Nie ma co liczyć na szybką budowę czy nawet projekt trasy tramwajowej na Psie Pole. – To śmieszne i smutne, że kandydat na Zieloną Stolicę Europy bez trudu znajduje 200 mln zł na nowy most drogowy, a wciąż nie potrafi że środków własnych zbudować jednej linii tramwajowej – komentują aktywiści.
Jak niedawno donosiliśmy, członkowie Akcji Miasto zawnioskowali do prezydenta Rafała Dutkiewicza o pilne opracowanie projektu linii tramwajowej na Psie Pole. Aktywiści właśnie dostali odpowiedź od magistratu.
Jak niedawno donosiliśmy, członkowie Akcji Miasto zawnioskowali do prezydenta Rafała Dutkiewicza o pilne opracowanie projektu linii tramwajowej na Psie Pole. Aktywiści właśnie dostali odpowiedź od magistratu.
– Niestety, jest odmowna, więc nie zrealizuje się scenariusz, który proponowaliśmy, czyli początek budowy zaraz po wyborach – tłumaczą społecznicy.
Członkowie Akcji Miasto podkreślają, że w odpowiedzi usłyszeli dwie rzeczy.
– Po pierwsze, nie ma pieniędzy. To śmieszne i smutne, że kandydat na Zieloną Stolicę Europy bez trudu znajduje 200 mln na nowy most drogowy, a wciąż nie potrafi ze środków własnych zbudować jednej linii tramwajowej. Prezydent obiecywał w kampanii wyborczej, że złotówka na nowe drogi będzie oznaczała złotówkę na nowe torowiska. Z tej obietnicy się niestety nie wywiązuje – zaznaczają aktywiści.
Po drugie, w planach jest opracowanie koncepcji trasy w ciągu dwóch najbliższych lat.
– Cieszymy się, że chociaż tyle. Jutro zawnioskujemy o szybszą realizację tych planów: konsultacje społeczne przed wakacjami i gotowa koncepcja za pół roku – zapowiadają społecznicy.
Członkowie Akcji Miasto podkreślają, że w odpowiedzi usłyszeli dwie rzeczy.
– Po pierwsze, nie ma pieniędzy. To śmieszne i smutne, że kandydat na Zieloną Stolicę Europy bez trudu znajduje 200 mln na nowy most drogowy, a wciąż nie potrafi ze środków własnych zbudować jednej linii tramwajowej. Prezydent obiecywał w kampanii wyborczej, że złotówka na nowe drogi będzie oznaczała złotówkę na nowe torowiska. Z tej obietnicy się niestety nie wywiązuje – zaznaczają aktywiści.
Po drugie, w planach jest opracowanie koncepcji trasy w ciągu dwóch najbliższych lat.
– Cieszymy się, że chociaż tyle. Jutro zawnioskujemy o szybszą realizację tych planów: konsultacje społeczne przed wakacjami i gotowa koncepcja za pół roku – zapowiadają społecznicy.
Urzędnicy zaznaczają, że zanim przystąpią do projektowania tej inwestycji, muszą przeanalizować jej optymalny przebieg.
– Analiza w tym przypadku będzie dość skomplikowana, gdyż do Psiego Pola można doprowadzić tramwaj na kilka sposobów. W Studium dostępne są co najmniej cztery korytarze wykorzystujące różne odcinki ulicy, a każdy z nich ma inne zalety, ale także i wady. Różne więc będą także grupy mieszkańców najbardziej korzystających z danego rozwiązania i także różne będą koszty. Z tych powodów, przed rozpoczęciem projektowania, niezbędne jest przeprowadzenie szeregu analiz przedprojektowych i porównań wariantowych – wyjaśniają w magistracie.
Właśnie te analizy mają zostać przeprowadzone w ciągu najbliższych dwóch lat.
– Zamierzamy też wówczas przedstawić radzie miejskiej propozycje ustalenia w nowym Wieloletnim Planie Inwestycyjnym konkretnych dat prac projektowych, proponowanych terminów rozpoczęcia i zakończenia budowy oraz niezbędny budżet dla realizacji omawianej trasy tramwajowej – zapowiadają urzędnicy.
Podkreślają, że ta inwestycja nie jest ujęta w planach rozwoju transportu szynowego do 2021 roku.
– W tej sytuacji projektowanie przebiegu tej trasy przed 2019 rokiem mija się z celem. W trakcie projektowania inwestor uzyskuje wszelkie, niezbędne opinie, uzgodnienia czy też ZRID lub pozwolenie na budowę, które są ważne tylko 3 lata. Nie planujemy realizacji tej inwestycji w ciągu najbliższych trzech lat, więc wszelkie pozyskane i wymagane dokumenty mogłyby stać się nieaktualne w momencie przystąpienia do budowy – czytamy w piśmie z magistratu.