Może poczekajmy z tym brakiem wejściówek bo trochę za daleko idą niektóre wnioski. Zdaje mi się, że ludzie na wejściówki się rzucili a teraz będą schodzić wolniej. Pożyjemy, zobaczymy.
No właśnie, nie można zarabiać, więc niech wpuszczają za darmo. A z „reglamentacją wejść na kartki” to góra tydzień, dwa.
I jeszcze jedno. Władze Świdnicy zakładały, że do 31 stycznia wieżę odwiedzi 10 tys. osób, więc na logikę chyba tyle wejściówek zaplanowali. A tu przez dwa dni wydali już 4538. Czyli prawdopodobnie do piątku wydadzą resztę. A od soboty ich wydawanie w Informacji Turystycznej to zwykła bajka, bo już ich nie będzie. Co w takim razie mają zrobić ludzie, którzy nie mieszkają w Świdnicy i nie byli w stanie nabyć tych wejściówek od poniedziałku do piątku? Będą musieli poczekać do 1 lutego 2013!!!
A nie jest tak, że jak coś robione z funduszy unijnych, to przez kilka lat nie można na tym zarabiać?... Ja wzięłam dwie wejściówki, nie na zapas, choć jakbym wzięła na zapas na pewno znalazłbym osoby chętne je wykorzystać.
Dokładnie 4.538 wejściówek w dwa dni odebrali świdniczanie na zwiedzanie Wieży Ratuszowej. W poniedziałek ruszyła akcja wydawania bezpłatnych biletów wstępu, które można odbierać na wejścia na Wieżę do 31 stycznia 2013 r.
To chyba w pełni oddaje sedno całej tej sprawy: cyt. „WIEŻA NA KARTKI” przez canis źródło: http://swidnica24.pl/swidniczanie-nie-chca-granitowej-torebki/#comment-64698
Coś tak czuje, że do piątku wydadzą wszystkie wejściówki. Tym samym od soboty aż do 31 stycznia 2013 (prawie przez 2,5 miesiąca) wieża praktycznie nadal będzie niedostępna dla tych, którzy nie będą ich posiadać. Czyli dla zamiejscowych, turystów itp. Proszę sobie wyobrazić minę tych, którzy dajmy na to przyjadą zobaczyć Świdnicę, zechcą wejść na wieżę a tu informacja – wejście na wieżę tylko na wejściówki, wejściówek brak, „NORMALNY” termin otwarcia wieży od 1 lutego 2013. Nie będzie to dobrze świadczyć o mieście.
Z tymi wejściówkami robi się nieciekawa sprawa. Owszem, można było je wydawać na okres jednego, góra dwóch tygodni od terminu otwarcia wieży, aby rozładować ewentualne tłumy, ale do 31 stycznia 2013 - to już wielka przesada!!! Przecież nawet w dniu otwarcia mogliby normalnie puszczać i panować nad tym, aby na wieże nie weszło więcej niż można ludzi. Pewnie byłyby wielkie tłumy, ale zdrowo myślący człowiek, jakby je zobaczył, odszedłby i spróbował później, aż do skutku. Zakładam się, że po dwóch tygodniach byłoby po wszystkim. A tak wieża aż do 31 stycznia 2013 staje się jakby tylko dla VIP-ów posiadających stosowne wejściówki.
"mw1972" napisał: Rozumiem zatem, że w okresie 17 listopad – 31 grudzień wejście na wieżę tylko na bezpłatne wejściówki. Znając realia ludzie zaczną je pobierać więcej niż im trzeba, tak na zapas. Potem okaże się, że np. ktoś przyjeżdżając z Wrocławia z dwójką dzieci w drugą sobotę 24 listopada zostanie poinformowany, że nie ma już wejściówek, pomimo tego, że wieża nie będzie oblegana. Pomysł z wejściówkami miałby sens przez jeden, góra dwa tygodnie. Do 31 stycznia to stanowczo za długo.
