Koreańczycy rezygnują z budowy drugiej elektrowni jądrowej w PolsceFot. Pixabay

Koreańczycy rezygnują z budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce

Orzech
Orzech
REKLAMA

Południowokoreański koncern Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) oficjalnie zakończył działalność w Polsce, rezygnując z udziału w projekcie budowy drugiej elektrowni jądrowej. Decyzja ta może być efektem ugody zawartej z amerykańskim konsorcjum Westinghouse, dotyczącej sporu o prawa własności intelektualnej.

Rezygnacja z inwestycji w Koninie-Pątnowie, w Wielkopolsce

KHNP, wspólnie z Polską Grupą Energetyczną oraz ZE PAK, planował budowę dwóch reaktorów jądrowych w lokalizacji Konin-Pątnów. Projekt ten miał stanowić drugą elektrownię atomową w Polsce, po inwestycji planowanej w Lubiatowie-Kopalinie na Pomorzu.

Podczas posiedzenia parlamentarnej komisji ds. przemysłu, prezes KHNP Whang Joo-ho poinformował, że zmiana kierunku polityki energetycznej nowego polskiego rządu była kluczowym czynnikiem wpływającym na decyzję o wycofaniu się z kraju.

– "Po objęciu władzy przez nowy polski rząd, kraj zdecydował o porzuceniu projektów z udziałem przedsiębiorstw państwowych i dlatego wycofaliśmy stamtąd naszą działalność "– powiedział Whang, cytowany przez agencję Yonhap.

Pomimo zakończenia działalności, biuro KHNP w Polsce pozostaje otwarte.

Międzynarodowe konsekwencje ugody z Westinghouse

Zgodnie z doniesieniami południowokoreańskich mediów, KHNP od stycznia 2025 roku wycofał się również z przetargów na budowę elektrowni jądrowych w Słowenii, Holandii i Szwecji. Ma to związek z ugodą zawartą z Westinghouse, która zakończyła spór dotyczący technologii reaktorów APR1000 i APR1400.

REKLAMA

Portal Chosun Biz informuje, że porozumienie przewiduje możliwość realizacji kontraktu o wartości 18,7 mld dolarów na budowę dwóch bloków energetycznych w Czechach. Jednocześnie ogranicza ono dostęp KHNP i Korea Electric Power Corporation (KEPCO) do rynków Ameryki Północnej, większości krajów europejskich, Ukrainy oraz Wielkiej Brytanii.

Krytyka ugody i reakcja władz Korei Południowej

Porozumienie, które ma obowiązywać przez 50 lat, wywołało kontrowersje w południowokoreańskim parlamencie. Krytycy wskazują, że KHNP utracił konkurencyjność eksportową oraz pozycję lidera technologicznego w sektorze energetyki jądrowej.

Jak wskazują krytycy, jest ono upokarzające i zarzucają rodzimej firmie, że utraciła konkurencyjność eksportową i przywództwo technologiczne w dziedzinie energetyki jądrowej.

— "Jako strona akceptująca warunki, nie mogę powiedzieć, że była sprawiedliwa" — ocenił prezes KHNP na posiedzeniu parlamentarnej komisji, kiedy zapytano go o to, czy umowa z Westinghouse jest sprawiedliwa. Jednocześnie odmówił podania jej szczegółów, powołując się na klauzulę poufności.

W odpowiedzi na rosnące wątpliwości, biuro prezydenta Korei Południowej zleciło Ministerstwu Handlu, Przemysłu i Energii przeprowadzenie kontroli, mającej na celu ocenę zgodności zawartej ugody z obowiązującymi standardami staranności.

Fot. Pixabay, / Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Pixabay, / Zdjęcie ilustracyjne

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA