Deweloper wkracza do Sulistrowiczek
Jacek Harłukowicz 2007-09-12, ostatnia aktualizacja 2007-09-12 09:50
Gmina Sobótka sprzedała w ubiegłym roku za 2,2 mln zł pięciohektarowy teren nad popularnym zalewem w Sulistrowiczkach. Nabywca miał wybudować tam centrum rekreacyjne z hotelem i basenem, ale oddał teren powiązanej ze sobą spółce deweloperskiej. Czy u podnóża Ślęży i Raduni powstanie osiedle mieszkaniowe?
Żeby kupić w okolicach Wrocławia 5-hektarową działkę i wybudować na niej osiedle mieszkaniowe, trzeba wydać co najmniej 10 mln zł (metr kwadratowy gruntu kosztuje ok. 200 zł). Urząd Miasta i Gminy w Sobótce sprzedał niezwykle atrakcyjny teren za jedną piątą tej ceny.
Burmistrz Sobótki, Zenon Gali: - To był przetarg, a cena była najwyższą z wylicytowanych. To działka z przeznaczeniem na działalność rekreacyjną, nie budowlana. Kupujący przedstawił nam wizualizację terenu, na którym ma powstać hotel, ośrodek SPA i apartamenty na wynajem.
Na teren wokół sulistrowickiego zalewu przez kilka lat nie było chętnych. Ale do ogłoszonego w sierpniu ub. roku przetargu stanęło aż pięciu oferentów. Wygrała wrocławska Agencja Reklamowa "Czart". Za działkę z pawilonami gastronomicznym i biurowym oraz 25 domkami kempingowymi zapłaciła 2,2 mln zł.
Po transakcji nabywca przedstawił w urzędzie gminy plany nowej inwestycji. Na efektownych wizualizacjach pokazano centrum rekreacyjne, hotel z basenem i ośrodek SPA.
Ale firma Czart nie mogła prowadzić działalności rekreacyjnej, bo nie ma jej wpisanej do rejestru. W listopadzie ub. roku przekazała więc działkę aportem spółce Quart Development, budującej mieszkania wokół Wrocławia (m.in. w Bielanach Wrocławskich i Wysokiej). Ale i Quart nie ma żadnego doświadczenia w hotelarstwie i rekreacji. W dokumentach sądowych powstałej rok temu spółki prawo do prowadzenia takiej działalności wpisano niemal równocześnie z otrzymaniem terenu w Sulistrowiczkach.
Za to na swojej stronie internetowej firma chwali się, że buduje tam nowe osiedle. - Za kilkanaście miesięcy rusza budowa. Powstaną zarówno domki jednorodzinne, jak i zwykła mieszkaniówka - powiedziała nam pracownica w dziale sprzedaży.
Również prezes Quarta Michał Rataj potwierdził, że nad zalewem chciałby wybudować osiedle, ale w pierwszej kolejności powstanie tam hotel i apartamenty wypoczynkowe.
Zmienił jednak zdanie przy autoryzacji swoich wypowiedzi: - Spółka nie planuje wybudowania osiedla mieszkaniowego - napisał nam w mailu.
Skąd się więc wzięła oferta na stronie internetowej firmy?
- To pomyłka jej twórcy. Niedługo to poprawimy - wytłumaczył prezes Rataj.
Burmistrz Gali zapewnia, że nigdy nie zgodzi się na osiedle mieszkaniowe nad zalewem. - Nie zmienimy planu zagospodarowania tego terenu. Prawnie nie możemy jednak zabronić budowy zgodnej z jego wytycznymi.
A zgodnie z nimi na działce nie można wybudować "zwykłej mieszkaniówki", ale mogą powstać domki jednorodzinne z apartamentami na sprzedaż. Czyli dokładnie takie, jakie chce wybudować Quart.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,36743,4481029.html