Urzędnicy szykują poważną zmianę dla rowerzystów na skrzyżowaniu alei Hallera z ul. Powstańców Śląskich. Jadąc od Hallera w kierunku centrum będzie można skręcić w lewo bezpośrednio ''w cieniu'' tramwaju, bez konieczności przekraczania czterech sygnalizacji świetlnych. Robotnicy właśnie wbili tam pierwszą łopatę - pas rowerowy powinien być gotowy w ciągu kilku tygodni.
Spore zmiany w ruchu rowerowym już wkrótce czekają wrocławian na skrzyżowaniu al. Hallera z ul. Powstańców Śląskich.
- Właśnie trwają prace budowlane nad wyznaczeniem połączenia dwóch głównych tras rowerowych tj. biegnącej wzdłuż Hallera oraz Powstańców Śląskich. Po wykonanym w 2010 roku połączeniu dróg rowerowych w ciągu Powstańców Śląskich przyszła kolej na kolejny ukłon w kierunku rowerzystów na tym skrzyżowaniu - mówi Daniel Chojnacki, oficer rowerowy we wrocławskim magistracie.
Jadąc od Hallera w kierunku centrum nie trzeba będzie przecinać najpierw na wprost jezdni i torowiska, by dopiero potem skręcić w lewo. Teraz będzie można to zrobić ''w cieniu'' skręcającego tramwaju.
- Zamiast przekraczać cztery sygnalizacje świetlne, tracąc na ten manewr nawet 160 sekund, po przebudowie rowerzyści przekroczą skrzyżowanie ''na raz'' razem z tramwajem i samochodami skręcającymi w lewo z Hallera w ul. Powstańców Śląskich. Oczywiście rozwiązanie umożliwi skręt w obu kierunkach - wyjaśnia Daniel Chojnacki.
Takie rozwiązanie to nowość zarówno we Wrocławiu, jak i w całym kraju.
- Pomysł został zgłoszony przez wrocławskich rowerzystów i jest to już kolejna realizacja (po np. kontrapasie na Robotniczej) wynikająca ze zgłoszonej interwencji – dodaje Daniel Chojnacki.
Pas do skrętu dla rowerzystów powinien być gotowy w ciągu kilku tygodni.
Co sądzicie o tym rozwiązaniu? Zapraszamy do dyskusji.