Ja znalazłem takie coś. Więc jak widać trasy tez się tworzą wokól Brochowa takie typowo krajoznawcze ;)
poza tym z tego co pametam sam Brochów jest dość drzewiasty i pewnie po samym osiedlu tez calkiem przyjemnie sie jezdzi, jesli na przykład po bulki do sklepu jedziemy.

"Maxymil_yan" napisał:
basen nawet jak na stan kiepski technicznie na zdjęciu prezentuje się dobrze ;) A im większe upaly tym chęć na kapiel jeszcze wieksza.
A rowerowo? wie ktoś jak Brochów stoi? Będą mieli mieszkańcy okoliczni gdzie jeździć?

moim zdaniem im bliżej granicy miasta tym te warunki rowerowe lepsze i jest więcej możliwości na jeżdzenie po rozległych polach, nieuzytkach itd. Kwestii samych ścieżek rowerowych nie znam.

Dla mnie nie dziwna i każdemu z tych osiedli na pewno pomoże. Na razie jest jest średnio i pamiętam, że często stałam w korkach na tych osiedlach lub w okolicach, wiec może przynajmniej rozładuje troszkę ruch.

a artykuł o basench juz ktoś chyba wrzucał ;) wczesniej kilka postów wyzej. Ale widze, że sprawa bardzo nas wszystkich boli, a to dobrze :)

Dziwna sprawa z tą droga. Nie wiem tez specjalnie czemu ma słuzyć. Przecież mieszkańcy Wojszyc mają na prawdę dobre i szybkie połączenie z Brochowem wzdłuż Świeradowskiej, która znajduje się chwilę za Wojszyckim wiaduktem. Z drugiej strony dobrze dla mieszkańców Brochowa, bo poziom skomunikowania osiedla z reszta świata wzrośnie :)

"Orzech" napisał:
A propo,s basenów we Wrocławiu, w tym tego na Brochowie:

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... ,id,t.html

Widać autor się nie przyłożył, bo zapomniał o basenie na Wilczej ;)

Na poniższym studium idealnie widać, jak blisko stąd do granicy miasta, która jest na skraju parku. Poza tym wklejam, żeby pokazać przebieg planowanej trasy, która połączy Brochów z Jagodnem i dalej Wojszycami i Ołtaszynem. Zdziwił mnie przebieg szczególnie w okolicach Klasztornej, gdzie będzie przebijać się po między domami i blokami inkomu i lokum...

basen nawet jak na stan kiepski technicznie na zdjęciu prezentuje się dobrze ;) A im większe upaly tym chęć na kapiel jeszcze wieksza.
A rowerowo? wie ktoś jak Brochów stoi? Będą mieli mieszkańcy okoliczni gdzie jeździć?

A oto wspominany wcześniej basen kurcze ma potencjał...

A moim zdaniem dobro ludzi na pierwszym miejscu, a nie byznesy. Brochów jeszcze bardziej odżyje jeśli po mieszkaniówkach takich jak Grafitowe i nowym dworcu przywrócą do łask basen otwarty. Także trzymam kciuki, ale jednocześnie też znam, realia

Wydaje mi się, że w dobie tylu dostępnych zakrytych pływalni ciężko utrzymać odp standardy czystości na otwartych basenach. Raz w życiu pływalem chyba na tym basenie WKSu i szczerze mówiąc nie wspominam tego dobrze. Poza tym z reguły są to bardzo atrakcyjne tereny, które warto chyba inaczej zagospodarować

A propo,s basenów we Wrocławiu, w tym tego na Brochowie:

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... ,id,t.html

A mnie się marzy, żeby basen znowu otworzyli, bo niszczeje...

