Ten barak sąsiadujący z budynkiem wygląda naprawdę nieciekawie. Ten plac zresztą też. Przejechałam się dziś też tą drogą asfaltową między polami i ogródkami i jeśli nie patrzy się na boki, to otoczenie wygląda spoko, ale jeśli się porozglądać to niestety na działkach są śmieci, pełno rozwalających się budek. Kiepsko. Jedynie pole kukurydzy na tle schodzącego już słońca daje radę.
Zaloguj aby dodać komentarz