Nowa siedziba Zakładu Ubezpieczeń Społecznych u zbiegu ulic 1 Maja i Sikorskiego rośnie jak na drożdżach. W czerwcu w wyłaniające się z fundamentów zręby nowego gmachu wmurowano kamień węgielny. W metalowej puszce znalazły się listy pracowników z autografami, nazwiska aktualnych władz kraju i Wałbrzycha, pamiątkowe monety, telefon i mysz komputerowa. – Chciałem, żeby załoga już teraz poczuła więź z zakładem pracy – wyjaśnia dyrektor wałbrzyskiego oddziału ZUS, Jerzy Gajos.
Oczekiwanie na rozpoczęcie inwestycji trwało ponad 10 lat. ZUS mieście się obecnie w ośmiu budynkach rozrzuconych po mieście. Po zakończeniu budowy pozostanie tylko w dwóch: w nowej siedzibie i w budynku przy pl. Grunwaldzkim 1. Pozostałe będzie można opuścić. - Utrzymanie wszystkich obiektów kosztuje nas 500 tys. zł rocznie - mówi dyrektor. Do kosztów wynajmowania trzeba doliczyć wydatki na transport, telefony, media. Są też mankamenty szczególnie uciążliwe. - Nigdzie nie ma parkingów, brak urządzeń dla ludzi niepełnosprawnych. W nowym obiekcie ten problem zniknie. Do dyspozycji klientów oddamy obszerny parking, znikną też bariery architektoniczne dla osób na wózkach - zapewnia Jerzy Gajos.
Koszt inwestycji jest szacowany na około 35 mln zł. - Ten wydatek w żadnym razie nie dotknie funduszy, przeznaczanych na świadczenia. Pieniądze pochodzą z centrali ZUS, z puli na funkcjonowanie oddziałów. Gdyby budowa nie doszła do skutku, sytuacja świadczeniobiorców na pewno nie uległaby poprawie, a budowa powstałaby prawdopodobnie w innym mieście - przekonuje dyrektor. W nowym budynku znajdzie się miejsce dla ponad 400 pracowników, którzy będą mieli do dyspozycji 5500 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Zakres działania, to m.in. obsługa płatników składek i ubezpieczonych, orzecznictwo lekarskie, zaplecze biurowe. Poprawią się warunki pracy urzędników, skorzystają też klienci. Świadczenia w wałbrzyskim ZUS pobiera obecnie 270 tysięcy osób, ubezpieczonych jest 400 tysięcy plus 50 tysięcy czynnych przedsiębiorców.
Niewykluczone, że zmiany wpłyną pozytywnie na sytuację Urzędu Miejskiego. Znajdujący się w bliskim sąsiedztwie ratusza budynek przy ul. Kopernika, prawdopodobnie zostanie przez miasto kupiony. Wtedy poprawią się także nie najlepsze warunki pracy wielu wydziałów magistratu. Inwestycja ma być gotowa za 2 lata. [galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4926&szer=445&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz][galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4934&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz][galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4925&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz][galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4927&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz][galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4928&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz][galeria:12ikxyrz]http://www.walbrzyszek.com/lib/photo.php?id=4929&typ=0&data=2009-07-04&kat=zus[/galeria:12ikxyrz] http://www.walbrzyszek.com/news,single,init,article,924
Powyżej są już zdjęcia podstawy żurawia, już dawno się o tym pisało. Ale dzięki za oficjalne info (choć go widzę z okna),to dopiero dziś całkowicie Corleonis zmontował.
Odwal się :P Oczywiście nie będę zamieszczał tak często zdjęć, ale ostatnio byłem w okolicy, a że bodajże wspomniał o żurawiu to postanowiłem potwierdzić graficznie jego słowa. No niedługo do października nie bee robił zdjęć.
Apeluję o rzadsze zamieszczanie zdjęć, bo jaki jest sens zamieszczania relacji "ZUS - krok po kroku"? Ja wiem, ze prace postępują szybko, ale nie aż tak, żeby coś się mogło zmieniać istotnie co 2-3 dni :P
[galeria:2h5xo2wv]http://img193.imageshack.us/img193/8237/30052009277resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv][galeria:2h5xo2wv]http://img33.imageshack.us/img33/7659/30052009279resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv][galeria:2h5xo2wv]http://img269.imageshack.us/img269/8352/30052009280resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv][galeria:2h5xo2wv]http://img190.imageshack.us/img190/5154/dscn5090resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv][galeria:2h5xo2wv]http://img39.imageshack.us/img39/4020/dscn5108resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv] Budowa postępuje. Fundamenty już są, a w tle podstawa żurawia budowlanego stacjonarnego [galeria:2h5xo2wv]http://img194.imageshack.us/img194/2130/dscn5088resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv][galeria:2h5xo2wv]http://img193.imageshack.us/img193/3592/dscn5089resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv] Żuraw wyłania swe oblicze zza płotu. [galeria:2h5xo2wv]http://img188.imageshack.us/img188/4042/dscn5091resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv] Jak widać nie tylko zawieszenie można urwać w samochodzie osobowym na dziurach w wałbrzyskich drogach, ale także koło od spychacza. [galeria:2h5xo2wv]http://img39.imageshack.us/img39/7108/30052009278resize.jpg[/galeria:2h5xo2wv] Trochę mamy obskurną te elewacja - czas na remont?!?
