REKLAMA
Napisz komentarz
Jakub Zazula
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jakub Zazula
+3
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jakub Zazula
+2
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
+1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Tomasz Matejuk
0
Zaloguj aby dodać komentarz
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
16.11


91758_1000x.jpg



91759_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
grzybson
9373928612_4d80b9d661_b.jpg
DSC_0384 by grzybson88, on Flickr
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
21.07.2013

jnQLzgA.jpg

FEs7V6v.jpg

avXlNHW.jpg

82I336q.jpg

ac4ntT3.jpg

2EstuQw.jpg


Zdjęcia: Błażej - Skyscrapercity
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
9.07.2013

9249835936_a3b4b61750_b.jpg
Foto: Grzybson
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
73032_1000x.jpg



73033_1000x.jpg



73034_1000x.jpg



73035_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
24.03


67818_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Pierwszy etap przebudowy pochłonie 3,6 mln zł.

Wiadomo już, że wykonawcą pierwszego etapu modernizacji Instytutu Historycznego będzie Zakład Ogólnobudowlany "Bor-Bud" z Wrocławia. Jego oferta została wybrana spośród sześciu innych. Prawdopodobnie jeszcze w listopadzie Bor-Bud podpisze umowę z uczelnią i wtedy ruszą prace, dzięki którym sypiący się od lat budynek odzyska dawną świetność i stanie się nowoczesnym obiektem - pisze Gazeta Wyborcza.


pokaz-artykul.png
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
Kalogródek to dziura. Nikt tam nie chodzi. Żyje dawną legendą. Do zabudowy jak dla mnie bez dwóch zdań.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
[quote:38d7zri3][size=150:38d7zri3]Uniwersytet straci miliony unijnej dotacji[/size:38d7zri3]
Michał Kokot
2009-03-03, ostatnia aktualizacja 2009-03-03 17:34

Uniwersytet Wrocławski może stracić około 24 milionów złotych unijnej dotacji na budowę nowej siedziby Instytutu Historycznego i wydziałowej biblioteki. Uczelnia nie ma pieniędzy na tzw. wkład własny w tę inwestycję.
Kalogródek przez kilkanaście lat był elementem uniwersyteckiej części miasta

Biblioteka Instytut Historycznego miała powstać w miejscu, w którym dziś działa popularny wśród studentów klub Kalogródek. Koszt całej inwestycji oszacowano na 40 milionów złotych. Uniwersytet ubiegał się o jej dofinansowanie. Wystąpił o około 24 miliony złotych unijnej dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze dzieli urząd marszałkowski, który nadzoruje program.

Okazało się jednak, że uczelnia nie ma środków na tzw. wkład własny w inwestycję
. To niezbędny warunek, by liczyć na unijne wsparcie.

Umowę z urzędem marszałkowskim Uniwersytet Wrocławski powinien podpisać już we wrześniu. Tak się nie stało. W listopadzie rektor prof. Marek Bojarski poprosił o przesunięcie terminu. Dr Jacek Przygodzki, rzecznik uczelni: - Wciąż nie możemy pozwolić sobie na taki wydatek.

Urzędnicy marszałka mówią, że Uniwersytet Wrocławski stracił już szansę na całą dotację. Grzegorz Roman, wicemarszałek województwa: - Nie możemy czekać tak długo. Pieniądze będziemy musieli podzielić między innych wnioskodawców. Uniwersytet wciąż ma szansę na dofinansowanie, ale w mniejszej kwocie. Musi jednak w końcu podpisać umowę.

Przygodzki: - Nie rezygnujemy. Musimy sprawdzić, na jakie inwestycje możemy sobie pozwolić. Być może zrezygnujemy z budowy biblioteki w miejscu Kalogródka. Nie potrafię powiedzieć, kiedy podpiszemy umowę z marszałkiem.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław[/quote:38d7zri3]

Kalogródek wiecznie żywy :D
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
...i jeszcze zdjęcie Instytutu Historycznego od strony ul Uniwersyteckiej

