być może ta adnotacja została już dopisana do wszystkich osób starających się jeszcze o kredyt ,bo na naszą prośbę Pan notariusz przekształcał akt,i mówił pracownikom aby wkleili ten podpunkt do reszty aktów,ale i tak z tego wynika,że wszystko trzeba dokładnie analizować, bo szło by sie przejechać gdyby bank nie udzielił kredytu a akt byłby podpisany, bez takiej adnotacji

hmm ja podpisując u notariusza umowę miałem punkt w którym pisało, że gdy nie dostanę pozytywnej ostatecznej decyzji z banku to deweloper zwroci mi wszystkie koszty czyli pewnie chodzi o zadatek który wpłaciłem. Coś w tym stylu jest napisane.

Ja już mam podpisany akt notarialny(ALE UWAGA!!!!! podpisując ten dokument przeczytajcie uwaznie podpunkt o rozwiązniu umowy,gdyż w naszym akcie nie było dopiski o ewentualnym nie uzyskaniu kredytu i żadnych konsekwencjach z tego tytułu,dlatego dobrze jest sobie dopisać taki podpunkt ,wrazie nie powodzenia z bankiem) ,a z kredytem sprawa dalej się ciągnie,wszystkie dokumenty poskładane były we wrzesniu ,bank czekał na pozwolenia na budowe ,teraz jednak dokumenty się trochę przedawniły i na nowo załatwianie żaświadczeń o zarobkach i wyciągów z konta ,ale decyzja wstepna podobno pozytywna ,zobaczymy jak sprawa się skończy i przedewszystkim kiedy :0

W piątek byłem podpisywać umowę deweloperską i dowiedziałem się ze najpóźniej 14 stycznia ma zostać to załatwione.
A do końca stycznia musimy poznać odpowiedzi dot. kredytów

do: 19grzes87 :

- czekam i czekam na świstek dot. własności gruntu. Bez tego mogę zapomnieć o kredycie, ale z tego co wiem to mają go mieć lada (ty)dzień i ma być git....

Witam Sąsiedzi:)
Ruszył może już ktoś do przodu z kredytem? Lub jakieś nowe info w tym temacie?

Dodaję nowe zdięcie, kończą palowanie i zaczynają ogradzać, narazie wkopują stemple.

pozdrawiam

[url][/url]

Ja dostałem dokumenty między innymi załączniki i umowę notarialną którą jadę dzisiaj podpisać, jest w niej napisane ,że pozwolenie jest ostateczne. Powiedzcie mi tylko czy wniosek do banku jest ważny miesiąc czy dłużej, składałem już 3 miesiące temu. Firma ,która mi to załatwia homebroker twierdzi ,że jest aktualna ale wolę być pewny.
pozdrawiam

ja wysłałem wnioski do czterech banków wszędzie mam tylko wstępna pozytywną decyzje. tak jak pisze, wystarczy złożyć wniosek w tym roku zeby starać się o kredyt rodzina na swoim. Ostatnim razem jak byłem w Murapolu dowiedziałem się że decyzja ostateczna może być dopiero pod koniec stycznia. Dziwne że bez tego papierku zaczynają budowę. Trzeba czekać cierpliwie:)

"19grzes87" napisał:
Wie ktoś czy ruszyła budowa? Dziś miało być uroczyste w bicie łopaty itp.
'Inżynieros' teraz wiem czemu nie dostałem jeszcze odpowiedzi z banku a kredyt załatwiam przez pania Doradczyni z Murapolu.
Pewnie chodziło o to pismo co wyżej pisałeś.

Ja dalej walcze z na linii Bank- Murapol. Oto mail od Pani z banku X, który ma/ miał udzielić mi kredytu....

[i:2qf9xby9]"Witam serdecznie!