Nowa siedziba ubezpieczyciela powstaje przy ulicy 1 Maja. Budowa ma potrwać jeszcze 2 lata. Jak zapewnia kierownictwo wałbrzyskiego ZUS-u kosztowna inwestycja jest konieczna. Ma służyć przede wszystkim wygodzie mieszkańców.
O decyzji budowy nowej siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przeważyły koszty wynajmowania sześciu obiektów na terenie miasta, ich kompleksowej ochrony, transportu dokumentów między siedzibami oraz brak przystosowania budynków dla potrzeb osób niepełnosprawnych (biura przy ul. Wysockiego). Rocznie wałbrzyski ZUS wydaje na te działania ponad pół miliona złotych.
- Rozproszenie działalności oddziału w 8 budynkach jest uciążliwe dla klientów i kosztowne. Po wybudowaniu nowego obiektu zrezygnujemy z eksploatacji części użytkowanych w nich urządzeń, na przykład łączy światłowodowych, central telefonicznych - tłumaczy Bogdan Kucharczyk, zastępca dyrektora wałbrzyskiego oddziału ZUS.
Ruchy ubezpieczyciela
Po wybudowaniu nowego obiektu ZUS przestanie wynajmować pomieszczenia. Oddział mieścić się będzie w 2 budynkach - przy Pl. Grunwaldzkim i w nowej siedzibie, przy ul. 1 Maja. - Obecnie oddział ZUS mieści się w 8 budynkach, z czego 2 są własnością ZUS - obiekty przy ul. Kopernika i przy Pl. Grunwaldzkim. Ze względu na usytuowanie tego pierwszego w bezpośrednim sąsiedztwie siedziby urzędu miejskiego, jego zakupem zainteresowane są władze miasta - mówi Bogdan Kucharczyk.
Na razie są prowadzone rozmowy. Takie rozwiązanie byłoby korzystne dla miasta. W lokalu mogłyby urzędować rozrzucone po Wałbrzychu wydziały magistratu. - Nie jest tajemnicą, że chcemy odkupić obiekt przy ul. Kopernika. Już pięć lat temu mówiliśmy otwarcie o swoich zamiarach. Absolutnie nie wycofujemy się z przedsięwzięcia. 2011 rok to realna data przejęcia budynku. Wówczas zakończy się budowa siedziby ZUS - twierdzi Ewa Frąckowiak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.
Koniec problemów
Wykonawcę nowego obiektu wybrano w postępowaniu przetargowym wśród 8 ofert. Była to najniższa propozycja, opiewająca na kwotę 28,7 mln zł netto. W nowym budynku znajdą się m.in. obsługa płatników, składek i ubezpieczonych, orzecznictwo lekarskie, komórki zaplecza. Budowa przygotowywana była od kilku lat. Rozpatrywano nawet możliwość adaptacji byłego hotelu Sudety. Koszty modernizacji byłyby jednak większe od zbudowania nowej placówki.
- Rozmieszczenie wydziałów ZUS w 8 budynkach powoduje, że załatwienie niektórych spraw wymaga czasami odwiedzenia przez klienta 3 miejsc w różnych częściach miasta - tłumaczy Bogdan Kucharczyk. Według niego wynajmowane obiekty nie odpowiadają wymaganym warunkom technicznym i nie są przystosowane do obsługi osób niepełnosprawnych Dodatkową ich wadą jest brak miejsc parkingowych, a także możliwości ich stworzenia. Dyskomfort odczuwają szczególnie osoby niepełnosprawne, wezwane na badania do lekarza orzecznika lub do komisji lekarskich. - Problemy te przestaną istnieć z chwilą przeniesienia orzecznictwa lekarskiego do nowej siedziby - zapewnia Bogdan Kucharczyk.
Nowopowstająca w Wałbrzychu siedziba ZUS-u za 35 mln zł wzbudza kontrowersje. Wałbrzyszanie mówią o wyższych emeryturach i rentach, inwestor - czyli ZUS - o sprawniejszej obsłudze i niższych kosztach funkcjonowania instytucji.
