Wrocławskie Popowice mają 35 lat Niegdyś osiedle było jedną z licznych miejskich sypialni. Dziś coraz gęściej przesłaniają je nowoczesne biurowce. Czy Popowicom uda się zachować wśród nich swój kameralny charakter?
W zachodniej części Wrocławia , w dzielnicy Fabryczna na osiedlu Popowice powstaje kolejna nasza inwestycja - dwa ośmiokondygnacyjne budynki z szybkobieżnymi windami obsługujące kondygnacje od parteru do VII piętra, wznoszone metodą tradycyjną z cegły ceramicznej własnej produkcji. W części parterowej budynków znajdować się będą garaże wielostanowiskowe z miejscami parkingowymi. Od pierwszego do szóstego piętra oferujemy 1-,2-,3-,4- pokojowe mieszkania z balkonami, na VII piętrze zaprojektowano mieszkania 2-,3-,4-pokojowe z tarasami. Usytuowanie inwestycji, zapewni naszym Klientom, dogodny dojazd do centum miasta, jak i do autostrady A4 oraz przez Most Milenijny w kierunku Poznania i Warszawy. Bliskość centrum handlowego MAGNOLIA PARK, oraz domu handlowego ASTRA i sieć sklepów spożywczych zapewni szybkie i dogodne w czasie zakupy. Sąsiedztwo licznych obiektów sportowych - kąpielisko, lodowisko, kręgielnia, hala widowiskowo-sportowa oraz ścieżki rekreacyjne Parku Popowickiego, gwarantują aktywne spędzanie wolnego czasu. więcej informacji: http://www.dachbud.com.pl/CMS/WEJHEROWSKA/opis.html
Widzę, że alsen strasse 67 to nasz lokalny fotoreporter ;) Mogłbyś zrobić zjęcie z lotu ptaka np. z sąsiedniego 10-piętrowca? Fajnie byłoby zobaczyć jak dokładnie budynek jest usytuowany na działce. Z góry dzięki!
"ralfer" napisał: Zwykle do czegoś trzeba się przyzwyczajać - albo brak komunikacji, albo dojazdy w korkach, albo ruch uliczny za oknem, albo bicie w dzwony. To ostatnie jest w sumie najmniej dokuczliwe. Tym bardziej, że miejscowy pleban wieczorami wygrywa melodyjki kurantem zamiast bić w dzwony. Popowice rzeczywiście nie mają szans na nagrode w kategorii "Najpiękniejsze osiedle Wrocławia", ale mieszka tu się naprawdę wygodnie - w pobliżu jest sporo zieleni, place zabaw, Park Zachodni, przedszkola, szkoły, sklepy, hala Orbita i basen, świetna komunikacja ze strony Popowickiej i Legnickiej, blisko do centrum...
Zwykle do czegoś trzeba się przyzwyczajać - albo brak komunikacji, albo dojazdy w korkach, albo ruch uliczny za oknem, albo bicie w dzwony. To ostatnie jest w sumie najmniej dokuczliwe. Tym bardziej, że miejscowy pleban wieczorami wygrywa melodyjki kurantem zamiast bić w dzwony. Popowice rzeczywiście nie mają szans na nagrode w kategorii "Najpiękniejsze osiedle Wrocławia", ale mieszka tu się naprawdę wygodnie - w pobliżu jest sporo zieleni, place zabaw, Park Zachodni, przedszkola, szkoły, sklepy, hala Orbita i basen, świetna komunikacja ze strony Popowickiej i Legnickiej, blisko do centrum...
O, do tych dzwonów idzie się przyzwyczaić Mi to zajęło góra dwa lata. A co do budowy - ogrodzili teren, kopią rowy pod przyłącza, wykonali wyjazd na ul. Wejherowską. Dużo ruchu i kurzu.
Owszem, ale już schrzaniono owe osiedle "za komuny" wrzucając, pierwotnie nie przewidziane w projekcie dwa dziesięciopiętrowce od Bobrzej, obecnie jeszcze bardziej zagęszczają budując ów budynek Dach-Budu. Ktoś się uparł żeby z Popowic robić Gądów Mały..
Do samej inwestycji Dach-Budu nic nie mam - to mogą być fajne mieszkania, za około 6-7tys m2. Obecnie cena w wielkiej płycie na około to średnio 5,5 -6,5 tys za m2. Pewnie po postawieniu tego budynku spadnie do 5,5tys max, ale i tak to nadal atrakcyjna dzielnica.
[quote:2cbq2hk3]Skoro nie ma parkingu dla Waszych aut, to trzeba było kupić tą działkę i ją wybudować.[/quote:2cbq2hk3]
Tak, kupa osób z zarządu osiedla próbowało to zrobić. Niestety moherowe legiony blokowały jakiekolwiek inwestycje na tej działce tak długo aż miasto ją zabrało. A środki i plany na wybudowanie tam czegoś sensownego były.