Niestety na podstawie ostatnich dokumentów, które otrzymaliśmy z Murapol w ubiegłym tygodniu wynika iż przeniesienie prawa własności gruntu nastąpi dopiero w styczniu. Analityk prawny jest nieugięty nie możemy się na tym zabezpieczyć dopóki nie będzie uregulowana na sprawa do końca.
Nie chcę Państwa blokować . w Naszym banku sprawa jest nadal otwarta ale musimy czekać do połowy stycznia. Po uzupełnieniu dokumentów nadal mogą Państwo starć się o kredyt w rodzinie na swoim. Decyduje o tym termin złożenia wniosku.
Ale dal bezpieczeństwa proszę złożyć wniosek również w innym banku."[/i:2qf9xby9]

Mam pytanie - czy komuś udało się załatwić kredyt, ewentualnie który bank daje kredyt ?? Jeśli tak, to w jaki sposób bo mnie już ręcę opadają !!

Ten Murapol to na prawdę dziwny jest. We Wrocławiu też większość klientów narzeka...

Prace już się rozpoczęły, Zdjęcia dla sąsiadów "Robert:) [url][/url]

Wie ktoś czy ruszyła budowa? Dziś miało być uroczyste w bicie łopaty itp.
'Inżynieros' teraz wiem czemu nie dostałem jeszcze odpowiedzi z banku a kredyt załatwiam przez pania Doradczyni z Murapolu.
Pewnie chodziło o to pismo co wyżej pisałeś.

hmmm, chyba ok. 80 zł + media (tzn 2zł x 40 m2 = 80 zł + media) ale dokładnie Ci nie powiem...

Witam,

A ja chciałem się dowiedzieć jakie są koszta użytkowania mieszkania?
Wiem że mieszkania są bezczynszowe i jest chyba oplata niecałe 2zł od metra za wywóz smieci, sprzatanie itp tak?
co z funduszem remontowym?
No i jakie jeszcze inne koszta są?

Będe wdzieczny za inforamcje;)

[size=85:2dg9qe32]Artykuł 13.12.2012[/size:2dg9qe32]

[u:2dg9qe32]I kolejny cholerny problem, który popełnił[/u:2dg9qe32] - JAK WYNIKA Z POWYŻSZEGO ARTYKUŁU - "DOŚWIADCZONY" DEWELOPER MURAPOL S.A

Został tydzień, aby otrzymać kredyt w programie "Rodzina na swoim". Razem z dziewczyną załatwiamy go od ponad miesiąca, wszystko miało rozstrzygnąć się w tym tygodniu i nagle pojawiła się [u:2dg9qe32]KOLEJNA[/u:2dg9qe32] przeszkoda ze strony w/w dewelopera... Brakuje dokumentu, który potwierdzałby, że Murapol jest właścicielem gruntu na którym powstanie osiedle Murapol-Bażantów, zresztą zacytuje doradce klienta jednego z banków, który taką miłą informację przekazał mi dziś rano na maila :

[i:2dg9qe32]Witam serdecznie!
Sytuacja przedstawia się następująco:
Murapol nie jest właścicielem gruntu na którym buduje mieszkania. Zgodnie z zapisem na tych dokumentach które otrzymałam z Murapolu umowa kupna gruntu ma nastąpić w dniu 14.12.12 i muszę dostarczyć kserokopie aktu nabycie tego gruntu. Bez tego dokumentu nie zabezpieczymy się na tej nieruchomości.
[/i:2dg9qe32]

Będąc kilka miesięcy temu w siedzibie Murapolu na Małej Skandynawii i pijąc niestety średnio dobrą kawę u nich byliśmy zapewniani, że wszystkie dokumenty, które są niezbędne, aby uzyskać kredyt Murapol posiada.... Żart ? Czy kolejna cwana zagrywka ze strony dewelopera, aby nazbierać rzesze klientów, podpisać umowy z nimi, a potem skromnym zdaniem oznajmić, że są problemy z udzielaniem kredytów... !!!

