yogi napisał:
...Druga to wjazd do garażu . Wjeżdżając do
niego zachaczam przodem. Wjeżdżałem tam szejścioma autami i w
każdym było to samo. Oto lista aut : Vw golf, Skoda Octavia ,
Hyundai i30, 2 x Ford focus oraz Opel Astra. Auta dosyć popularne,
nie tunigowane , zawsze puste max z 1 osobą na pokładzie. Ostatnie
auto należało do wysłannika Archikomu , który miał sprawdzić wjazd
do garażu. Owy Pan przyjechał , przy wjezdzaniu zahaczył ,
wyjeżdżając zahaczył 2 raz. Kazał wjechac mi, ja również zahaczyłem
w jedną i drugą strone. Po czym stwierdził ,że wszystko jest ok, a
ja za szybko wjeżdżam....

A sprawdzałeś na własna rękę jakie jest nachylenie tego wjazdu? Jeśli nie to nic prostszego. Nie wymaga to żadnych skomplikowanych urządzeń, wystarczy metrowa poziomica i zwykła linijka. Jeśli wjazd jest zgodny z projektem a projekt z przepisami to teoretycznie nie możesz się do niczego przyczepić. Z tego co widzę to "pochylnia" jest niezadaszona więc wg prawa budowlanego nie może mieć więcej niż 15% nachylenia. Jeśli ma więcej to jest niezgodna z obowiązującymi przepisami co jest podstawą do roszczeń. 15% to na wjazd do garażu naprawdę niewiele - w garażach dla samochodów indywidualnych dopuszcza się 25%. W S14 wg projektu wjazd miał być trójstopniowy 15% - 20% - 15%. Jak jest w rzeczywistości to nie wiem bo nie mierzyłem. Wjeżdżałem tam już 3 rożnymi samochodami, z czego jeden naprawdę ma bardzo niskie zawieszenie, i nigdy jeszcze nie zahaczyłem zderzakiem. Jeśli wjazd okaże się przepisowy a problem rzeczywiście będzie dotyczył większości samochodów to można go rozwiązać w taki sposób:

efendi napisał:


potrzebny Wam ten ryneczek jak świni cekiny :D Dajcie sobie spokój
z ryneczkami i kościółkami. Osiedle tak czy inaczej wygląda dobrze
na tle obecnych we Wrocławiu bo nie jest to jeden blok dostawiony
do niczego tylko cała mała nowa dzielnica. Jak się nie podoba to
sprzedać budę i na Kozanów :)

Nie chodzi mi konkretnie ani o "ryneczek" ani o kościółek. Chciałem tylko zwrócić uwagę na deklaracje dewelopera bez pokrycia. Osoba kupująca mieszkanie ma prawo wymagać wizualizacji "na poziomie". Te Archicom-u nie dość, że nieaktualizowane od dawna to jak już są to takie ze trzeba je z lupą oglądać. Jak 2 lata temu kupowałem mieszkanie to nie mogłem doprosić o porządna wizualizacje mojego budynku i jego otoczenia. Ciągle słyszałem, że już są na wykończeniu i lada chwila będą gotowe. W miedzy czasie kupiłem mieszkanie a budowa ruszyła. Wizualizacje (w słabej rozdzielczości) pojawiły się jak już 2/3 mieszkań w budynku była sprzedana. Kupujący mieszkanie raczej chciałby wiedzieć co będzie miał za oknami. W przypadku np mieszkań w budynkach S20, M9 i M10 jest to aktualnie wielka niewiadoma bo dostępne wizualizacje sprytnie to ukrywają.

Archicom napisał:

Ostatecznym kształtem tego
terenu i jego wyposażeniem podzielimy się z Państwem na oficjalnych
wizualizacjach w momencie wprowadzenia odpowiedniego etapu do
oferty.

To samo pisaliście Państwo o "ryneczku" nad kanałem. Budynki w jego sąsiedztwie już są w ofercie od dawna a do tej pory nie doczekaliśmy się żadnej wizualizacji tego terenu. Nawet na planie sytuacyjnym jest w tym miejscu "biała plama".