Do połowy przyszłego roku bezpłatne, potem jedynie górny taras. Być może na stronie internetowej będzie możliwość rezerwacji online zobaczymy, przeczekamy tłumy będzie lżej :)
Wiadomości Świdnickie ws-24.pl, Świdnicki Ośrodek Kultury, mojemiasto.swidnica.pl, oraz oczywiście InvestMap.pl zapraszają na wystawę Wiktora Bąkiewicza, której wernisaż odbędzie się z okazji otwarcia wieży ratuszowej. "Świdnica wczoraj i dziś”
Dawne fotografie zgromadzone przez portal http://www.mojemiasto.swidnica.pl oraz obecny wygląd tych samych miejsc w obiektywie Wiktora Bąkiewicza – tak można w skrócie opisać wystawę, która zainauguruje działalność wystawienniczą w wieży ratuszowej. Wernisaże to tylko jeden z elementów działalności kulturalnej, jaką będzie m.in. pełnić odbudowany obiekt. Wszyscy lubimy oglądać fotografie dawnej Świdnicy. Świadczy o tym choćby fakt, jak wielu mieszkańców, nie tylko czytelników kolekcjonowało wydawaną przed laty przez „Wiadomości Świdnickie” serię „Świdnica na starej fotografii”. Tym bardziej cieszy nas fakt, że wraz z miastem Świdnica, Lokalną Organizacją Turystyczną „Księstwo Świdnicko-Jaworskie” oraz Świdnickim Ośrodkiem Kultury współorganizujemy pierwszą wystawę, jaka udostępniona będzie w odbudowanej wieży ratuszowej. Dzięki współpracy Wiktora Bąkiewicza z portalem posiadającym najbogatsze zbiory fotografii dawnej Świdnicy, powstały niezwykłe zestawienia zdjęć pod wspólnym tytułem „Świdnica wczoraj i dziś”. To fotograficzna podróż nie tylko w dawne wieki, lecz także zaledwie kilkadziesiąt lat wstecz – w lata 70. czy 80. XX w. Wernisaż wystawy zaplanowano w dniu otwarcia wieży dla zwiedzających – 17 listopada o godz. 20.30. Co prawda wstęp jest tylko za zaproszeniami, jednak wystawę będzie można oglądać w wieży także później, zatem każdy odwiedzający obiekt będzie miał szansę ją obejrzeć. A warto!
Rozumiem zatem, że w okresie 17 listopad – 31 grudzień wejście na wieżę tylko na bezpłatne wejściówki. Znając realia ludzie zaczną je pobierać więcej niż im trzeba, tak na zapas. Potem okaże się, że np. ktoś przyjeżdżając z Wrocławia z dwójką dzieci w drugą sobotę 24 listopada zostanie poinformowany, że nie ma już wejściówek, pomimo tego, że wieża nie będzie oblegana. Pomysł z wejściówkami miałby sens przez jeden, góra dwa tygodnie. Do 31 stycznia to stanowczo za długo.
To nie są bilety ale wejściówki niektórzy mylnie formułują akcje, spodziewana jest duża liczba osób chętnych, trzeba ich ruch uporządkować. W tym roku byłem na publicznym zwiedzaniu wieży katedry, i organizator nie ogarnął tylu ludzi bodaj około 600 więcej scen dantejskich niż na pierwsze otwarcie GŚ ;) Po oficjalnym otwarciu wejściówki będą wydawane w informacji turystycznej. Wieża na mocy dofinansowania z UE nie może być używana komercyjnie przez okres 5 lat, jedyna opłata jaka możliwa była być zawarta w umowie, to biletowanie górnego tarasu 5 zł, ale nie będzie pobierana przynajmniej do połowy przyszłego roku. Poza tym nie ograniczenie są mieszkańcy ościennych miast gmin etc jedyny limit to jedna osoba może pobrać max 4 wejściówki :)
W czwartek zostały zakończone procedury odbioru wieży. Fajnie, ale chyba tylko wieży? Bo to chyba jeszcze nie koniec tej całej zabawy? Czyżby o pewnych rzeczach zapomnieli, bo: 1. Co z pojemnikami na śmieci? Mają sobie tak stać „luzakiem” na dziedzińcu? Nie przewidzieli wybudowania dla nich tzw. „domku”, aby je w nim schować, żeby nie raziły tak oczu? 2. Co z przejściem od wieży do teatru? Też o nim zapomnieli? Będzie tam nadal ten „składzik”? Jak już coś robić, do dobrze i do końca…
A z tym wydawaniem bezpłatnych biletów/wejściówek… O co w tym wszystkim chodzi? Mam rozumieć, że to jakaś akcja skierowana bezpośrednio do świdniczan (tzn. osób tam zameldowanych) aby umożliwić im bezpłatne zwiedzanie wieży w okresie od 17 listopada do 31 stycznia, ale nie więcej niż 4 razy? Osoby spoza Świdnicy po 17 listopada będą mogły sobie przyjechać, kupić bilet i też ją zwiedzić?