Tak naprawdę został tydzień, aby sytuacja z bankiem się rozwiązała -albo kredyt albo dupa blada. Skoro trwa to już tyle czasu to wątpię że wystarczy 7 dni na zakończenie sprawy dot. kredytu.

Ogólnie mógłbym napisać tu jeszcze parę zdań na ten temat, ale komu będzie się to chciało czytać, a jak przeczyta to pomyśli że pisał to jakiś bufon , który wyżywa się na Murapolu - kurna nie jest tak !! Na początku byłem cały happy, że będziemy mieli swoje mieszkanie co prawda opinie o
Murapolu czytałem co najwyżej średnie na forach, ale wierzyłem, że spece czegoś się nauczyły po tym jak popełnili ostatnio parę ładnych błędów na wcześniejszych inwestycjach, ale chyba pomyliłem się - Nadal popełniają OCZYWISTE błędy i niestety, ale bardzo ważne - chodzi w końcu o kredyt w programie który dobiega końca....

heh, no i ten artykuł w gazecie, a rzeczywistość ..... szkoda pisać

Z dobry wiadomości - dziś byłem na budowie- powoli prace ruszają...

hmm.. przesadzam nie przesadzam... zależy jak na to patrzeć.

Czy jest się tylko obserwatorem inwestycji czy klientem Murapolu i z niecierpliwością czeka się na swoje mieszkanie - a zamiast mieszkania dostrzegam jedną koparkę która pracuje wtedy jak się zorientuje ze robi jej się zdjęcia :)

Pozdrawiam / lekko zawiedziony

Jak dla mnie @inżynieros to trochę przesadzasz. Nie ma aż takich mocnych podstaw, żeby tak się pesymistycznie nastawiać. Co do budowy to dziś zrobiłem takie dwa zdjęcia. Jakość marna ale zawsze coś. Pytałem Panów kopiących co robią. Jeden z miłych Panów odpowiedział, że będą układać drogę płytową dla reszty maszyn wjeżdżających na budowę. Tak więc myślę, że już wkrótce na prawdę ruszą z kopyta :)









Pozdrawiam :)

Witam po dłuższej nieobecności :)

Jestem po świeżej i mało optymistycznej rozmowie z Panem[u:2tnfrszi] Łukaszem Tekieli - Dyrektor Działu Sprzedaży[/u:2tnfrszi] - "Mała Skandynawia", zadzwoniłem do niego, aby spytać się co jest grane z budową osiedla Bażantów - I etap. Mieli wchodzić na plac na początku grudnia, potem była oficjalna wiadomość podawana klientom przez telefon, że Murapol wchodzi ze 150 osobami na plac budowy 10 grudnia, a tu kapa. Mamy godzinę 12.00 i nikogo tam nie ma.

Pan Dyrektor miłym głosem oznajmił, że mają jakieś tam problemy z maszynami, żeby je ściągnąć i że termin 10 grudnia był nieoficjalnym - to po jaką cholere go podawali i robili nadzieje....... Nie wydaje mi się żeby tak było - wg mnie mają inne problemy, ale to są tylko przypuszczenia.

Oficjalnie mają ruszyć z budową 17 grudnia - (tego roku)- żeby nie bylo niejasności ;) - czyli tak naprawdę mają poślizg 2 tygodniowy - jeśli patrzymy na pierwsze obietnice.

Zapytałem również czy termin oddania pierwszego budynku nie przesunie się w czasie - powiedział że mają 3 miesięczna rezerwę więc zdąża nawet posiać nam trawę i ją skosić (i tak kilka razy) ale po tym jaki mają poślizg w czasie na dzień dzisiejszy niestety, ale nie wierze w ich słowa i obietnice....

Oby ta budowa niebyła porażką dewelopera.....

Pozdrawiam !

Budowa jeszcze się na dobre nie rozpoczęła a Murapol postanowił zacząć sprzedaż kolejnych dwóch budynków (przynajmniej to wynika z ich strony). Jeśli kogoś to interesuje to oferowanych jest 220 mieszkań z czego 65 jest już sprzedanych/zarezerwowanych (we wszystkich 4 budynkach).

Hmm... to ciekawe, ja aktualnie mieszkam na Bażantowie tym od Millenium i z tego co wiem jak rodzice kupowali tu dom 5 lat temu to wszystkie dokumentacje były... Ale jeśli ta informacja się potwierdzi to tylko świadczy to o tym, że Murapol poważnie podchodzi do sprawi, a to się chwali :)

Z takich ciekawych nowin można napisać, że pierwszy budynek (może pozostałe też, ale tego nie wiadomo) będzie posadowiony na palach - ponoć na Bażantowie (deweloper: Millenium) któryś budynek popękał i Murapol nie mając pewności i pełnej dokumentacji geotechnicznej, chce się zabezpieczyć i "powstrzelać" kilka pali....

Trochę mnie dziwi fakt "braku pełnej dokumentacji" czy też badań geotechnicznych. Słyszałem to od znajomego, możliwe że jest to jakaś historyjka typu słyszałem że ktoś coś mówił itp itd...

Nie wydaje mi się żeby mieli jakieś problemy. Sam napisałeś inżynieros, że mają ruszyć 10 grudnia. Jak minie ten termin i nic się nie zacznie dziać to wtedy rzeczywiście można by mieć jakieś obawy. A jeśli ruszą wtedy to myślę, że na przełomie sierpnia/września będą kończyć :)

Może są jakieś problemy i dlatego budowa się przeciąga w czasie ? Murapol jeszcze niedawno się chwalił, że ruszą przed czasem a tu lipa.... może coś nie tak z gruntem lub formalnościami ......

Mam okazję przejeżdżać tamtędy knawet klika razy w tygodniu - i jakiegoś większego ruszenia na razie nie widać.
Ale lokalizacja bardzo atrakcyjna, lepsza niż osiedla Mała Skandynawia - połozonego przy głównej drodze, ruchliwej niestety i głosnej.

Tak zaczęli i grzebią się z tym jak mucha w smole.... ponoć budowa ma ruszyć 10 grudnia i na budowie ma być ok 150 osób

Zaczęli budowę!!! Na razie przesunęli płotek w stronę tej dużej hali. Niestety fotek nie ma gdyż trzeba było przed deszczem uciekać .

Ja w Katowicach nie słyszałem jakiś narzekań. Osiedle Mała Skandynawia np. jak tam parę razy byłem i na zewnątrz i w środku wygląda na dobrze zbudowane. Prywatnych opinii mieszkańców nie znam, ale myślę, że wysokość sprzedaży Murapolu pokazuje, że ludzie mają do nich zaufanie.

A tak btw http://www.murapol.pl/katowice/murapol-bazantow/slaski-piknik-murapolu

Myślę, że ta informacja i wydarzenie zwiastują rychłe rozpoczęcie budowy

:)

Czy wiadomo kiedy rusza budowa osiedla MURAPOL- Bażantów ? Pozwolenie na budowę już ma deweloper, 2 tygodnie od tego pozwolenia tez minęły....

Pozdrawiam

"inżynieros" napisał:
Jakie macie zdanie o deweloperze Murapol ? Interesuje się nim od dłuższego czasu ponieważ interesuje mnie ich nowa inwestycja czyli osiedle Bażantów natomaist opinie są takie sobie.... 50/50. To prawda o tym, że ściany są zagrzybiałe, z ludzi robią kretynów i nie usuwają usterek a mieszkania są wykonane niezgodnie ze sztuka budowlaną....

Pozdrawiam

We Wrocławiu są gorsze proporcje niż 50/50. Murapol ma tu 3 inwestycje - jedną tylko zaczęli, druga wywołała falę pozwów i pikiety mieszkańców, trzecia właśnie się kończy i czekamy na wrażenia przyszłych mieszkańców ;)