Wszystko wskazuje na to, iż młode rodziny będą mogły skorzystać z pomocy państwa również na terenach wiejskich. Podczas wspólnej konferencji prasowej PO-PSL zaprezentowano wspólne stanowisko dotyczące szerszego dostępu do programu „Mieszkanie dla młodych”.
Obie partie różniły się pod względem tego jak wyglądać ma program. Wypracowany kompromis jest wynikiem obustronnych ustępstw. PSL, które optowało dotychczas za objęciem programem całego rynku wtórnego zgodziło się zrezygnować z tego pomysłu. PO natomiast zgodziła się umożliwić skorzystanie z publicznej pomocy osobom budującym i nabywającym swoje pierwsze, nowe domy jednorodzinne.
Budujący na własną rękę (systemem gospodarczym) nie skorzystają jednak z dopłaty. Pomoc państwa dla osób spełniających kryteria programu (wiek, pierwsza nieruchomość) polegać będzie na możliwości zwrotu podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych. Przypomnijmy, iż dla pozostałych osób ulga VAT zostanie zlikwidowana z końcem roku. Nabywający dom jednorodzinny zostaną już za to objęci programem Mdm, ale pod warunkiem, iż nie będzie to duża nieruchomość. Limit powierzchniowy to 100 mkw., a samą dopłatą będzie objęte jedynie 50 mkw.
Nowe reguły to szansa dla osób z mniejszych ośrodków miejskich oraz wiejskich, które według pierwotnych założeń nie miały szansy na skorzystanie z publicznej pomocy w rozwiązaniu swoich problemów mieszkaniowych. Na przeszkodzie stał im brak oferty rynku pierwotnego.
Wydaje się, iż poznaliśmy wreszcie ostateczny kształt programu „Mieszkanie dla młodych”. Posłowie chcieliby, żeby ustawa została uchwalona przez Sejm jeszcze w sierpniu.
Emmerson S.A.