Protest mieszkańców: dość życia w hałasie, żądamy dodatkowych ekranów na AOW

Protest mieszkańców: dość życia w hałasie, żądamy dodatkowych ekranów na AOW

Wrocław
REKLAMA

Mieszkańcy Muchoboru Wielkiego mają dość życia w ciągłym hałasie, powodowanym przez samochody jeżdżące Autostradową Obwodnicą Wrocławia. Wzięli sprawy w swoje ręce i zbierają podpisy pod protestem, który zamierzają złożyć do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA prowadzi obecnie analizę porealizacyjną, na podstawie której zapadną decyzje m.in. o budowie nowych ekranów akustycznych na AOW.

 

Akcję społeczną zainicjowały osoby mieszkające najbliżej Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Część z nich wybudowała tam swoje domy kiedy jeszcze na Muchoborze Wielkim było cicho i spokojnie.

- Chciałabym mocno podkreślić, że nikt z nas nie jest przeciwko AOW, bo rozumiemy jej znaczenie dla miasta. Protestujemy przeciwko nadmiernemu hałasowi i według nas niewystarczającym zabezpieczeniom, bo niestety odczuwamy to na co dzień. Dzień i noc monotonny, ciągły hałas i nadmierna szybkość poruszających się pojazdów - tłumaczy nam pani Joanna, jedna z inicjatorek całego przedsięwzięcia.

Pomysłodawcy akcji tłumaczą, że przed budową Autostradowej Obwodnicy Wrocławia zapewniano ich, że nie będzie ona stwarzać zagrożeń i uciążliwości dla okolicznych mieszkańców.

- Uważaliśmy, że są to uczciwe informacje i zapewnienia. Jednakże rzeczywistość okazała się inna i bardzo bolesna dla nas. Kupiliśmy mieszkania, wybudowaliśmy domy z dala od centrum Wrocławia w cichym osiedlu, z dobrym niezanieczyszczonym powietrzem, w miarę swoich możliwości utworzyliśmy miejsca do rekreacji i wypoczynku. Licząc na spokój po powrocie z pracy. Niestety, obecnie ze względu na nieprzerwany, ciągły hałas, nie jest możliwe przebywanie na tarasach, balkonach i w ogrodach. Straciliśmy całą radość z nabytych i wybudowanych z ogromnym trudem mieszkań, domów. Również wewnątrz mieszkań, domów, hałas jest bardzo odczuwalny i uciążliwy. Możemy zapomnieć o otwieraniu okien, spaniu przy otwartych oknach, również o dłuższym wietrzeniu - czytamy w piśmie, które zostanie złożone do GDDKiA.

REKLAMA

Autorzy inicjatywy żądają ponownego zbadania natężenia hałasu na obwodnicy, uszczelnienia połączeń ekranów betonowych i przezroczystych, budowy dodatkowych ekranów na odcinku osiedla Muchobór Wielki, przy linii kolejowej w Mokronosie Górnym, a także przy węźle Lotnisko. Chcą tez ograniczenia prędkości szczególnie w porze nocnej, wraz z metodą jej egzekwowania poprzez odcinkowy pomiar prędkości. Tłumaczą, że ochrona akustyczna projektowana była dla niższej prędkości.

Akcja zbierania podpisów pod protestem trwa od sierpnia.

- Zrodziła się ponieważ jesteśmy w posiadaniu informacji, że po roku użytkowania AOW inwestor dokona analizy porealizacyjnej, na potrzeby której już są wykonywane pomiary skuteczności ekranowania. Wniosek chcielibyśmy złożyć najpóźniej do końca września - mówi pani Joanna.

Informacje te potwierdza Joanna Borkowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Od połowy lipca trwa tzw. analiza porealizacyjna, która ma na celu zbadanie rzeczywistego oddziaływania tej trasy na tzw. klimat akustyczny. Wykonanie tej analizy pozwoli również ocenić zastosowane dotychczas rozwiązania przeciwhałasowe oraz ewentualny wpływ przerw w ekranach na sposób rozprzestrzeniania się dźwięku pochodzącego od pojazdów poruszających się AOW - mówi Joanna Borkowska.

Jak tłumaczą przedstawiciele GDDKiA, na 35-kilometrowej obwodnicy Wrocławia wyznaczono ponad 130 punktów pomiarowych, które umiejscowione są w najbardziej narażonych na hałas miejscach, a więc np. tuż przy budynkach mieszkalnych.

- Jeden z tych punktów pomiarowych znajduje się w sąsiedztwie osiedla Muchobór Wielki, przy zabudowie mieszkaniowej znajdującej się przy ul. Buczackiej, celem sprawdzenia w tym miejscu skuteczności istniejących ekranów. Kolejny z punktów znajduje się na wysokości linii kolejowej, tuż na granicy kończącego się ekranu - podkreśla Joanna Borkowska.

Równocześnie z badaniem hałasu prowadzone jest badanie natężenia ruchu samochodów na AOW. Kompletną analizę porealizacyjną GDDKiA do końca listopada 2012 roku przekaże do Urzędu Marszałkowskiego oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

- Na podstawie wyników analizy Urząd Marszałkowski podejmie decyzję co do ewentualnych dalszych działań, w tym, co do ewentualnego podwyższenia istniejących ekranów, budowy nowych ekranów, wykonania dodatkowych uszczelnień itp. - dodaje Joanna Borkowska.

Autor: Tomek Matejuk

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA