Członkowie Młodych Demokratów, młodzieżówki Platformy Obywatelskiej, w piśmie do Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego proszą o pomoc w ratowaniu zabytkowej zajezdni Dąbie, która w przyszłym roku ma zostać zlikwidowana. Jednocześnie prowadzą akcję "Przyszłość Zajezdni Dąbie" i zbierają podpisy pod petycją w jej obronie. Chcą też w tej sprawie spotkać się z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem.
O planach likwidacji Zajezdni Dąbie informowaliśmy wiosną, a ostatnio pisaliśmy o pomysłach Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia na zagospodarowanie tego terenu.
Teraz głos w sprawie zajezdni zabrali członkowie stowarzyszenia Młodzi Demokraci, czyli młodzieżówki Platformy Obywatelskiej. W sobotę na wrocławskim rynku wspólnie z radnym miejskim Sebastianem Lorencem zbierali podpisy pod petycją ws. nielikwidowania zajezdni.
- Przedstawiliśmy również list otwarty do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, a także pismo do Prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z prośbą o spotkanie. Wg nas są inne, korzystniejsze finansowo rozwiązania dla miasta, niż sprzedaż, równoznaczna z dewastacją, zabytkowej zajezdni Dąbie. Nasze propozycje chcielibyśmy przedstawić właśnie na tym spotkaniu - tłumaczy Mateusz Jędrachowicz z Młodych Demokratów.
W liście do Bogdana Zdrojewskiego członkowie stowarzyszenia piszą m.in.:
- Wrocław obecnie jest w posiadaniu czterech zajezdni tramwajowych (ul. Kamienna 74, ul. Słowiańska 16, ul. Powstańców Śląskich 209, ul. Z. Wróblewskiego 38). Po przeprowadzeniu inwestycji sprzedaży zajezdni Dąbie, liczba ta spadnie do trzech zajezdni tramwajowych, które bez odpowiedniej modernizacji oraz ogromnych nakładów finansowych nie są w stanie pomieścić i garażować wszystkich tramwajów m.in. tych z zajezdni przy ul. Z. Wróblewskiego 38. Likwidacja zajezdni nr VI może przyczynić się do pozbawienia miejsc pracy wielu doświadczonych pracowników MPK którzy posiadają wieloletni staż pracy we wrocławskiej spółce.
Członkowie młodzieżówki PO piszą, że jeśli jednak decyzja prezydenta Rafała Dutkiewicza jest nieodwołalna, w miejscu zabytkowej zajezdni powinno powstać muzeum komunikacji. Proponują nawet jego nazwę - Zajezdnia Kultury Dąbie. Zdaniem Młodych Demokratów, dyskont na Wielkiej Wyspie (to jedna z propozycji na zagospodarowanie tego terenu) jest potrzebny, ale nie kosztem zabytkowej zajezdni.
Na tym nie koniec. W trakcie dni otwartych MPK, w sobotę 22 września pod zajezdnią członkowie stowarzyszenia będą kontynuować akcję zbierania podpisów pod petycją.
A jaki jest Wasz pomysł na przyszłość zajezdni Dąbie? Zapraszamy do dyskusji.