Swoją drogą, miasto w ramach „promocji” jesienno/zimowej mogło zrobić to tak: :) W OKRESIE OD 17 LISTOPADA 2012 DO 31 STYCZNIA 2013, WTOREK - NIEDZIELA W GODZ. OD 10:30 DO 19:30 ZWIEDZANIE WIEŻY BEZPŁATNE. W przypadku jakiś wielkich tłumów, szczególnie w pierwszych dniach, obsługa wieży pilnowałaby aby na wieżę nie weszło więcej osób niż może ona pomieścić. Potem to już spowszednieje – jak wszystko zresztą (przykładem Galeria Świdnicka).
Oficjalne otwarcie odbudowanej po 45 latach wieży ratuszowej odbędzie się 17 listopada. Od poniedziałku rusza wydawanie bezpłatnych wejściówek. – W czwartek zostały zakończone procedury odbioru wieży, dzięki czemu obiekt może zostać udostępniony dla zwiedzających – mówi Waldemar Skórski, zastępca prezydenta Świdnicy. – Spodziewamy się dużego zainteresowania, dlatego w pierwszym tygodniu bezpłatne bilety wejściowe będą wydawane w Miejskiej Bibliotece Publicznej, gdzie uruchomione zostaną trzy specjalne stanowiska. Według naszych szacunków do końca stycznia 2013 r. wieżę może odwiedzić ponad 10 tysięcy osób.
A oto jak sobie poradzili z tymi wystającymi stalowo-betonowymi elementami w przejściach z głównego dziedzińca na dziedziniec restauracji – nadbudowali nad nimi coś w rodzaju siedzisk, ławeczek.
Jedni z zachwytem dokumentują na fotografiach pozbawione już rusztowań kamienice, inni narzekają, że gdzieś uleciał klimat starego miasta. Dziedziniec dawnego ratusza powoli odsłania nowe oblicze. – Wygląda trochę jak komputerowa wizualizacja – mówi turystka przyglądająca się pracom wokół wieży ratuszowej. Na pewno to jedno z nielicznych miejsc w Świdnicy, gdzie w zasięgu wzroku nie będzie ani jednej odrapanej ściany.
"mw1972" napisał: Termin otwarcia wieży nadal nieznany. W mediach cisza. A już 16 tydzień mija od momentu uroczystego „powitania wieży”, które odbyło się 02.06.2012. A praca na zewnątrz, w otoczeniu wieży idzie nadal bardzo powoli, a w niektórych miejscach efekt końcowy może budzić rozczarowanie. Zdjęcia z dnia 23.09.2012.
1. Wystające stalowo-betonowe elementy w przejściach z głównego dziedzińca na dziedziniec restauracji.
2. Wiecznie zapadająca się kostka przy studzience na głównym dziedzińcu.
3. Budowa cokolików.
4. Odpadająca farba w niedawno co odnowionym przejściu na rynek od strony informacji turystycznej.
5. Efekt końcowy. Okno z kratą w przejściu na rynek od strony informacji turystycznej. Dyktę zaślepiającą okno pomalowali na brązowo (ale i tak mało to estetycznie wygląda). Próbowali wyprostować dolny pręt kraty (drugi od prawej) i pewnie im odpadł – i tak już zostawili. A ja się łudziłem, że dorobią dwa brakujące już wcześniej od lewej strony.
Jaki problem zgłosić to do prokuratury? Chyba najwyższa pora, co?
Termin otwarcia wieży nadal nieznany. W mediach cisza. A już 16 tydzień mija od momentu uroczystego „powitania wieży”, które odbyło się 02.06.2012. A praca na zewnątrz, w otoczeniu wieży idzie nadal bardzo powoli, a w niektórych miejscach efekt końcowy może budzić rozczarowanie. Zdjęcia z dnia 23.09.2012.
1. Wystające stalowo-betonowe elementy w przejściach z głównego dziedzińca na dziedziniec restauracji.
2. Wiecznie zapadająca się kostka przy studzience na głównym dziedzińcu.
3. Budowa cokolików.
4. Odpadająca farba w niedawno co odnowionym przejściu na rynek od strony informacji turystycznej.
5. Efekt końcowy. Okno z kratą w przejściu na rynek od strony informacji turystycznej. Dyktę zaślepiającą okno pomalowali na brązowo (ale i tak mało to estetycznie wygląda). Próbowali wyprostować dolny pręt kraty (drugi od prawej) i pewnie im odpadł – i tak już zostawili. A ja się łudziłem, że dorobią dwa brakujące już wcześniej od lewej strony.