Spinka1987 napisał:

Po raz kolejny proszę Archicom o odpowiedź, co z wejściem do klatki
nr 29 w budynku S14, będziecie coś z tym robić, czy pozostawicie w
takim stanie jak na przedstawionych wyżej przeze mnie zdjęciach?

Czepiasz się. Przecież to piękny beton architektoniczny ;)
Niektórzy płacą majątek żeby mieć takie ściany w salonie lub w sypialni a my mamy takie cudo w gratisie :)

Olimpia_flat napisał:

KLIMATYZACJA NA BALKONIE:



Witam,

Mam pytanie do wszystkich mieszkańców osiedla Olimpia Port, którzy
zamontowali klimatyzację u siebie na balkonie. Jak i gdzie
umieściliście odpływ skroplin z klimatyzatora? Najbardziej
interesuje mnie, jak wygląda sprawa w budynku S6, gdzie nie ma z
balkonu ani odpływu, ani rynny przy balkonie i jakakolwiek woda z
powierzchni balkonu spływa dokładnie na barierkę balkonu
poniżej.

Najlepiej skropliny odprowadzić do kanalizacji używając zaworu zwrotnego. Unikamy wtedy problemów z sąsiadami pod nami bo nikomu nic nie kapie :)  Mamy tu dwie możliwości:1. Jeśli jest to możliwe to najlepiej odprowadzić skropliny grawitacyjnie, ale trzeba pamiętać że przewód ze skroplinami musi na całej długości iść ze spadkiem min 1% (1cm/1m) ale bezpieczniej 2%.2. Nie zawsze jest to możliwe, szczególnie gdy prowadzimy przewód na tynkowo. Wtedy można się podratować pompką do skroplin ale to dodatkowy wydatek ok 300zł. 

aikon napisał:

... Już pisali
tutaj wcześniej kilka razy, że nie robią i nie mają zamiaru robić
tego przejścia, bo to nie ich teren, a miasto nie bardzo chce
współpracować w tym zakresie...

Pytane @peperos było jak najbardziej uzasadnione. @aikon,  zanim kolejny raz napiszesz bzdury radze dokładnie poczytać forum. Odsyłam do  posta archicom-u z dnia 25-06-2015 (111 strona) http://investmap.pl/post/336341

Archicom napisał:
W
przeciągu najbliższego miesiąca będziemy prowadzić prace mające na
celu przygotowanie ścieżki rowerowej pomiędzy budynkami pierwszej
fazy, a budynkami S8 i S9. Nie mogliśmy zrealizować ścieżki
wcześniej ze względu na organizacje placu budowy. Obecnie w ramach
uporządkowania tereny będziemy realizować ścieżkę, która w
naturalny sposób będzie kontynuacją ścieżek na osiedlu. W dalszej
części, sukcesywnie wraz z postępami realizacyjnymi na osiedlu,
zostanie wykonana dalszy ciąg ścieżki tzn. przy budynkach S10, S11
(wiosna 2016).

Chciałbym aby Archicom wypowiedział się w temacie progów przy wejściach do klatek schodowych w S14. Progi wykonano z bardzo miękkiej blachy i po zaledwie kilku tygodniach użytkowania wyglądają tragicznie. Progi już są pogięte a w zagłębieniach zbiera się woda. Dlaczego w tak newralgicznym i narażonym na duże obciążenia miejscu jak wejście do klatki zdecydowano się na takie rozwiązanie? Już lepsza by była blacha ryflowana jak na balkonach - może nie za bardzo estetyczna ale na pewno dużo bardziej wytrzymała i pewnie w podobnej cenie. Mam nadzieję że Archicom coś z tym zrobi. Skupiłem się na S14 ale problem prawdopodobnie dotyczy również pozostałych budynków.

efendi napisał:



...nikt Ci nie zabrania odkręcić balustrady, położyć kafli
i przykręcić balustrady na kafle... Ona jest w pełni
rozbieralna....

