fot. Jan Augustynowski

[Wrocław] Nie będzie unijnych pieniędzy na Aleję Wielkiej Wyspy. Miasto wraca do poszukiwań partnera

Tomasz Matejuk
Magistrat znów będzie szukać partnera prywatnego, z którym wspólnie zbuduje Aleję Wielkiej Wyspy, łączącą ulicę Krakowską z ulicą Mickiewicza.
Jeszcze niedawno urzędnicy z wrocławskiego ratusza mówili, że budowa Alei Wielkiej Wyspy ma szansę na unijne dofinansowanie.
Zadanie ujęte jest w WPI Miasta z realizacją zaplanowaną na lata 2019-2020. Warunkiem realizacji jest uzyskanie dofinansowania UE. 29 kwietnia 2016 roku został złożony do Centrum Unijnych Projektów Transportowych wniosek o dofinansowanie projektu ze środków UE. Obecnie wniosek znajduje się w trakcie oceny formalnej i merytorycznej. Jeżeli nie uda się uzyskać dofinansowania unijnego – będziemy rozważać realizację inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego – tłumaczył portalowi InvestMap.pl Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu.

Dziś wiemy, że Unia Europejska do całej inwestycji się nie dołoży.
– Mieliśmy nadzieję na finansowanie z pieniędzy europejskich. Musimy przejść całą procedurę PPP, ponieważ nie będzie środków europejskich. Będziemy realizować to przedsięwzięcie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego – zdradził na antenie telewizji Echo24 prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Miasto wraca do pierwotnego pomysłu

Wrocławscy urzędnicy niemal od samego początku zapowiadali, że będą chcieli przeprowadzić budowę Alei Wielkiej Wyspy w partnerstwie publiczno-prywatnym.  – Prawdopodobnie będziemy chcieli ją budować w partnerstwie publiczno-prywatnym, z zastrzeżeniem, że jeśli pojawią się środki europejskie, to w pierwszej kolejności będziemy chcieli skorzystać z unijnych dotacji – mówił w 2014 roku wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj.
Koszt inwestycji szacowany jest na około 330 mln złotych. To przedsięwzięcie zostało wpisane do zaktualizowanej wersji planu transportowego Wrocławia.

Inwestycja zapowiadana od lat

O budowie Alei Wielkiej Wyspy mówi się we Wrocławiu od dawna.

Jednak na przeszkodzie realizacji tego przedsięwzięcia przez długi czas stały protesty przeciwników inwestycji – ich zdaniem zagrozi ona zabytkom (m.in. Hali Stulecia) i może zdegradować środowisko na Wielkiej Wyspie.

Dopiero wiosną bieżącego roku Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie odrzucił skargę stowarzyszenia "Akcja Park Szczytnicki" i "Przyjazna Wyspa".

Aleja Wielkiej Wyspy połączy ul. Krakowską, przez mosty na Oławie i Odrze oraz trasę przecinającą ul. Olszewskiego i biegnącą wzdłuż ul. 9 maja z ul. Mickiewicza.

Początkowo urzędnicy planowali, że trasa będzie miała po dwa pasy w każdą stronę. W 2012 roku uznali jednak, że zaoszczędzą 30 proc. planowanej kwoty, jeśli będzie o połowę węższa.