W środę uzgodniono nowe warunki umowy pomiędzy miastem a dotychczasowym operatorem stadionu. Firma SMG będzie teraz doradzała i sugerowała, jakie imprezy mogą odbyć się na arenie. A główny zakres kompetencji przejmie spółka Wrocław 2012, i to ona będzie organizatorem wydarzeń.
Trwające od kilku dni negocjacje pomiędzy władzami miasta a przedstawicielami spółki SMG zakończyły się porozumieniem. Dzięki nowej umowie, która ma zostać podpisana do końca miesiąca, miasto będzie płaciło spółce SMG o wiele mniej pieniędzy niż dotychczas. W ciągu kolejnych dziesięciu latach z budżetu miasta na ten cel zamiast 80 mln złotych, będzie przekazanych 19 mln.
Zarządzaniem obiektem zajmie się teraz spółka Wrocław 2012.
- W ciągu dwuletniej współpracy wiele się nauczyliśmy, doszliśmy jednak do wniosku, że aby ulepszać funkcjonowanie stadionu potrzebna jest zmiana umowy - tłumaczy Michał Janicki, wiceprezydent Wrocławia, odpowiedzialny za przygotowania miasta do piłkarskich mistrzostw.
- Chcemy przejść do roli wyłącznie doradczej w tym przedsięwzięciu. Dotąd takie obowiązki łączyliśmy również z zarządzaniem areną, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że połączenie tych obowiązków jest skomplikowane. Dlatego wspólnie podjęliśmy decyzję o zrestrukturyzowaniu kontraktu - wyjaśnia Michael Brill, wiceprezes regionalny SMG Europe.
Do obowiązków zagranicznej spółki teraz należeć będzie między innymi reprezentowanie Wrocławia w rozmowach na arenie międzynarodowej, doradztwo przy sprzedaży miejsc na stadionie. Głównym zadaniem spółki będzie sugerowanie i przedstawianie organizacji imprez i dużych eventów na stadionie. W umowie znajdzie się zapis, że SMG musi każdego roku zaproponować minimum 6 takich wydarzeń.
- W praktyce będzie to wyglądało tak, że oni pokażą nam produkty a my zajmiemy się ich wyborem i sprzedażą - zaznacza Michał Janicki.
Jak ustaliliśmy Wrocław nie zdecydował się na koncert Madonny ze względu na wysokie koszty organizacji występu gwiazdy. Na wielkie show z udziałem królowej pop, potrzeba byłoby minimum 3 mln zł. Taka suma znalazła się w Warszawie.
- Jeśli chodzi o zespół Metallica, to prowadziliśmy pewne rozmowy, ale już wtedy grupa miała zobowiązania do występu w stolicy. W tym roku, wrocławianie nie będę mogli podziwiać koncertu tego zespołu. Ale mogę zapewnić fanów mieszkających w naszym mieście, że Metallica na pewno w przyszłości wystąpi na Stadionie Miejskim - podkreśla Michał Janicki.
Autor: Jarosław Garbacz