Owszem, nikt nie broni demontowania balustrady, ale to nie takie
proste jak piszesz. Po usunięciu zaślepki ze śruby mocującej
podstawę słupka balustrady do płyty zobaczysz, że śruba wystaje
poza nakrętkę o jakieś 0,5cm. Płytki + zaprawa to jakieś
1,5cm.  W skrócie - śruba jest za krótka. Wymienić na dłuższą
jej się nie da bo to kotwa chemiczna - wklejana w płytę na żywicę.

activeme napisał:

... Dla mnie zagadka jest dlaczego Archicom zdecydował żeby
balustrady balkonów były montowane na płycie a  nie poza jej
światłem...

Ciesze się, że ktoś wreszcie poruszył ten temat i przy okazji pozwolę sobie rozwiązać Twoją zagadkę : tak jest najtaniej, najłatwiej i najwygodniej jeśli chodzi o montaż. Niestety takie rozwiązanie jest najbardziej narażone na korozję oraz jest najgorszym z możliwym jeśli chodzi o zachowanie ciągłości warstwy izolacyjnej tarasu. Rozszerzalność termiczna stali jest wysoka, dlatego często można zauważyć
spękania wylewki lub warstwy wykończeniowej rozchodzące się od miejsca
połączenia powierzchni ze słupkami balustrady. Spękania te są następnie
penetrowane przez wodę i stanowią ogniska destrukcji płyty balkonowej.
Poza tym w nowo oddanych budynkach (S10-S15) dało się już zaobserwować rdzawe ślady na "czołach" płyt balkonowych. Co prawda na czas odbiorów zostały zamaskowane ale ich powrót jest kwestią czasu. Podstawy słupków już teraz korodują a z pewnością będzie jeszcze gorzej.
Tak jak wspomniałeś utrudnione jest tez wykończenie posadzki tarasu. Nawet ułożenie warstwy żywicy nie jest w tym przypadku łatwe.
Najlepszym było by zamontowanie balustrady od spodu płyty balkonowej. Takie rozwiązanie, z punktu widzenia przyszłych problemów związanych z użytkowaniem, jest najkorzystniejsze, ale z niezrozumiałych dla mnie powodów rzadko u nas stosowane.
Skoro takim problemem jest mocowanie balustrad do spodu płyty to szkoda, że Archicom nie zdecydował się chociaż na zamocowanie balustrad do czoła płyty. Nie wyeliminowało by to wszystkich problemów ale chociaż ułatwiło by mieszkańcom wykończenie powierzchni balkonu.
Pocieszające jest to, że na szczęście słupki balustrady są przykręcane do płyty balkonowej. Najgorsze jest rozwiązanie gdy są  w nią "zagłębione".

To tyle jeśli chodzi o moje obserwacje i doświadczenie. Bardzo chętnie zapoznam się z uzasadnieniem wyboru takiego rozwiązania przez kogoś z Archicom-u.

Archicom napisał:
na przełomie maja i czerwca  zakończą się odbiory
z głównym wykonawcą, do tego czasu zieleń zostanie uporządkowana.

Zbliża się koniec maja dlatego na wszelki wypadek przypominam o drzewie w "parku" między S14 a S12. Jak widać na zdjęciu drzewo jest w większości uschnięte a połamane konary wiszą nad głowami spacerujących alejkami.

A propos skrzynek na listy. Czy u Was drzwiczki od skrzynki też opadają po otwarciu? U mnie żeby zamknąć trzeba je unieść do góry. Nie wiem czy tak ma być czy tylko moje są jakieś felerne.

Wczoraj przejeżdżałem obok osiedla i zauważyłem ze w "parczku" przy S14 była prowadzona przycinka drzew. W związku z tym ze to w większości topole to takie czynności są jak najbardziej słuszne, tym bardziej ze teraz będą miedzy nimi chodzić ludzie. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie przycięto suchych gałęzi topoli, która chyba najbardziej ze wszystkich wymagała tego zabiegu. Mowie o drzewie najbliżej wewnętrznego narożnika budynku - zaznaczone na planie na czerwono. Nie jestem dendrologiem ale jak widać na załączonym zdjęciu sporo gałęzi jest suchych, a niektóre złamane wiszą nad ścieżką. Domyślam się że samochód z wysięgnikiem nie mógł wjechać nie niszcząc świeżo wykonanych ścieżek ale szkoda, że nie pomyślano o tym wcześniej :(  Mam tylko nadzieje, że prace przy przycinaniu drzew jeszcze się nie zakończyły i ta nieszczęsna topola również doczeka się przycinki :)

Taka mała sugestia do ARCHICOMU. Może watro by również pomyśleć na tym etapie prac o wykonaniu utwardzeniu ścieżki prowadzącej od wejścia do lokalu usługowego w S14 do "parczku". Już teraz widać, że odwiedzający skracają sobie drogę więc trawa raczej tam nie zagości :). Na planie widać ze taką "nieśmiała" linia ktoś ją planował ale najwidoczniej z niej zrezygnowano.

W związku z zamieszczeniem na stronie inwestycji nowego planu zagospodarowania osiedla mam pytanie do ARCHICOMU. Czy mieszkańcy zachodniej części osiedla (budynki S1-S20) będą mogli korzystać z "klubu mieszkańca" planowanego w nowym budynku M5?

kdor napisał:

...Trochę widziałem i moje zdanie na ten
temat jest odmienne.Inni deweloperzy chociażby kładą tynk
dekoracyjny właśnie na balkonach,Archicom nawet nie pomaluje tego
zwykłą farbą do betonu...

Przecież od samego początku było wiadomo, ze "nowe" budynki, pod względem wykończenia, będą w podobnym standardzie jak te już stojące. Nie mówię tu o usterkach, które to oczywiście powinny być poprawione. W przypadku budynków S10, S11 i S15 standard nawet jest wyższy ze względu na szklane balustrady balkonów. Na S14 też widzę "nowe" elementy dekoracyjne (szare listwy na balkonach od strony Magellana), których nie było na wizualizacjach.  Przed zakupem wystarczyło pokręcić się po osiedlu i pooglądać. Skąd w takim razie to zdziwienie?
A zacieki, plamy i wykwity na betonie to dopiero Wam się pojawia po jakimś czasie, jak po tych płytach balkonowych zacznie ściekać woda od sąsiada. No chyba, że sąsiad wspaniałomyślnie odpowiednio to zabezpieczy. Na niektórych balkonach (S14 od strony "parku") już widać rdzawe zacieki od słupków balustrady (zdjęcie). Przy odbiorach radze dobrze przyglądnąć się tym słupkom. Na moim balkonie też już powoli pojawia się korozja :/

tylkoalibi napisał:




Zacytuję kolegę z forum:

"Pretensje masz, jak byś kupował mieszkanie za co najmniej 10000
za

metr. A tymczasem pewnie dałeś raptem 5500-6000. Cena czyni
cuda,

skoro są to jedne z najtańszych mieszkań we Wrocławiu, to nie

oczekuj jakiejś szczególnej rewelacji"

Nie zgodzę się z tym. To, że kupujesz mieszkanie po 5500 a nie po 10000 za m2 nie powinno mieć wpływu na jakość wykonania. O cenie mieszkania decyduje lokalizacja, wartość działki, technologia w jakiej budynek został wzniesiony, materiały z jakich powstał itp. Nikt tutaj przecież nie czepia się tego ze na posadzkach klatek schodowych są płytki a nie marmury, ze stolarka okienna jest z PVC a nie z drewna. Chodzi o to że wykonawcy odwalają fuszerkę. Wszystkich obowiązują takie same normy i zasady sztuki budowlanej. Do dokumentacji projektowej powinna być sporządzony STWIOR (Specyfikacja Techniczna Wykonania i Odbioru Robót). W niej wyraźnie jest sprecyzowane jak powinny być wykonywane i odbierane poszczególne roboty. Te same zasady obowiązują w przypadku budynków po  3000zl/m2 i tych po 10000zl/m2.  Nad wszystkim powinni czuwać: kierownik budowy i inspektor nadzoru. To, że efekt jest jaki wszyscy widzimy świadczy o tym ze ktoś nie wywiązał się ze swoich obowiązków. Nikt tu nie oczekuje jakiejś "szczególnej rewelacji" ale porządnie, zgodnie ze sztuką, wykonanej roboty.  Jasne ze większość tych niedoróbek można poprawić na własną rękę, ale dlaczego mamy ponosić dodatkowe koszty skoro raz już zapłaciliśmy za mieszkanie. Tutaj akurat wszyscy powinniśmy trzymać się razem i pod żadnym pozorem nie tłumaczyć wykonawcy niską cena mieszkań. Niestety, ale trzeba być "upierdliwym" bo jeśli sami o to nie zawalczymy to tak jak byśmy dali przyzwolenie na takie niedbalstwo.

