprowadzimy inwestycje pozwalające na przedłużenie żywotności elektrowni w Rybniku. To wiążę się z tym, że zostaną utrzymane miejsca pracy, co jest niezwykle ważne – poinformował Gerard Roth, dyrektor Europy Kontynentalnej w koncernie EDF.
Na dzisiejszej konferencji prasowej Gerard Roth poinformował, że decyzja o rozpoczęciu budowy nowego bloku w Elektrowni Rybnik o wartości 1,8 mld euro nadal jest zawieszona. Bezterminowo.
Przypomnijmy, że Projekt RUDA zakłada budowę nowego nadkrytycznego bloku energetycznego o mocy 900 MW na terenie istniejącej Elektrowni Rybnik. ERSA jest jedną z największych polskich spółek zależnych francuskiej grupy energetycznej EDF. Elektrownia w Rybniku składa się z ośmiu bloków opalanych węglem kamiennym o łącznej mocy 1775 MW, które zostały oddane do użytku w latach 1972–1978. Według planów na istniejącym terenie elektrowni ma powstać nowy blok, który będzie opalany węglem kamiennym i biomasą. Po oddaniu nowego bloku do użytku całkowita moc ERSA pokrywałaby około 12% zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce.
Według planów EDF, cztery bloki rybnickiej elektrowni miały zostać zamknięte, a miał je zastąpić je jeden nowy. Jednak plany uległy zmianie pod koniec ubiegłego roku. EDF wstrzymał inwestycję z powodu odmowy przez Komisję Europejską przyznania nowemu blokowi energetycznemu darmowych uprawnień do emisji CO2. Ponadto wśród powodów wymieniano ograniczenie wsparcia dla współspalania biomasy z węglem oraz uwarunkowania ekonomiczne na rynku.
Koncern EDF postanowił, że zainwestuje w Rybniku 300 mln euro. Będą one przeznaczone na zmodernizowanie czterech najstarszych bloków, tak aby spełniały wszystkie normy wymagane przez Unię Europejską. W efekcie końcowym moc elektrowni zostanie utrzymana na poziomie 1 800 MW. Modernizacja pozwoli na przedłużenie żywotności rybnickiej elektrowni o kolejne 15 lat – informuje portal „nowiny.pl”.
Jak czytamy w „Dzienniku Zachodnim” 150 mln euro EDF przeznaczy na budowę systemów odsiarczania i odazotowania przy istniejących czterech, najstarszych blokach, a kolejne 150 mln euro na niezbędne prace modernizacyjne. - Liczymy, że żywotność Elektrowni Rybnik przedłuży się do około 2030 roku. To pozwoli zachować zatrudnienie w zakładzie na dotychczasowym poziomie - mówi Gerard Roth, prezes EDF ds. Europy Kontynentalnej.