[quote:2cbq2hk3]Chyba, że nie stać Was na posiadanie auta w mieście, to sprzedajcie samochody.[/quote:2cbq2hk3]
Jakie to proste, mądre i logiczne. Zwłaszcza dla przedstawicieli handlowych i lekarzy. Kiepski żart.
A obecnie na już upakowanym terenie władują 8 kondygnacyjne monstrum - z płotem oczywiście.
Skoro nie ma parkingu dla Waszych aut, to trzeba było kupić tą działkę i ją wybudować. Chyba, że nie stać Was na posiadanie auta w mieście, to sprzedajcie samochody.
Z jednej stronie bardzo dobrze, że dziki parking, usiany księżycowymi kraterami wreszcie zostanie sensownie zagospodarowany, a naturalny ciąg pieszy będzie nieco mniej naturalny i doczeka się utwardzonej nawierzchni. Nie podoba mi się jednak pomysł ogrodzenia tych dwóch budynków - to może jedynie zrodzić konflikt między "starymi" i "nowymi" mieszkańcami. Trzeba znaleźć jakiś lepszy sposób rozstrzygnięcia problemu dostępu do "zasobów" typu miejsca parkingowe, trawniki, place zabaw itp. Lepiej by było gdyby to miejscowa spółdzielnia, rękami dewelopera, postawiła te budynki i nowi mieszkańcy mieli swój wkład w utrzymanie okolicy. Wiecie może coś więcej o tej inwestycji? Termin zakończenia? Rzuty mieszkań? Ceny?
Mieszkam niedaleko. Na placu gdzie ma powstać ów budynek był naturalny parking dla około 80 samochodów z 5 bloków. Tego parkingu wkrótce nie będzie, zaś już teraz nie ma gdzie zaparkować auta w w/w rejonie. Mieszkańcy nowo wybudowanego bloku będą mieli i garaż, i miejsca parkingowe, i ogrodzenie. I dobrze, płacą to się im to należy. Mieszkańcy pozostałych 5bloków - mają parkingowy horror, i ogrodzenie - [i:yp7fhjst]no bo na Popowicach to bandytyzm że hej Panie!-ironia[/i:yp7fhjst].
W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować całemu moherowo-parafialnemu zarządowi SM Popowice. Teren należał do spółdzielni. Miasto miało zostawić ten teren dla SM Popowice i ile SM [i:yp7fhjst]coś[/i:yp7fhjst] tam konstruktywnego postawi. Sprawa była przedstawiana na walnych zebraniach od ponad 7 lat. I zawsze panie od kotów, i kocich drzwiczek w oknach torpedowały projekty sensownego zagospodarowania tego placu. [i:yp7fhjst] Bo nie będzie gzie wyprowadzić Kotka/Pieska/Męża; drzwiczki dla kotów są ważniejsze![/i:yp7fhjst] Efekt? Miasto zabrało i sprzedało. A teraz mieszkańcy SM Popowice będą mieć problem. Tak samo będzie/jest z działką między kwadratem a przychodnią. Ta sama historia. Zresztą co ja narzekam. Średnia weku na zebraniach to 65+ bo reszcie się nie chce. To teraz owa reszta z samochodami będzie cierpieć.
Prawie cała działka opalikowana, więc chyba ruszają. Tak btw ktoś oglądając tylko wizki, nie znając Popowic może się nieźle zdziwić, choćby nie widać bloków stojących raptem kilkadziesiąt metrów dalej: z jednej strony 10-piętrowca, a z drugiej kilku 5-piętrowców. No ale wizka byłaby mniej zachęcająca, jeśli pokazywałaby bezpośrednie otoczenie:D Pozostaje nadzieja, że architektonicznie nie wyjdzie dużo gorzej niż na wizualkach, no ale też za bardzo (raczej) nie da się takiego projektu skaszalocić. W zasadzie największym grzechem pozostaje płot przecinający naturalny ciąg pieszy - przedłużenie Zajęczej. No i świetnie wygląda żerowanie takich inwestycji na istniejącej infrastrukturze - bloków nie pokazali, ale miejsca parkingowe na Wejherowskiej już tak:D Żadnego placu zabaw, ale w okolicy przecież już są:D Czy chociażby drzewa zaplanowane wszędzie tylko nie na obszarze działki (o przepraszam 2 są), pomimo że w lewym dolnym rogu rośnie (jeszcze) parę kilkudziesięcioletnich, które można by zagospodarować.
Jakby nie ten płot to byłaby w sumie pozytywna inwestycja, ale jak będe musiał ganiać dookoła to już mi się tak nie podoba.