[size=150:2hdkshkp]Termin otwarcia wieży nieznany [/size:2hdkshkp] Władze Świdnicy już boją się podać oficjalnie ostateczny termin otwarcia wieży ratuszowej. Choć jeszcze w czerwcu zapowiedziano, że będzie to przełom sierpnia i września, dziś nie usłyszymy żadnych konkretów. – Sami już jesteśmy bardzo zniecierpliwieni, że finalne oddanie wieży się przedłuża – mówi rzecznik magistratu Stefan Augustyn. Październik 2011, styczeń 2012, potem marzec, maj, wreszcie czerwiec, kiedy odbył się wielki festyn związany z zakończeniem odbudowy wieży – to kolejne podawane terminy. Ale już w czerwcu okazało się, że świdniczanie nieprędko wejdą na szczyt wieży. Pojawił się nowy termin – przełom sierpnia i września. W międzyczasie Lokalna Organizacja Turystyczna „Księstwo Świdnicko-Jaworskie”, która zajmie się zarządzaniem wieżą, rozpoczęła rekrutację pracowników do obsługi ruchu turystycznego. Wyboru dokonano, więc ludzi trzeba było zatrudnić. Aby jakoś ich zagospodarować, zorganizowano im szkolenia z obsługi ruchu turystycznego. Będą także pomagać w przygotowaniu wieży na przyjęcie pierwszych turystów. Pytanie tylko: kiedy?
Władze zapewniają, że wykonawca robi wszystko, aby wkrótce zakończyć inwestycję. Trwają odbiory poszczególnych pięter, montowane jest także wyposażenie obiektu.
Data otwarcia nie jest jeszcze znana, kilka poprzednich terminów nie zostało dotrzymanych. Odbudowa zabytkowej wieży kosztuje ponad 8 milionów złotych.
Ale dają czadu z tymi poprawkami. A już było wszystko niby skończone, było uroczyste otwarcie, tylko drobna kosmetyka, wyposażenie wieży w meble i sprzęt oraz planowane definitywne zakończenie wszystkiego na przełom sierpnia / września. A tu taka niespodzianka.
To już jako tako poprawili (pamiętam te wcześniejsze cegły z wystającymi drutami)
Tego jeszcze nie zaczęli, no i gustowna zaślepka restauracji nadal istnieje .
W przejściu do restauracji wykopali dziurę.
Dziedziniec ponownie cały rozryty.
Nawet w pawilonie pozrywali kafle podłogowe.
W przejściu koło informacji turystycznej się starają
Ale z kratą i gustownym zaślepieniem okna jakoś im nie wychodzi (brak lewego dolnego pręta, prawy natomiast wykrzywiony)
No i przytwierdzają do wieży jakieś płyty z herbami - przypominające epitafia . Szkoda, że tak nisko, bo z rynku ich nie widać.
Nie zdążą z usterkami...Do 31 lipca na mocy aneksu, wydłużającego czas na przygotowanie wieży ratuszowej do odbioru, miały się zakończyć wszystkie prace związane z usuwaniem usterek. Jak informuje Monika Żmijewska z Urzędu Miejskiego, najprawdopodobniej wykonawca – firma Budobratex nie dotrzyma tego terminu...
Tylko dwie osoby przyszły na spotkanie informacyjne o planie przebudowania wolnych lokali w bloku śródrynkowym w Świdnicy na sukiennice, w których miałoby być sprzedawane m.in. rękodzieło. Pojawiło się więcej obserwatorów z mediów. Dwaj panowie, którzy odpowiedzieli na zaproszenie miasta, nie zgodzili się na ujawnienie danych ani na rozmowę w obecności dziennikarzy. Zostali zaproszeni przez zastępcę prezydenta Ireneusza Pałaca do jego gabinetu
Masz dobry pomysł, jak zagospodarować świdnickie Sukiennice? A może chcesz zainwestować? Przyjdź dzisiaj do świdnickiego magistratu na 12.00. W sali 104 będę czekać na ciebie władze miasta. O tym, co niebawem wydarzy się na świdnickim Rynku, rozmawiamy z Agatą Krawiec, kierowniczką Referatu Prywatyzacji Mienia i Nadzoru nad Mieniem Komunalnym
Jeśli chodzi o niedoróbki, o których pisał mw1972 to są dalej a i w środku można było zauważyć lekkie elementy fuszerki, nie dziwie się że kolejny raz przekładają otwarcie.
- Przełom sierpnia i września jest realnym terminem otwarcia Wieży Ratuszowej. Czekaliśmy na wieżę 45 lat i na sezon turystyczny zostanie ona otwarta. Poprawki są w tej chwili już tylko kosmetyczne – mówił na dzisiejszym spotkaniu dla dziennikarzy inspektor nadzoru Zbigniew Skąpski.