Na warszawskiej Pradze Południe holding NC Investment prowadzi intensywne prace przy budowie repliki modernistycznej kamieniczki reprezentującej trendy w architekturze z przełomu XIX i XX wieku. Budynek stanie przy ul. Lubartowskiej 20. Jego północna elewacja zetknie się z elewacją południową kamienicy przy ul. Lubartowskiej 22. Powstała ona w 1934 roku. Podlega obecnie wzmocnieniom i rewitalizacji na koszt inwestora kamienicy Lubartowska 20. Po zakończeniu budowy i po odnowieniu elewacji nieruchomości nr 22 oba budynki stworzą harmonijną i bardzo estetyczną całość.
Postępy prac relacjonuje kierownik budowy z ramienia NC Construction Marcin Padzik – Mamy już zdjęte rozpory oraz oczepy z palisady i ścianki berlińskiej. Wybetonowane są ściany fundamentowe, płyta stropowa poziomu zero i rozpoczynamy piony ścian i słupów parteru. Zgodnie z ekspertyzami wzmocniliśmy od zewnątrz konstrukcję sąsiedniej kamienicy nr 22 i czekają ją takie same zabiegi techniczne wewnątrz. Teren wymagał użycia sporej ilości igłofiltrów, ale problemy z wodą mamy już za sobą. Technologia białej wanny bardzo skutecznie uszczelnia ściany fundamentowe i płytę denną przed napływem i ciśnieniem wody.
Replika kamienicy będzie wymagała zatrudnienia fachowców różnych mniej spotykanych dziś branż pracujących w dziedzinie budownictwa i dobór odpowiednich specjalistów już trwa. Chodzi głównie o prace wykończeniowe w stylu kamienic z okresu międzywojennego. Osiągnięcie stanu surowego zamkniętego planowane jest przed nadejściem mrozów. W sprzyjających warunkach atmosferycznych byłoby także możliwe rozpoczęcie już w tym roku pierwszych robót nad elewacją kamienicy. O dwa drzewa sąsiadujące z budową dba firma Aspiracje Ogrodowe. Drzewa otrzymały od inwestora swoje układy irygacyjne, są zabezpieczone i pielęgnowane, nawadniane i zasilane preparatami witaminowymi.
REKLAMA
– Mamy dużą satysfakcję, że jeden z naszych bardziej ambitnych i sztandarowych projektów posuwa się do przodu. Widząc, jaki jest klimat starej Pragi, jej budownictwo w całym rejonie ulicy Lubartowskiej, postanowiliśmy wpisać się w nastrój epoki. Stąd nie budujemy niczego we współczesnym stylu, ale podjęliśmy spory wysiłek zaprojektowania budynku, który będzie stanowił ozdobę nie tylko tej ulicy, ale wielu sąsiednich kwartałów. Najwyższa nowoczesność rozwiązań technicznych i funkcjonalnych zawita w nim od środka, ale z zewnątrz wszyscy będą obcowali z architekturą przypominającą czasy praskiej świetności międzywojennej – komentuje prezes NCI Piotr Laszkiewicz.
Źródło: materiały prasowe