Fundamenty już częściowo są. I od razu stały się kością niezgody. Niech renty podwyższą i emerytury, a nie pałace budują - mówi Maria Rękas. W przypadku niskich emerytur budowanie nowych siedzib jest niesprawiedliwe - dodaje Zbigniew Mikulski. Niesprawiedliwość według emerytów, logika według kierownictwa ZUS-u, który teraz przyjmuje interesantów w kilku punktach miasta. ZUS twierdzi, że budowa nie jest finansowana z pieniędzy na emerytury. Są to pieniądze przeznaczone na rozwój bazy ZUS. W sytuacji gdybyśmy my nie wykorzystali tych pieniędzy w Wałbrzychu, to byłyby wykorzystane gdzie indziej w kraju - tłumaczy Bogdan Kucharczyk, zastępca dyrektora oddziału ZUS w Wałbrzychu.
Budynek będzie przyjazny osobom niepełnosprawnym, nie będzie też problemu z parkowaniem. Budowa potrwa dwa lata.
Maciej Maciejewski; http://ww6.tvp.pl/234,20090403896706.strona
[size=150:59yot007]Cieszmy się![/size:59yot007] Każda inwestycja to szansa dla Wałbrzycha
Wałbrzyski ZUS buduje nową siedzibę. Kosztować będzie 35 milionów złotych. I ma być gotowa w 2011 roku. To moim zdaniem, dobra wiadomość dla wałbrzyszan. Żaden wydatek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie wpływa na wysokość naszych emerytur czy rent. Ani budowa nowej siedziby, ani podwyżka płac pracowników ZUS, ani większa czy mniejsza kompu-teryzacja jego działalności. O tym ile pieniędzy, co miesiąc dostajemy w ramach świadczenia rentowego czy emerytalnego, decyduje przyjęta i nowelizowana od czasu do czasu ustawa sejmowa. Także coroczne rewaloryzacje są jej wynikiem, a nie od tego, co ZUS i za ile wybuduje? Wałbrzych jest akurat takim miastem, że ma stosunkowo dużo rencistów i emerytów w porównaniu do całkowitej liczby mieszkańców miasta. Z tego faktu wynikają większe potrzeby lokalowe ubezpieczy-ciela - trzeba przyjąć więcej interesantów, trzeba więcej do tego pracowników, trzeba więcej powierzchni na akt. Tylko z zewnątrz budynki przy pl. Grunwaldzkim czy ul. Kopernika robią wrażenie. Mało, który ze świadczeń i odbiorców ZUS wie, w jakich warunkach pracują ludzie w tych siedzibach. Wystarczy wejść na III czy IV piętro do pomieszczeń biurowych. Na 10 metrach kwadratowych muszą zmieścić się trzy-cztery biurka, tyle samo komputerów i pracowników. Kto nie wierzy, niech sprawdzi. Nową siedzibę buduje ze środków inwestycyjnych centrali. Stworzy lepsze warunki obsługi interesantów. Przestaną już wspinać się schodami renciści i emeryci obok Teatru Lalek na ulicę Kopernika. Łatwiej podjadą do nowej siedziby obok „zielonego rynku". Wreszcie nasze miasto otrzyma nowy ładny budynek, który będzie stanowić odskocznię od tego, co w budownictwie znajduje się w centrum naszego miasta. Nowa piętrowa duża siedziba ZUS to będzie kolejny przypadek rewitalizacji centrum miasta, które — po Rynku - będzie kontynuowane właśnie w kierunku placu Kościel-nego i ul. 1 Maja. Nareszcie sensowne zagospodarowanie znajdzie duża działka, która od lat stała pusta w trójkącie między ulicami 1 Maja, Sikorskiego i Kasztanową. Nowy budynek ZUS ma być gotowy w 2011 roku. Przeniosą się do niego pracownicy z budynku przy ul. Kopernika i kilku innych, rozrzuconych po mieście. Tam znajdzie się także archiwum. ZUS umie liczyć. Rocznie tylko na wynajem, transport dokumentacji i ochronę kilku budynków wydaje kilkaset tysięcy złotych. Za dwa lata te koszty znikną. Sprzeda swoją siedzibę przy ul. Kopernika, którą jest zainteresowana gmina, chcąca także Skupiać swoje wydziały wokół Ratusza. Na nowej inwestycji skorzystają, więc wszyscy. A jej powstanie czy nie w żaden sposób nie wpłynie na wysokość świadczeń emerytów i rencistów. Przestańmy już patrzeć na Wałbrzych, jako na miasto, w którym nic się nie dzieje i nada! ma być szaro I brudno. Cieszmy się z każdej inwestycji, bo one zmieniają obraz miasta. Na lepszy. Przy ulicy 1go Maja rozpoczęły się prace budowlane przy nowej siedzibie ZUS B.Skiba Tygodnik Wałbrzyski 23.03.2009
Rozpieprzyć ten system i niech każdy na siebie robi! Nie będzie problemów z "brakiem środków na wypłacanie emerytur" czy innych bajek w stylu "jak obciążyć społeczeństwo, by system, który nie ma prawa dobrze funkcjonować, jakoś dyszał..."