W centrum Poznania, na terenie kompleksu Stary Browar, zostanie ponownie otwarty Hotel Blow Up Hall. Obiekt pozostawał zamknięty od wiosny 2020 roku. Hotel należący wcześniej do jednej z najbogatszych Polek – Grażyny Kulczyk, ma nowych właścicieli. To firma Jantex Polska Sp. z o.o., należąca do Patrycji i Macieja Kujawskich.
Nowi właściciele planują otwarcie hotelu w czwartym kwartale 2023 roku. Zamierzają wcześniej przeprowadzić re-modelling wnętrz hotelu, tak by "wprowadzić do nich jasność i światło oraz sprawić by design był jak najbardziej praktyczny".
Przypomnijmy, 5-gwiazdkowy hotel Blow Up Hall przestał działać wiosną 2020 roku z powodu problemów finansowych. We wtorek, 21 marca br., pojawił się komunikat, że obiekt kupiła firma Jantex Polska Sp. z o.o. Jej właściciele – Patrycja i Maciej Kujawscy – mieszkają w Poznaniu i są związani z Wielkopolską.
Jantex Polska to spółka należąca do rodziny, która w branży drobiarskiej działa od 1976 r. Właściciele dywersyfikują inwestycje, z jednej strony nadal inwestując w modernizację i rozbudowę ferm kur niosek oraz sortowni jaj. "W obecnych czasach prognozowanie rentowności przedsięwzięć biznesowych jest coraz trudniejsze, dlatego prowadzenie działalności w różnych branżach i na różnych rynkach stanowi o bezpieczeństwie i stabilności całej grupy kapitałowej" – podaje firma.
Firma Jantex Polska Sp. z o.o. poinformowała, że "nowi właściciele doceniają sztukę użytkową, mają zamiłowanie do podróży, tworzą rodzinę z tradycjami, dlatego chcą stworzyć miejsce, w którym unikalna architektura będzie tworzyć tło dla spotkań z ludźmi (imprezy rodzinne, firmowe i przyjacielskie), spotkań z miastem (city break), wyciszenia, świętowania lub odkrywania".
Hotel Blow Up Hall ma na swoim koncie wiele prestiżowych, międzynarodowych nagród. W 2009 roku został uznany w magazynie "The Guardian" za najbardziej futurystyczny hotel na świecie.
Przed zamknięciem wiosną 2020 roku, Blow Up Hall był awangardowym, eksperymentalnym, luksusowym hotelem (w którym znajdowały się jedynie 22 pokoje) i galerią sztuki, stosującym nietypowe zasady obsługi gości, a także posiadającym znaczącą kolekcję sztuki współczesnej. Powstał z inicjatywy Grażyny Kulczyk i znajduje się w kompleksie Starego Browaru w Poznaniu.
Blow Up Hall nie posiadał recepcji, a pokoje nie miały numerów. Zamiast kluczy goście otrzymywali iPhone, który w połączeniu z ekranami na korytarzach wskazywały drogę do danego pokoju i otwierały drzwi. W hotelu nie było identycznych pokoi, a ich wyposażenie należało do bardzo awangardowego.
W 2010 r. komisja kategoryzująca hotele w Polsce przyznała mu pięć gwiazdek mimo niespełniania przez niego niektórych wymogów określonych w ustawie o usługach turystycznych.