Globalni giganci inwestują pod WrocławiemPepsiCo

Globalni giganci inwestują pod Wrocławiem

Orzech
Orzech
REKLAMA

Aż 2000 nowych miejsc pracy w gminie Miękinia powstanie za sprawą nowego zakładu produkcyjnego Intela. To nie pierwsza taka inwestycja w regionie. Z końcem maja, bliżej Środy Śląskiej otworzyła się fabryka PepsiCo, mająca zatrudnić ponad 600 osób. Zachodnie okolice Wrocławia stają się coraz atrakcyjniejsze. Dlaczego warto tu mieszkać?

Perspektywy zawodowe

Fabryka Intela ma początkowo zatrudnić 2000 osób, jednak z czasem przewiduje kolejne wakaty. O inwestycji tego giganta przesądziła między innymi dobra infrastruktura drogowa i energetyczna, baza talentów czy bliskość Irlandii oraz Niemiec, w których mieszczą się fabryki mające ściśle współpracować z tą podwrocławską. Zakład ten ma powstać do 2027 roku.

To jednak nie wszystko, bo z końcem maja br. otwarto fabrykę PepsiCo, dorównującą powierzchnią aż siedmiu boiskom piłkarskim. Docelowo ma ona dać pracę przeszło 600 pracownikom. Co ciekawe, do 2035 roku zakład ma osiągnąć zerową emisyjność dwutlenku węgla. To z kolei pokazuje, że światowi giganci nie tylko chcą inwestować w ten region, lecz także myślą o jego zrównoważonym rozwoju i wpływie swojej działalności na środowisko.

Już teraz mieszkańcy znajdują zatrudnienie w pobliskich dużych zakładach, jak chociażby BASF, SungEel HiTech, Persan czy LG Energy Solutions.

Ceny mieszkań

Za zamieszkaniem po zachodniej stronie Wrocławia przemawiają nie tylko możliwości zawodowe, lecz także rynek mieszkaniowy. Wybierając lokum pod miastem, można liczyć na znacznie niższe ceny. Jak podają dane NBP za I kwartał 2023 roku, średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym we Wrocławiu wynosi ponad 11 tys. zł.

Chcąc kupić mieszkanie od dewelopera i oszczędzić przy tym na koszcie nieruchomości, warto zatem uwzględnić także ofertę pod miastem. Inwestycji o wysokim standardzie przybywa.

REKLAMA

– Wiele osób wybiera obrzeża ze względu na niższą cenę i spokojniejszą okolicę. Zwłaszcza ci, którzy myślą o większym metrażu, chętnie decydują się na inwestycje w mniejszych miejscowościach. Dla przykładu, w naszym osiedlu Nowa Winnica Miękinia ceny zaczynają się od 6828 zł za metr kwadratowy. To znaczna różnica w porównaniu do Wrocławia. Zwłaszcza w obliczu inflacji dla wielu klientów to warta rozważenia propozycja – tłumaczy Emil Basta z biura sprzedaży dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.

Dobra infrastruktura

Dzisiejsze przedmieścia nie przypominają już w niczym tych sprzed kilku dekad. To po prostu mniejsze miasteczka – ze sklepami, kawiarniami, przedszkolami, klubami malucha i rozmaitymi usługami. Wszystko, co potrzebne, dostępne jest w zasięgu ręki.

Z roku na rok znacznie lepsza jest również infrastruktura drogowa. Nie brakuje autobusów podmiejskich czy pakietowych ofert pozwalających łączyć bilety na komunikację miejską i pociągi regionalne. W miejscowościach przynależących do większych aglomeracji znajdziemy także większą ofertę firm taksówkarskich.

Rozwijają się także drogi. Obecnie w tym regionie planowany jest łącznik autostrady A4 i drogi S5. Trwają prace przedprojektowe nad 15-kilometrowym odcinkiem, który połączy Kąty Wrocławskie i Błonie na drodze krajowej numer 94. Ta z kolei ma być rozbudowana o dodatkowy pas ruchu w każdą ze stron. Na razie powstają dopiero plany, ale mają one szansę wejść w życie jeszcze w tej dekadzie.

Spokojna okolica

Ci, którzy decydują się na własne „M” poza granicami dużego miasta, zwracają uwagę na charakter okolicy. Lepszy dostęp do terenów zielonych, mniejszy zgiełk i ruch uliczny to kryteria, które często biorą pod uwagę rodziny z dziećmi. Na obrzeżach znajdziemy również więcej ofert mieszkań w niższej zabudowie – nierzadko również szeregowej. W takim miejscu łatwiej o bliższe relacje z sąsiadami i większe poczucie bezpieczeństwa.

Raport JLL i obido „Preferencje nabywców mieszkań 2022” wskazuje, że zwłaszcza w ostatnich trzech latach zainteresowanie mieszkaniami pod Wrocławiem wzrosło. To tendencja, która utrzymuje się w wielu dużych miastach w Polsce. Biorąc pod uwagę tak szybki rozwój tych okolic, można się spodziewać, że trend będzie jeszcze bardziej przybierał na sile.

Komentarze (4)

Napisz komentarz
Fidiasz(gość)
Zniszczą środowisko a Polacy będą zdychać na nowotwory..
Zenek(gość)
Auschwitz Berkenau
Może by tak trochę więcej autobusów uruchomić niż 1 na godzinę  i to tylko z rana i wieczorem, dzieci nie mają jak do szkoły jechać do Wrocławia czy wracać,  muszą stopem jechać(gość)
Niby takie inwestycje a komunikacja jak 20 lat temu
Krysia Kwiatkowska(gość)
Co z tego jak wsie wokół Miękini nie mają kanalizacji ( Księginice, Białków , Głoska itd. ) Może wreszcie gmina zainwestuje w to co najważniejsze dla mieszkańców.
REKLAMA