Kupując nowe mieszkanie nie zawsze zastanawiamy się, który lokal zapewni odpowiednią izolację cieplną, dzięki której w przyszłości będzie można zmniejszyć wydatki na ogrzewanie. Analizy pokazują, że na domowy budżet pozytywnie może wpłynąć usytuowanie mieszkania w głębi budynku. Dzięki temu, że część lokalu jest osłonięta od warunków zewnętrznych poprzez sąsiadujące mieszkania, jesteśmy mniej narażeni na ekstremalne temperatury (latem wysokie, a zimą niskie). Nawet w nowoczesnych budynkach, które posiadają bardzo dobre właściwości izolacyjne, może to mieć wpływ na koszty utrzymania lokalu. To ważne, biorąc pod uwagę chociażby ubiegłoroczne podwyżki cen ciepła z sieci miejskiej – o niemal 3% – oraz kolejne prognozy wyższych cen od 2016 r.
W ciągu ostatnich pięciu lat koszty utrzymania mieszkania zwiększyły się o 17%, przy średniej inflacji w tym okresie wynoszącej tylko 8,4%. Obecnie, pomimo utrzymującej się w Polsce deflacji, nadal one wzrastają. Duży udział w tej podwyżce zajmują nośniki energii, przede wszystkim wykorzystywane do ogrzewania mieszkań. Dzięki stosunkowo ciepłej zimie, sezon grzewczy 2014/2015 w Polsce okazał się spadkowy w porównaniu z sezonem poprzednim, a polskie miasta zanotowały średnio kilkuprocentową obniżkę zapotrzebowania na ogrzewanie. Należy jednak pamiętać, że przewidywanie potrzeb związanych z ogrzewaniem na kilka sezonów do przodu jest trudne, dlatego o kosztach warto pomyśleć już podczas zakupu mieszkania.
– „Na to, jak będą kształtowały się nasze przyszłe opłaty ma wpływ kilka elementów, nie tylko rodzaj wykorzystywanej do ogrzania energii, ale także izolacja budynku. Projektując nasze inwestycje zawsze tak dobieramy rozwiązania, aby dostarczane ciepło było jak najtańsze, a zastosowane materiały izolacyjne oraz stolarka okienna miały bardzo dobre parametry termiczne” – mówi Cezary Grzebalski, Menadżer ds. Jakości Technicznej Skanska Commercial Development Europe, spółki współpracującej przy realizacji Osiedla Mickiewicza w Warszawie – pierwszego w Polsce osiedla z certyfikatem środowiskowym BREEAM. To znane na świecie oznaczenie wysokiej jakości budynków, które spełniają precyzyjnie określone kryteria jakościowe, m.in. związane z termiką mieszkań.
Kwestia lokalizacji mieszkania ma bardzo duże znaczenie zwłaszcza w blokach z „wielkiej płyty”, które posiadają relatywnie słabe właściwości izolacyjne. W nowoczesnym budownictwie łatwo jest zminimalizować utratę energii w lokalach szczytowych, na parterze lub najwyższej kondygnacji poprzez wykorzystywane do ocieplenia ścian oraz dachu styropianu czy wełny mineralnej, dobrze izolującej pomieszczenia wewnątrz od panujących warunków atmosferycznych. Przez to zimą nie wypuszczają energii cieplnej z mieszkania, a latem chronią przed jego nadmiernym nagrzaniem. Nieszczytowe lokale, położone na środkowych kondygnacjach budynku, np. drugim, trzecim czy czwartym piętrze i otoczone przez inne mieszkania, są jednak dodatkowo izolowane od warunków zewnętrznych – zarówno latem, gdy chcemy utrzymać w mieszkaniu niższą temperaturę, jak i zimą, gdy zależy nam na jego ogrzaniu. Dzięki temu średnioroczna amplituda temperatury w mieszkaniu środkowym jest mniejsza niż w lokalach skrajnych, co również wpływa na komfort termiczny mieszkańców.
REKLAMA
Warto dopytać o certyfikatOd 2009 roku deweloperzy nowo powstających budynków w Polsce są zobowiązani zapewnić każdej inwestycji mieszkaniowej świadectwo charakterystyki energetycznej. Jest to dokument pokazujący poziom energochłonności budynku czy zużycia energii w danym lokalu na każdym z pięter. Na podstawie świadectwa można wnioskować o przewidywanym zapotrzebowaniu na ogrzewanie czy ewentualnych stratach cieplnych, a także oszacować przyszłe koszty eksploatacji mieszkania.
– „Różnice efektywności energetycznej pomiędzy mieszkaniami środkowymi i skrajnymi są trudne do uniknięcia, jednak w Parku Ostrobramska, jednej z naszych warszawskich inwestycji, dzięki zastosowaniu nowoczesnych materiałów udało nam się te różnice znacząco zmniejszyć. Lokale na trzecim czy czwartym piętrze, także te o dużym metrażu, powyżej 80 mkw. i różnych rozkładach, mogą cechować się lepszą izolacją termiczną” – tłumaczy Cezary Grzebalski.
Fakt, że mieszkania środkowe mają tylko jedną ścianę zewnętrzną sprawia, że utrzymuje się w nich w miarę stała temperatura powietrza na całej powierzchni. Dzięki temu uzyskujemy nie tylko większy komfort, ale także ułatwienie w aranżacji takiego wnętrza. Mniejsza liczba przegród zewnętrznych pozwala na rezygnację z montażu grzejnika, przez co domownicy zyskują dodatkową przestrzeń do zagospodarowania jej wybranym meblem, np. komodą lub sofą.