[quote:195z3et0] [...] "Obszar pomiędzy hotelem Wrocław a rondem przy alei Powstańców Śląskich jak żaden inny wzbudzał przez ostatnie lata wiele kontrowersji związanych z inwestycjami, które tam powstawały. Albo i nie powstawały.
Zbudowany w 1982 roku Poltegor 30 lat później zmienił się w Sky Tower. Budowany przez osiem lat złocisty biurowiec z mapy Wrocławia zniknął błyskawicznie, bo w niespełna trzy miesiące, w 2007 roku. Rok później Leszek Czarnecki rozpoczął tam budowę pierwszego we Wrocławiu drapacza chmur. Musiał ją przerwać z powodu kryzysu, ale ostatecznie w 2012 roku 212-metrowy wieżowiec został otwarty. Zmieniła się nie tylko wysokość, ale i profil budynku. Nie znajdziemy w nim już pracowników Polskiej Technologii Górniczej (to właśnie od skrótu tych trzech członów powstała nazwa Poltegor), centrum kryzysowego ani nadajników Radia Eska czy Tok FM. Są za to galeria handlowa, biura i apartamenty.
Południowe nadzieje
Na atrakcyjnym dla deweloperów terenie Krzyków zarobiło też miasto. W 2004 roku olbrzymi teren przy alei Powstańców Śląskich kupiła hiszpańska Grupo Prasa. Za 370 mln zł, co przez długi czas było rekordem na wrocławskim rynku nieruchomości. Cenę udało się wyśrubować, bo o atrakcyjne hektary walczyli między innymi Leszek Czarnecki i Michał Sołowow.
Plany były imponujące - mieszkania, apartamenty, biura, lokale usługowe. Nie tylko potentaci finansowi bili się o to miejsce. Wcześniej do konkursu architektonicznego stanęły wszystkie najbardziej znane wrocławskie pracownie.
Dziś już wiadomo, że miną długie lata, zanim Centrum Południowe powstanie. Według ostatnich doniesień Hiszpanie skalkulowali, że nie opłaca im się tam inwestować, więc szukają nabywcy. Miasto nałożyło już na nich 3 mln euro kary za opóźnienia w pracach." [...] [/quote:195z3et0]
Żródło:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,1322 ... szczu.html