soundgarden napisał:





Czy znacie szczegóły dotyczące gwarancji na taką posadzkę?

Co do gwarancji to musiałbym pogadać z wykonawca jak wygląda sytuacja. Jak z nim rozmawiałem to mówił, że ostatnio był u klientki u, której układał posadzkę na balkonie 10 lat temu, czyli dopiero kiedy zaczynał "przygodę" z HADALANEM. Mówił, ze sam był pozytywnie zaskoczony jak dobrze materiał się prezentuje po takim czasie, a ponoć kobieta nawet specjalnie nie dbała o powierzchnie. Na balkonie miała pełno gratów, kwiatków a ziemia ponoć była wszech obecna. Pomimo to posadzka nie "zatkała się" i bez problemu radziła sobie z odprowadzaniem wody. Twierdził, że nie zna osobiście takiej fugi do płytek, która by w naszym klimacie wytrzymała tak długo, a ponoć w większości przypadków to po 5 latach już pęka.
Jeśli chodzi o konserwacje to jedyne co przy takiej posadzce trzeba zrobić to co ok 10 lat trzeba pomalować jej powierzchnie żywica czy czymś w tym rodzaju.

Niestety podobno we Wrocławiu nie ma nigdzie takiej posadzki w miejscu ogólno dostępnym żeby zobaczyć "na żywo". Jedynie na prywatnych posesjach, a ludzie z oczywistych względów niechętnie wpuszczają "wycieczki" :) Jak będą chętni to można się zgadać i któregoś dnia wybrać się do dystrybutora Hadalan-u, oglądnąć próbki, dopytać się o szczegóły itp.

bernia napisał:







kamienny dywan to też fajne rozwiązanie, ale prawdą jest, że
ciężko raczej znaleźć wykonawcę na taką małą powierzchnię.

Z wykonawcą nie ma problemu. Jestem już po rozmowie i z fachowcem rekomendowanym przez dystrybutora materiału. Człowiek ma już dziesięcioletnie doświadczenie z tym konkretnie rozwiązaniem. Sporządził mi również wstępną wycenę. Niestety nie jest to tanie. Mój balkon ma ok 6,5m2 + cokoliki wiec razem będzie jakieś 7,5m2. Koszt wykończenia takiego balkonu (z listwami okapnikowymi) wynosi w granicach 4000zl. Wychodzi jakieś 533zl/m2 czyli w cenie dobrego gresu ale taniej od kamienia naturalnego. Jeśli chodzi o trwałość to takie rozwiązanie ponoć jest bezkonkurencyjne. Cena byłaby niższa gdyby znalazło się więcej chętnych na osiedlu. Wykonanie takiej posadzki wiąże się układaniem kilku warstw, a po każdym etapie musi nastąpić przerwa technologiczna. Wrzucam kilka fotek z różnych realizacji:
 

mbacciarelli napisał:

A czy ktoś może podzielić się pomysłem na podłogę balkonu?
Płytki,  specjalne drewno, panele balkonowe czy  też
zostawiacie tak jak jest? Jesli ekonomicznie i prosto to na pewno
płytki tyle, że impregnat jak i płytka powinny  zachodzić na
elewację by woda nie drążyła i tu powstaje problem.

Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem:
http://www.visbud-projekt.pl/sites/default/files/pliki_do_pobrania_produkty/balkony_i_tarasy.pdf

Chodzi mi o oczywiście o rozwiązanie HADALAN MST (granulat - "kamyczki"). Nie jest to najtańsze rozwiązanie ale z tego co wiem to bardzo trwałe. Widziałem na żywo i prezentuje się naprawdę ciekawie :) Na dodatek po sąsiedzku bo firma ma siedzibę vis-avis wyjazdu z Magellana. Może jak by więcej osób było zainteresowanych to dało by rade wynegocjować dobra cenę :)

Plan zagospodarowania osiedla tez wypadałoby zaktualizować, bo ten co jest na stronie to nie zmienił się od 2 lat. No, może trochę przesadziłem - zmienił się. Na tym co był dostępny na stronie w marcu 2014 roku były zaznaczone "inne" czyli pewnie "usługi" :)

Archicom napisał:





Proszę spojrzeć na plan sytuacyjny osiedla:



http://www.archicom.pl/inwestycje-mieszkaniowe/lokalizacja/olimpia-port

Hmm.... Patrze, patrze.... i nic nie widze. W miejscu placu jest "biała plama" i logo osiedla :)

Pytanie to Archicom-u:

Czy są dostępne jakieś wizualizacje lub plany sytuacyjne pokazujące w jaki sposób zostanie zagospodarowany plac ("ryneczek", "Olimpia Forum") miedzy budynkami M9-M11 a kanałem żeglugowym?

Chesski napisał:

P.S. Jeśli zdecydowaliście się na zmiany lokatorskie, która
miał wykonać deweloper to sprawdźcie czy wszystko zostało zrobione
zgodnie z planem. U mnie niestety nie wszystko zostało zrobione tak
jak trzeba - przyłącze wod.-kan. pod umywalkę nie zostało
przeniesione oraz rozmieszczenie niektórych gniazdek elektrycznych
jest niewłaściwe. Wprawdzie mają to poprawić, ale gdybym nie
obejrzał mieszkania na etapie budowy to pewnie czekały by mnie
przeróbki po odbiorze kluczy.

Niestety nie jesteś jedyny. Podobno wykonawcy nie uwzględnili zmian lokatorskich przy większej ilości mieszkań. U mnie jedynie architektura się zgadzała. Wszystkie instalacje (wod-kan, elektryczna i CO) polecieli wg pierwotnego projektu :/ Moje "poprawki" wiązały się to nawet z kuciem ułożonej już wylewki betonowej. Na szczęście już wszystko jest ok. Chyba. Instalacje elektryczna będzie można sprawdzić dopiero podczas odbioru. Słyszałem o przypadku gdzie włącznik światła w kuchni zapalał światło w łazience :)

pirosz napisał:




Czy Archicom może już zdradzić jaki jest finalny plan na
"aranżacje" tego ceglanego budynku?

[/quote:358398]

Archicom napisał:

... Do tej pory wychodziliśmy z założenia, że
budując osiedle społeczne warto dzielić się ze społecznością
planami odnoście przyszłości ich bezpośredniego otoczenia. Bogatsi
o te doświadczenia będziemy starać się być bardziej powściągliwi i
opóźniać informacje o dalszym rozwoju osiedla, póki nie będą one
potwierdzone ostatecznie. W związku z tym prosimy o wyrozumiałość i
cierpliwość w związku z szykowanymi kolejnymi atrakcjami na
osiedlu. Nie będziemy ich ogłaszać, póki nie są ostatecznie
potwierdzone...

Po tych deklaracjach Archicom-u z grudnia ubiegłego roku raczej bym na to liczył :) Pozostaje nam czekać na "oficjalne stanowisko". Na jakiekolwiek info w sprawie zagospodarowania działki wzdłuż swojczyckiej na cele handlowo-usługowe osobiście już dawno straciłem nadzieje.

michalwrocek napisał:



@a_k_o, może masz rację chyba za bardzo się
przyczepiłem tych balustrad balkonowych, ale mimo wszystko uważam
że powinno się trzymać wizualizacji w zakresie ich wykonania w
rzeczywistości.

