Drogowcy skończyli już prace nad usprawnieniem działania świateł w Krynicznie. Czekają teraz na odbiory techniczne - jeszcze w tym tygodniu zmiany mają zostać wdrożone. Dzięki temu korki na wylocie z Wrocławia w stronę Poznania powinny się zmniejszyć. - To usprawnienie poprawi płynność ruchu, a także wpłynie na bezpieczeństwo pieszych - zapewniają przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jest nadzieja, że jeszcze w tym tygodniu kierowcy jadący z Wrocławia w kierunku Poznania przestaną tkwić w korkach na wylocie ze stolicy Dolnego Śląska. Drogowcy skończyli już prace nad poprawą działania świateł w Krynicznie.
- Zgodnie z planem do końca listopada wykonaliśmy usprawnienia na skrzyżowaniu w Krynicznie. Ich wdrożenie będzie miało miejsce po odbiorach technicznych, w drugiej połowie tygodnia - tłumaczy Michał Nowakowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przypomnijmy, korekta dotyczyła programów pracy sygnalizacji świetlnej. Zastosowano nowe elementy, które mają usprawnić organizację i płynność ruchu.
Wprowadzone zostały nowoczesne urządzenia detekcji. Będą one działać tak, że w przypadku wykrycia zatoru na środku skrzyżowania, spowodowanego przez pojazdy oczekujące na skręt w lewo nastąpi chwilowe ''zamknięcie'' ruchu na DK5 w celu umożliwienia dokonania manewru skrętu. Następnie sygnalizacja powróci do wcześniej realizowanej fazy świetlnej.
- Usprawnienie, które wprowadzamy ma zwiększyć przepustowość i bezpieczeństwo, przy czym zwracam uwagę, że mamy tutaj na myśli zarówno zwiększenie płynności ruchu dla kierowców z drogi głównej (dk 5) skręcających w drogi boczne (powiatowe), kierowców włączających się do ruchu z dróg podporządkowanych oraz również dla bezpieczeństwa pieszych. W pobliżu znajduje się przecież szkoła, mieszkańcy muszą bezpiecznie przechodzić przez jezdnię - dodaje Michał Nowakowski.
Jakiś czas temu do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wpłynęła petycja w sprawie całkowitej likwidacji świateł w Krynicznie. Jak tłumaczą przedstawiciele GDDKiA, jest to niemożliwe, bo sygnalizacji bardzo potrzebują mieszkańcy miejscowości, którzy próbują wjechać na DK nr 5 z wlotów podporządkowanych.