Ustawa deweloperska - kupującemu będzie łatwiej

MatKoz

11 października prezydent Bronisław Komorowski podpisał tzw. ustawę deweloperską, która gwarantuje osobom kupującym mieszkanie od dewelopera lepszą ochronę prawną. Treść ustawy zakłada między innymi zabezpieczenie zaliczek wpłacanych przez nabywcę, a to dzięki wprowadzeniu umowy ubezpieczeniowej lub gwarancji bankowej.

 

Najogólniej mówiąc w całej ustawie chodzi o to, aby pieniądze nabywcy były lepiej chronione i w przypadku stwierdzenia bankructwa dewelopera klient nie był stratny. Często się bowiem zdarza, że nabywcy mieszkań jeszcze niewybudowanych tracą w ten sposób sporą część oszczędności. Celem ustawy jest więc, przede wszystkim, uregulowanie treści umowy deweloperskiej, która określa prawa i obowiązki strony kupującej i sprzedającej. Treść ustawy będzie stosowana do domów i mieszkań, których sprzedaż nastąpiła po dniu jej wejścia w życie.

 

Deweloper będzie musiał zapewnić nabywcy mieszkania (lub domu) jeden z czterech tak zwanych  „środków ochrony”: (a) zamknięty mieszkaniowy rachunek powierniczy, z którego wpłaty klientów byłyby nie do ruszenia, aż do momentu zawarcia aktu notarialnego przenoszącego własność mieszkania na nabywcę, (b) otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy z gwarancją ubezpieczeniową albo bankową lub (c) otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy, z którego środki będą stopniowo przekazywane w miarę ukończenia kolejnych etapów inwestycji.

 

Nowe przepisy zobowiązują dewelopera do stworzenia Prospektu Informacyjnego, który gwarantuje nabywcy szczegółowe i rzetelne informacje o inwestycji i stanowi integralną część umowy deweloperskiej. Ponadto każdy z nabywców będzie miał wgląd w dane dotyczące kondycji finansowej swojego dewelopera. W umowie będzie też określony zakres wykonywanych przez usługodawcę prac wykończeniowych, jak również wszystkie terminy: zawiadomienie o odbiorze mieszkania lub domu i przeniesienia na nabywcę prawa własności. Umowy przestępne będą zawierane w formie aktu notarialnego. Specjaliści twierdzą, że nowa ustawa może doprowadzić do nieznacznego wzrostu cen, którymi zostaną obciążeni nabywcy, ale zagwarantuje im możliwość negocjacji warunków umowy z deweloperami, które dotychczas były mocno ograniczone.