99554.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
Tylko nie przechodź za często Powstańców ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
Zapraszam Cię na plac JP II (d. 1 maja). :thumright:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
Normalnie szok!
Przed chwilą przechodziłem obok Kalogródka i się zastanawiałem kiedy to straszydło stąd zniknie, wracam do domu i tu taka niespodzianka! :D
Chyba muszę częściej po mieście chodzić i myśleć o brzydactwach do wyburzenia.... :farao:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Już wkrótce nie napijemy się piwa w Kalogródku

Beata Maciejewska 2008-01-28, ostatnia aktualizacja 2008-01-28 18:46

Zrujnowana siedziba Instytutu Historycznego przy Szewskiej odzyska dawny blask, a w miejscu przylegającego do niej Kalogródka wyrośnie wysoki budynek. Wstępną umowę sfinansowania inwestycji podpiszą dziś marszałek Andrzej Łoś i prorektor UWr Krzysztof Nawotka.
Siedziba Instytutu Historycznego przy Szewskiej 49 straszy brudną elewacją, instalacje sanitarne i grzewcze będą w tym roku obchodziły 110. rocznicę montażu, stropy uginają się pod ciężarem księgozbioru, a w piwnicach czuć wilgoć. Trudno uwierzyć, że 300 lat temu był to najpiękniejszy prywatny dom we Wrocławiu. Dawna miejska rezydencja legnicko-brzeskiej linii Piastów pozostawała w ich posiadaniu od połowy XV wieku do 1707 roku. Potem (na ponad sto lat) zamieszkały tu urszulanki, a po nich policjanci. Od 78 lat należy do Uniwersytetu Wrocławskiego.

Prof. Krzysztof Nawotka, prorektor UWr: - W środku jest mnóstwo interesujących detali: gotyckie sklepienia, renesansowe herby, barokowe sztukaterie. Chcemy je odrestaurować, odtworzyć podzielone na małe pokoje dawne reprezentacyjne pomieszczenia na parterze, wyremontować sale wykładowe, zamontować windę dla osób niepełnosprawnych.

Drugą częścią tej inwestycji jest budowa plomby w miejscu zajmowanym dziś przez Kalogródek. Rzesze byłych i obecnych studentów z sentymentem będą wspominać piwne biesiady, bo nieuchronnie zbliża się koniec tych przyjemności.

- Kalogródek stoi na części parceli należącej kiedyś do książąt legnicko-brzeskich. Urządzono tam ogród. W latach 60. XIX wieku w tym miejscu wybudowano sześciokondygnacyjną kamienicę. Spajała sąsiednie budynki i jej brak źle teraz na nie wpływa. Boczne skrzydło Instytutu Historycznego i Kalambur mają mury popękane i ściągnięte klamrami. W miejsce tymczasowych, drewnianych konstrukcji musi tam stanąć budynek. Znajdzie się w nim m.in. duża biblioteka historyczna - tłumaczy dr Łukasz Krzywka, historyk sztuki.

Specjaliści liczą, że przy okazji remontu dawna rezydencja książąt legnicko-brzeskich odsłoni swoje tajemnice. Już podczas wstępnych badań okazało się, że pod tynkiem pokrywającym ściany magazynu bibliotecznego są malowidła. Takich niespodzianek na pewno będzie więcej.

Inwestycję wyceniono na 42 mln zł. W grudniu Zarząd Województwa Dolnośląskiego zakwalifikował ją jako projekt kluczowy Regionalnego Programu Operacyjnego "Edukacja" i wstępnie zadeklarował przyznanie ponad 24 mln zł z funduszy unijnych. - O resztę pieniędzy staramy się w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Obiecali, że dadzą. Do tej inwestycji przygotowujemy się od ponad dwóch lat. Mamy projekt renowacji i rozbudowy, trwa już przetarg na inwestora zastępczego, bardzo chcemy rozpocząć już latem prace budowlane - mówi prof. Nawotka.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

z4877778X.jpg

Instytut Historyczny przy Szewskiej 49

To dawna miejska rezydencja legnicko-brzeskiej linii Piastów. Pozostawała w ich posiadaniu od połowy XV wieku do 1707 roku. Potem (na ponad sto lat) zamieszkały tu urszulanki, a po nich policjanci.

32196.jpg

50458.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA