[śląskie] Wtórny rynek mieszkaniowy w aglomeracji śląskiej – jeśli myślisz, iż w Katowicach jest tanio to sprawdź ceny w Bytomiu

Kajtman

Jest taka jedna aglomeracja w Polsce gdzie średnia cena mieszkań z drugiej ręki w zestawieniu z przeciętnymi zarobkami prezentuje się zdecydowanie lepiej niż w pozostałych. A to oznacza, iż na Śląsku, bo o nim tutaj mowa, mieszkania są bardziej dostępne dla przeciętnego obywatela. Jest to zasługą przede wszystkim niskich cen mieszkań, chociaż i przeciętne zarobki należą tutaj do jednych z lepszych w kraju.


W mediach jeszcze co jakiś czas przewinie się średnia cena mieszkań w stolicy aglomeracji, czyli Katowicach. Ale ile kosztują mieszkania w pozostałych miastach wchodzących w skład aglomeracji śląskiej? Postanowiliśmy to sprawdzić. W tym celu analitycy Działu Badań i Analiz firmy Emmerson posłużyli się danymi udostępnionymi przez portal otoDom.pl. Wynika z nich, iż najdroższym miastem aglomeracji są, tak jak można się było spodziewać, pełniące kluczową rolę w całym regionie Katowice. Ale nawet w tym przypadku średnia cena mieszkań używanych nie przekroczyła poziomu 4 tys. zł/mkw. (3 943 zł/mkw.). Na kolejnych miejscach znalazły się Tychy i Gliwice ze średnimi cenami na poziomie odpowiednio 3 670 zł/mkw. i 3 420 zł/mkw. Na uwagę zasługują relatywnie wysokie ceny w Mikołowie i Knurowie. Pod względem liczby mieszkańców są to tymczasem jedne z najmniejszych miast wchodzących w skład aglomeracji śląskiej. Średnia cena mieszkań na rynku wtórnym przekraczająca pułap 3 tys. zł/mkw. została odnotowana jeszcze w Jaworznie (3 090 zł/mkw.). W pozostałych przeanalizowanych miastach średnie ceny oscylują w granicach 2 – 3 tys. zł/mkw. Na ostatnim miejscu, wyraźnie odstając od pozostałych ośrodków uplasował się Bytom, gdzie średnia cena mieszkań oferowanych na rynku wtórnym sięga zaledwie 2 178 zł/mkw. To oznacza, iż przeciętne mieszkanie w Bytomiu jest aż o niemal 1,8 tys. zł/mkw. tańsze niż w Katowicach. 


Sprawdzono też jaki wybór mieszkań oferowany jest w poszczególnych miastach. W tym zestawieniu pierwszą pozycję również zajęły Katowice, chociaż należy podkreślić iż w Gliwicach aktualna oferta jest tylko minimalne mniejsza. W każdym z tych miast mieszkania wystawione do sprzedaży odpowiadają za ponad 18% oferty mieszkaniowej całej aglomeracji. Znaczący, chociaż już zauważalnie mniejszy udział jest zasługą drugiego pod względem liczby mieszkańców miasta aglomeracji, czyli Sosnowca. Dosyć dużą ofertą może pochwalić się najtańszy Bytom (9%) i największa powierzchniowo Dąbrowa Górnicza (8%). Oferta w pozostałych miastach jest już zdecydowanie uboższa.

Niskie ceny mieszkań w aglomeracji śląskiej są pochodną wielu czynników. Wśród najważniejszych wymienić należy stosunkowo dużą podaż mieszkań, negatywne zmiany demograficzne, nienajlepszy stan techniczny budynków. Dodatkowo dochodzą do tego specyficzne dla tego rejonu zagrożenia związane chociażby ze szkodami górniczymi. Na to wszystko nakłada się wciąż relatywnie małe zainteresowanie inwestorów związane po części z pokutującą wizją regionu charakteryzującego się zdegradowanym środowiskiem i podupadłym przemysłem. 


Tymczasem dla wielu osób, szczególnie w branży przemysłu ciężkiego, zamieszkanie tutaj może okazać się najlepszym wyborem. Jak wykazały powyższe zestawienia niekoniecznie rozpatrywać należy tylko Katowice. Dobre skomunikowanie poszczególnych ośrodków sprawia, iż przemyślany wybór mieszkania w tańszym z miast może pozwolić nam na spore oszczędności, lub też na wybór bardziej komfortowego lokum.

 

 

Przemysław Kotwicki, serwis otoDom.pl

Jarosław Mikołaj Skoczeń, serwis otoDom.pl