Najgorsze są stereotypu, które krążą po mieście, a fakt jest taki, że Brochów po prostu rozwija się w dobrą stronę. Ja bym jeszcze poszedł za ciosem i porozwijał jakieś kulturalne inicjatywy na terenie. O bazę mieszkaniową akurat się nie martwię ;)

Grafitowe jest tam wspomniane chyba tylko w jednym zdaniu, ale chodzi o tą główna myśl, a tak na prawdę o najważniejszy tytuł :)

Stare ale jare http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,bro ... -5982.html

Wychodzi na to, że założeniem całego osiedla jest kuchnia otwarta i połączona z salonem.

Ja jestem za takim podejsciem. Nowoczesne i konsekwentne projektowanie!

Zobaczcie może na rzutach budynku nr 4, bo pozostałem mają powtarzalne układy. no oczywiście pod warunkiem, że jeszcze nikt nie znalazł osobnej kuchni :)

Sporawy ten salon dzieki takiemu zabiegowi jest. Tylko, że niektórym może to nie podpasować, wiesz zapachy z kuchni. A są opcje z osobna kuchnia?

Typowa "rozkładówka" z Grafitowego :) fajnie, że stawiają na duże salony połączone z aneksami

O esz!! racja jakiś ukryty kod albo co :) Nie no raczej by robili parzyste lub nieparzyste obok siebie, więc w przypadku dwa i piec brak trochę konsekwencji jeśli stoją obok siebie :)

Czyżby nowi lokatorzy widoczni na środkowych zdjęciach :) Czy te brązowe obicia balkonów (ost zdjęcie) specjalnie jakieś liczby pokazują :P 2, 5...

I informacja dla wszystkich właścicieli psów. Nie pozwólcie, żeby wskakiwały do wody w Parku, bo śmierdzieć będą potem niemiłosiernie ;)

Miazga! Gdybym wcześniej wiedział o tym labiryncie ;) Zawsze to kolejny ciekawy smaczek dla mieszkańców Grafitowego i okolic. W tej chwili pewnie poziom zakomarzenia jest u szczytu, wiec przeczekam jeszcze troche i na pewno sie wybiorę :)

O! Nowa wizka :)

Labirynt jest rzeczywiście w Parku Brochowskim. Kiedyś stał przy nim piękny pałac. Obecnie w ruinę popadają resztki zabudowań folwarcznych. Wyjątkiem jest sprzedany niedawno przez miasto budyneczek, który jest już po remoncie. Na poniższej fotce to ten pierwszy po prawej od Pałacu:



Gdzieś tu na forum majta się moje zdjęcie jak wygląda po remoncie, ale raczej nie dam rady go znaleźć ;)

Wracając do labiryntu, z reguły są pootwierane są furtki, którymi można przejść na wskroś. Chociaż jest tam tez pokoik z ławką do którego tylko raz trafiłem. W sumie dobre miejsce na skręta, bo Policja nigdy tam nie trafi ;);)




Ja mieszkam na Gaju i jeżdżę regularnie do tego parku. Podejrzewam, że gdybym tu mieszkał byłbym codziennie ;)

Chciałabym się dowiedzieć co w końcu z tym labiryntem :) !

Takeij wizualiacji chyba jeszcze nikt nie wrzucał

jesli to rzeczywiscie labiryt z brochowa, to jest pare sprytnych skrotow poronionych przez uzytkownikow racjonalizatorow
teraz szczegolnie moga byc przydatne dla smialko szalencow ktorzy w srodku labirytnu zorientowali sie ile komarow tam mieszka

[quote="WroFanatyk"]A to znacie i wiecie gdzie jest?


Paryż? A dokładniej Ogrody Wersalskie :P:P Niestety nie wiem, ale coś czuje, że ma to jakiś związek z Brochowem albo okolicą ;)

Pytanie drugie - kto znalazł wyjście :) ?

A to znacie i wiecie gdzie jest?

"Cek89" napisał:
A jak daleko od osiedla jest przystanek? Bo liczba autobusów faktycznie spora.

7 minut spacerkiem do pętli lub w drugą stronę 5 minut do przystanku.