Też tak uważam, ale w dalszym ciągu nie widzie aby balustrady na wizualizacjach odbiegały od rzeczywistości :) 

Przepraszam ze w dwóch komentarzach ale nie ogarniam tego forum
po zmianach. :/ Brakuje "podglądu" wiadomości :/

Nie jestem "obrońcą" Archicom-u ale jeśli chodzi o balustrady S12 to nie przesadzajmy. Na wizkach ewidentnie widać ze są z "siatki". Sprawa balustrad w S10 i S11 była już wałkowana na
forum jakiś czas temu i z tego co pamiętam Archicom potwierdził ze tak jak
na wizkach część balustrad będzie szklanych. Zamieszczam wizkę S11 na której to widać. Nie sztuka dostrzec na niej różnicę w przedstawieniu balustrad szklanych i metalowych. Zamieszczam również wizke S12 na której widać balustrady od strony Magellana. Pomimo niskiej rozdzielczości widać to "siatka". Może dysponujesz inna wizualizacją na której widać co innego? Jeśli
tak po podziel się z nami :)



Co do zadaszenia balkonów nad ostatnia kondygnacja S12 to rzeczywiście są inne niż na wizualizacjach ale wg mnie zmieniły się na korzyść. Teraz przynajmniej cały balkon jest zadaszony :)

Archicom napisał:








...Kościół, o którym była Pani uprzejma wspomnieć jest przewidziany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego i nic w tym zakresie nie uległo zmianie. Plany na jego powstanie są aktualne. Właścicielem kościoła nie będzie Archicom, lecz Kuria. Zatem decyzja o rozpoczęciu budowy nie do końca zależy od nas...

Na "drzwiach otwartych" inwestycji 14 marca bieżącego roku Pani oprowadzająca po osiedlu opowiadała o drewnianym zabytkowym kościółku który Archicom rzekomo zakupił w Rumuni. Kościółek ten miał być przetransportowany i postawiony na "ryneczku" u zbiegu ulic Magellana i Marca Polo. Rozumiem ze można to włożyć miedzy bajki... :)

Archicom napisał:









...Obiecywane boiska są zaplanowane przy realizacji budynków M, co widać na dostępnych wizualizacjach...

Wcześniej była mowa boisku na kształt "Orlika" na którym można by pograć w piłkę nożna. Przynajmniej tak ja to zrozumiałem. To co widać na zamieszczonej wizualizacji i planie sytuacyjnym na stronie to wielkością raczej przypomina korty tenisowe. Skoro mowa o "dostępnych wizualizacjach" na których widać boiska to gdzie je można znaleźć? Na stronie w galerii jak i na profilu Archicomu na FB nic nie widzę :(

teha napisał:



... chciałym zapytać
Archicom o szanse podłączenia Olimpii do miejskiego ogrzewania, nie
da się ukryć że system w Olimpii jest dosyć drogi. 

W tym temacie odsyłam do artykułu GW:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/zdjecia/3746271,fortum-buduje-siec-cieplownicza-w-centrum-wroclawia-a-co-z-reszta-mapa,4876179,id,t,zid.html

Jak widać Fortum nawet nie planuje podłączenia tej części miasta do sieci ciepłowniczej.

Pierwsze słyszę o środkach "antygrzybicznych" stosowanych w taki sposób przy docieplaniu gazobetonu. Wydaje mi się ze ta różowa powłoka to grunt do gazobetonu. Chodzi o to ze ocieplenie jest montowane na klej a nie na kołki. Gazobeton jest mocno porowaty a grunt ma za zadanie uszczelnienie tych porów. Bloczki dzięki temu nie będą chłonęły wody zawartej w kleju a co za tym idzie ten mocniej zwiąże. Możliwe, że grunt stosowany przy ociepleniu S12 jest bezbarwny albo klej nie wymaga gruntowania.