Popadający w ruinę Pawilon Czterech Kopuł od wielu lat czeka na remont. Nadzieją miała być dotacja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który deklarował, że na ten cel wrocławskie Muzeum Narodowe dostanie 50 mln złotych ze środków unijnych. Resztę kwoty obiecał dołożyć marszałek Dolnego Śląska. I Rafał Jurkowlaniec słowa dotrzymał - w budżecie województwa pieniądze na remont są zarezerwowane. Nadal nie wiadomo jednak, co z dotacją od Bogdana Zdrojewskiego. - Decyzja w sprawie ewentualnego dofinansowania będzie mogła być podjęta po spełnieniu określonych warunków - mówią pracownicy MKiDN.
Pawilon Czterech Kopuł razem z Halą Stulecia jest wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uznany został też za pomnik historii. Od wielu lat obiekt jednak niszczeje.
Prawie trzy lata temu budynek został przekazany Muzeum Narodowemu - miała tam powstać galeria sztuki współczesnej. Ale najpierw trzeba go wyremontować. Jeszcze w 2011 roku Bogdan Zdrojewski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego obiecał, że na remont przekaże dotację w wysokości 50 mln złotych. Pieniądze miały pochodzić z krajowej rezerwy wykonania (dodatkowych środków unijnych przyznanych ministerstwu za wzorowe dysponowanie funduszami z UE).
- Muzeum Narodowe w lutym 2010 roku podpisało z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego umowę dotyczącą przygotowania projektu indywidualnego, po czym został on wpisany na listę projektów indywidualnych PO IiŚ jako rezerwowy - wyjaśnia Elżbieta Łaganowska, zastępca dyrektora Wydziału Kultury w dolnośląskim urzędzie marszałkowskim.
Całkowity koszt remontu to prawie 79 mln złotych. Resztę potrzebnych pieniędzy, czyli ponad 28 mln złotych obiecał dołożyć marszałek Dolnego Śląska Rafał Jurkowlaniec. I te środki są zarezerwowane w budżecie województwa: dokładnie po 14,38 mln złotych na 2013 i 2014 rok. Czyli jeśli dotację przyzna ministerstwo kultury, w ciągu dwóch lat Pawilon Czterech Kopuł zostanie odremontowany.
- Do 15 listopada bieżącego roku muzeum miało złożyć całą dokumentacje aplikacyjną do MKiDN. Ministerstwo musi sprawdzić dokumentacje i podjąć decyzję. Czekamy teraz na informacje z ministerstwa o możliwości podpisania umowy - dodaje Elżbieta Łaganowska.
W podobnym tonie wypowiadają się pracownicy Muzeum Narodowego.
- Czekamy na decyzję pana Ministra - stwierdza lakonicznie Anna Kowalów z Muzeum Narodowego.
A przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dotacji mówią dość enigmatycznie.
- Decyzja w sprawie ewentualnego dofinansowania tego projektu będzie mogła być podjęta po spełnieniu określonych warunków, między innymi, gdy będzie dostępna alokacja w ramach działania w wysokości umożliwiającej sfinansowanie tej inwestycji oraz gdy projekt zostanie pozytywnie oceniony pod kątem spełnienia kryteriów formalnych i merytorycznych I i II stopnia - informuje Maciej Babczyński, rzecznik MKiDN.
Plan przebudowy Pawilonu Czterech Kopuł gotowy jest już od dłuższego czasu. Zakłada on m.in. pokrycie dziedzińca dachem i konserwację budynków. Wszystkie projekty i zezwolenia także udało się już uzyskać. Wszystko zależy więc od decyzji Bogdana Zdrojewskiego.