Branża nieruchomości szykuje się do wejścia w życie nowelizacji ustawy, która zobowiązuje deweloperów do posiadania własnych stron internetowych i publikowania na nich pełnych informacji o cenach oferowanych mieszkań – od startu sprzedaży aż do jej zakończenia. - I bardzo dobrze. Z perspektywy osoby, która od lat wspiera deweloperów w marketingu nieruchomości, widzę w tej zmianie same korzyści dla obu stron - komentuje Jan Augustynowski, prezes InvestMap.Agency.
Jeszcze za wcześnie, by mówić o boomie mieszkaniowym, jednak trwa wyraźne ożywienie na rynku. Majowa obniżka stóp procentowych pozwoliła klientom kredytowym powrócić do realizacji marzeń o własnym „M”. I to najlepszy czas na to, by zacząć działać. Zaskakująca decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która zapadła w poprzednim miesiącu, poruszyła rynek mieszkaniowy, który od 2022 trwał w stagnacji przez problemy z uzyskaniem kredytów.
Majowa obniżka stóp procentowych przyniosła wyraźne ożywienie na rynku mieszkaniowym, a deweloperzy zanotowali wzrosty sprzedażowe. To sygnał, że klienci kredytowi wracają do gry. Eksperci przekonują jednak, że jedno cięcie nie rozwiąże wszystkich problemów rynkowych i potrzebne są kolejne działania, tak ze strony państwa, jak i samych firm deweloperskich.
Sejm przyjął poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o jawności cen mieszkań, która nakłada na deweloperów obowiązek ujawniania cen mieszkań. - To krok w zdecydowanie dobrym kierunku, ukrywanie cen nieruchomości to źródło wielu patologii, które utrudniają życie klientom. Tylko transparentność - podkreśla Jan Augustynowski, prezes Investmap.Agency. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta.
Ostatnie miesiące przyniosły wyraźną zmianę nastrojów na rynku nieruchomości. Coraz mniej osób obawia się dalszych wzrostów cen mieszkań, za to coraz większy odsetek liczy na spadek stawek. Większy optymizm klientów stawia przed deweloperami nowe wyzwanie: jak odpowiedzieć na te zmieniające się oczekiwania?
Na rynku nieruchomości przyszedł czas na stabilizację średnich cen za mieszkania. Mamy jednak za sobą okres bardzo dynamicznych wzrostów, bo od 2020 roku stawki za metr kwadratowy w największych polskich miastach podniosły się nawet o ponad 70%. A w najdroższych dzielnicach przyjdzie nam zapłacić nawet 15 tys. zł/mkw. więcej za nowy lokal niż jeszcze 5 lat temu.
Zaproponowany przez rządzących program "Pierwsze klucze" ma wspierać osoby, które chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie. Jego obecna konstrukcja budzi jednak liczne wątpliwości. Jak tłumaczą eksperci, ograniczenie wsparcia do rynku wtórnego, wprowadzenie sztywnych limitów cenowych oraz potencjalne skutki uboczne, takie jak wzrost cen nieruchomości, sprawiają, że konieczna jest dalsza analiza i ewentualna modyfikacja założeń programu, aby skutecznie wspierał on rozwój rynku mieszkaniowego w Polsce.
Rok 2025 przyniesie na polskim rynku mieszkaniowym szereg istotnych zmian. Stabilizacja cen, rozwój zrównoważonego budownictwa, wykorzystanie nowoczesnych technologii oraz zmiany w preferencjach klientów będą kształtować przyszłość tego sektora. Deweloperzy i inwestorzy, którzy dostosują się do tych trendów, mają szansę na sukces w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.
Polski rynek nieruchomości w 2025 roku staje przed licznymi wyzwaniami i szansami. Dynamika zmian gospodarczych, politycznych i demograficznych wpływa na sektor mieszkaniowy, który nadal odgrywa kluczową rolę w gospodarce kraju. Jakie trendy i prognozy napędzają oczekiwania ekspertów?