Gdańskie "metro" z dużym dofinansowaniemUM Gdańsk

Gdańskie "metro" z dużym dofinansowaniem

REKLAMA

Zrobiono duży krok w stronę realizacji nowej trasy PKM, łączącej Śródmieście z Gdańskiem Południe (do stacji Kowale). Wkład finansowy Miasta w tę kluczową inwestycję, rozwiązującą istotne problemy komunikacyjne, ma wynieść prawie 221,5 mln zł. Taką zmianę w Wieloletniej Prognozie Finansowej przegłosowali 26 września radni miasta, podczas sesji RMG. – To będzie, jak linia metra – mówi radna Katarzyna Czerniewska.

Uchwała Prezydent Gdańska

Jak poinformował wiceprezydent Piotr Grzelak, rozpoczęta kilka dni temu jesień będzie kluczowa dla największego projektu infrastrukturalnego i urbanistycznego w historii Gdańska.

– Dzisiaj pokazujemy że jesteśmy zdeterminowani. Dzisiejsza sesja Rady Miasta Gdańska przejdzie do historii, bo na tej sesji radni będą podejmowali decyzje o zaangażowaniu dużych środków własnych w to przedsięwzięcie. Na tę sesję prezydent miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz skierowała uchwałę w ramach Wieloletniej Prognozy Finansowej, w której przeznaczamy prawie 221,5 miliona złotych na wkład własny dla tego przedsięwzięcia – mówił zastępca prezydent Gdańska.

Jak dodał Grzelak, jesień jest kluczowa dla pozyskania środków zewnętrznych. Centralny Urząd Projektów Transportowych poinformował bowiem, że do grudnia tego roku została przedłużona procedura pozyskania środków z tak zwanego programu FEnIKS (Program Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027). I właśnie Miasto Gdańsk rozważa aplikowanie o środki FEnIKS na to przedsięwzięcie. Cała inwestycja PKM Południe warta jest ponad 2 miliardy złotych i dlatego potrzebne jest wsparcie dotacyjne. Miasto prowadzi też rozmowy z rządem, szukając dodatkowych rozwiązań, tak by pozyskać pełne dofinansowanie na dwa odcinki kolei.

Pierwszy etap, to budowa nowej linii kolejowej o długości około 4 km na odcinku od włączenia się w istniejącą i zarządzaną przez PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście Sp. z o.o. linię kolejową nr 250 od przystanku SKM Gdańsk Śródmieście w kierunku południowych dzielnic Gdańska do pętli Łostowice – Świętokrzyska wraz z rozbudową funkcji przesiadkowych węzła integracyjnego.

Drugi odcinek, to budowa nowej linii kolejowej (przedłużenie odcinka nr 1) długości około 3,5 km od węzła integracyjnego Łostowice – Świętokrzyska w kierunku Zachodniej Obwodnicy Trójmiasta do węzła integracyjnego Gdańsk – Kowale, wraz z budową tego węzła.

Na dzień dzisiejszy alokacja w FEnIKS-ie pozwala na realizację tego przedsięwzięcia na odcinku tylko do pętli Havla.

– Takie są możliwości samorządu gminy Miasta Gdańska i samorządu województwa pomorskiego, ale chcemy walczyć o pełną pulę. Liczymy, że na koniec tego roku taką możliwość będziemy mieli. Chcemy pokazać, że nie tylko jest to najlepiej przygotowany projekt, że to nie tylko jest najlepszy zespół projektowy, który ma doświadczenie w realizacji tego typu przedsięwzięć, ale że również mamy gotowe środki w latach 2028-2029, kiedy będą te największe wydatki – podsumował Piotr Grzelak.

Kilka godzin po konferencji prasowej radni miasta Gdańska zagłosowali za przyjęciem uchwały prezydent Dulkiewicz i dofinansowanie stało się faktem.

221,5 mln zł zostanie podzielone na 60 mln zł na rok 2028 i 161,4 mln zł na rok 2029. Tymi kwotami zostanie podwyższony kapitał zakładowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej S.A.

UM Gdańsk

Gdańskie metro skokiem jakościowym w obsłudze mieszkańców

Radna Katarzyna Czerniewska nazwała budowę PKM Południe gdańskim metrem, gdyż z całego siedmiokilometrowego odcinka, tak zwanego aglomeracyjnego, a więc prowadzącego z Gdańska Śródmieście do Kowal, jedynie kilkaset metrów będzie przebiegało w poziomie terenu, reszta będzie prowadzona po estakadach, w głębokich wykopach, a także pod ziemią, czyli w tunelach. Takie rozwiązanie wymusza ukształtowanie terenu. Przewyższenie od stacji Gdańsk Śródmieście do Kowal wynosi bowiem ponad 70 metrów. Ten siedmiokilometrowy odcinek będzie obsługiwany przez sześć przystanków. Dwa będą zlokalizowane na estakadach, dwa w wykopach, a dwa pod ziemią, tak jak metro.

REKLAMA

Wokół przystanków mają powstać nowe centra aktywności lokalnej

– Widzimy tam konieczność wytworzenia podstawowych usług, ale także małej infrastruktury i zieleni. I my w procesach planistycznych, które jako miasto Gdańsk prowadzimy już teraz, w koncepcjach, o których dyskutujemy, uwzględniamy właśnie to zapotrzebowanie, żeby parametry zabudowy brały pod uwagę wytwarzanie się wokół przystanków takiej infrastruktury – mówiła radna Czerniewska.

– PKM Gdańsk Południe jest inwestycją absolutnie strategiczną z wielu względów. Można mówić o skali przedsięwzięcia i o poziomie finansowania, natomiast to realne udrożnienie sytuacji komunikacyjnej dla całego Gdańska Południe. Mówimy tutaj o transporcie zbiorowym kolejowym, ale również o realizacji dwóch inwestycji drogowych, czyli nowej ulicy Sandomierskiej oraz nowej Świętokrzyskiej.

Równolegle z dokumentacją projektową dla zadania kolejowego powstanie dokumentacja projektowa dla dwóch układów drogowych: ulicy Nowej Sandomierskiej (stanowiącej przekroczenie magistrali kolejowej E-65 i Traktu św. Wojciecha) oraz 2 etapu ulicy Nowej Świętokrzyskiej. Na początku 2026 roku, jeszcze w trakcie prac projektowych na etapie wielobranżowej koncepcji projektowej, Gmina Miasta Gdańska planuje złożyć wniosek o dofinansowanie budowy ulicy Nowej Sandomierskiej w konkursie ogłoszonym przez PKP PLK SA pn. „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych, w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe” ujętego w Krajowym Programie Kolejowym (Etap II). Limit dofinansowania wynosi 60 mln zł.

Radny Cezary Śpiewak-Dowbór stwierdził, że budowa PKM Południe będzie tak naprawdę przedłużeniem SKM-ki z centrum Gdańska do Kowal.

– Będzie to pociąg, który będzie w krótkim czasie dowoził mieszkańców południowych dzielnic, też mieszkańców sąsiedniej gminy, zarówno do Gdańska Głównego, jak i do Wrzeszcza, do Oliwy, do Sopotu. Będzie to bezpośrednie połączenie. Jest to epokowy projekt i myślę że śmiało można powiedzieć, że ten projekt to przykład na to, jak zgoda buduje. Jak buduje dobra współpraca, w tym przypadku samorządu na poziomie miasta, samorządu na poziomie województwa oraz współpraca z rządem, bo bez tego nie udałoby się skutecznie pozyskiwać finansowania na tak epokowe przedsięwzięcie – mówił Śpiewak-Dowbór, dodając, ze inwestycja wiąże się również z budową bezkolizyjnych przejazdów na Oruni.

Z kolei radna Kamila Błaszczyk zauważyła, że przejazd PKM-ką z Łostowic – Świętokrzyska do Śródmieścia zajmie zaledwie 6 minut: – To jest diametralna różnica i skok jakościowy w obsłudze komunikacyjnej. To jest ten komfort, który chcemy dać mieszkańcom. Bo to jest ten wybór, kiedy komunikacja miejska staje się naprawdę wartościową alternatywą dla pojazdów. Południe Gdańska i południowe dzielnice to jest najbardziej dynamicznie rozwijający się rejon miasta, widzimy jak ten rejon potrzebuje bardzo dobrej obsługi w transporcie publicznym. I tą jakościową zmianę właśnie zapewni nam PKM Południe.

PKM Południe pojedziemy w 2030 roku

Rafał Rychel, dyrektor Pionu Inwestycji Pomorskiej Kolei Metropolitalnej SA poinformował, że o zamówienie na prace projektowe starają się obecnie dwa biura projektowe.

– Zakładamy, że z początkiem przyszłego roku będziemy mieli wybranego projektanta i ruszą prace projektowe. Współpraca będzie trwała 3 lata i będzie podzielona na wiele mniejszych etapów. Po 12 miesiącach będzie gotowa koncepcja projektowa rozszerzona, która zakłada wybór szczegółowych rozwiązań. Po kolejnych kliku miesiącach pierwsze wnioski o wywłaszczenia. Po około 2 latach praktycznie gotowy projekt, procedura uzgodnień na ZUD-ach (Zespół Uzgodnień Dokumentacji Projektowej), pozwolenia wodnoprawnego i składanie wniosku o pozwolenie na budowę.

Finalnie w 2030 roku powinniśmy pojechać koleją PKM Południe.

UM Gdańsk

Autor: Przemysław Kozłowski, Źródło: UM Gdańsk

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA