Krakowska firma Noron uzyskała zgodę na prowadzenie prac przy ulicy Chopina już niemal trzy lata temu. Inspektor nadzoru budowlanego je wstrzymał, a wojewódzki konserwator postarał się o wpis budynku do rejestru zabytków.
Modernistyczna, czteropiętrowa kamienica przy ul. Chopina 4 na krakowskiej Krowodrzy została zaprojektowana i zbudowana w latach 1937-1938 przez architekta Józefa Wettsteina. We wrześniu 2016 roku firma Noron Sp. z o.o. złożyła wniosek o pozwolenie na przebudowę i nadbudowę budynku mieszkalno-usługowego. Dostała je po czterech miesiącach. Projekt przygotowała pracownia Adventor z Krakowa.
Roboty prowadzone niezgodnie z projektem
Zgodnie z tablicą informacyjną na placu budowy, prace miały rozpocząć się 10 marca 2018 roku, a zakończyć 30 maja 2019 r. Nadbudowę zatwierdził miejski konserwator zabytków. Zgodę wyraziła też Wspólnota Mieszkaniowa Chopina 4, poprzez podjęcie uchwały.
– Roboty są prowadzone niezgodnie z projektem budowlanym – informuje nas Dorota Wojciaczyk-Bawoł z biura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Krakowie. Postanowieniem z 21 maja 2019 roku wstrzymał przebudowę (dopuścił wyłącznie zabezpieczenie terenu przed warunkami atmosferycznymi), a 19 lipca nałożył na inwestora obowiązek przygotowania projektu zamiennego. Doszło jednak do odwołania.
fot. Damian Daraż
Wpis do rejestru zabytków
Kamienica figuruje tylko wwojewódzkiej i gminnej ewidencji zabytków (co zapewnia jej już ochronę). Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął 12 września postępowanie w sprawie wpisania jej do rejestru zabytków. Choć już się zakończyło, to nie wydano jeszcze decyzji z racji terminów wynikających z prawa.
– Zgodnie z artykułem 10a ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, od chwili wszczęcia postępowania w sprawie wpisu do rejestru zabytków do czasu wydania prawomocnej decyzji w sprawie nie można prowadzić robót budowlanych i prac konserwatorskich ( nawet tych realizowanych w oparciu o prawomocne pozwolenie budowlane) – wyjaśnia Dorota Wojciaczyk-Bawoł. – W tym wypadku inwestor pomimo kilkakrotnych upomnień zbagatelizował wyżej wymieniony przepis.
fot. Damian Daraż
Apartament już sprzedany?
W internecie można znaleźć ogłoszenie dotyczące sprzedaży trzypokojowego "ekskluzywnego apartamentu" o powierzchni 76 mkw., zlokalizowanego na piątym piętrze budynku przy Chopina 4 (w nadbudowanej części).
– W ubiegłych latach kamienica została poddana w całości rewitalizacji oraz nadbudowie z poszanowaniem dla piękna i funkcjonalności modernistycznej architektury – czytamy w ogłoszeniu.
Przedstawiciel krakowskiego biura WGN Nieruchomości Sp. z o.o., pośredniczący w sprzedaży, poinformował nas, że apartament znalazł już nabywcę.
fot. Damian Daraż
Co na to deweloper?
Inwestor podkreśla, że przebudowę uzgodnił z miejskim konserwatorem zabytków.
– Prace są prowadzone na podstawie decyzji wydanych przez wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa, postanowień PINB oraz ekspertyz złożonych w PINB dotyczących prac zabezpieczających, jakie nałożył na nas PINB w postanowieniu – tłumaczy nam przedstawiciel dewelopera.
Mówi, że od przywołanej decyzji PINB z 19 lipca odwołała się wspólnota mieszkaniowa.
– A podpisał to odwołanie [...], w celu utrudnienia procesu budowlanego i postępowania administracyjnego prowadzonego przez PINB – stwierdza. – Zgodnie z KPA postępowanie administracyjne nie zakończyło się, gdyż kończy się wydaniem decyzji.
W kwestii artykułu przywołanego przez pracownika biura wojewódzkiego ochrony zabytków deweloper zwraca uwagę na fragment: "które mogą prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku".
– Budujemy nową część i nie przebudowujemy części zabytkowej objętej wpisem do ewidencji zabytków – zapewnia inwestor.
Ustosunkował się też do internetowego ogłoszenia z apartamentem.
– Firmie WGN Nieruchomości Sp. z o.o. przekazaliśmy informację panu, iż oferta jest nieaktualna, co nie jest równoznaczne ze sprzedażą nieruchomości.
Alternatywne rozwiązanie bez ostatecznego uzgodnienia
Po wyjaśnieniach dewelopera zwróciliśmy się jeszcze w tej sprawie do miejskiego konserwatora zabytków, Jerzego Zbiegienia. Planowaną przebudowę i nadbudowę zaopiniował wstępnie w czerwcu 2016 roku, a pół roku później ostatecznie uzgodnił.
– Następnie inwestor przedłożył rysunki koncepcyjne alternatywnych rozwiązań kompozycji elewacji tylnej, które zostały wstępnie zaopiniowane pismami z 17 stycznia i 22 sierpnia 2019 roku. Opinie MKZ były wydawane przed wszczęciem postępowania w sprawie wpisania kamienicy do rejestru zabytków – podkreśla Jerzy Zbiegień.
Wskazuje, że deweloper nie przedstawił dotychczas do ostatecznego uzgodnienia przez konserwatora wspomnianego alternatywnego rozwiązania.
– Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie, jako organ właściwy do stwierdzenia zgodności prowadzonej inwestycji z wydanym przez wydział architektury i urbanistyki pozwoleniem budowlanym, prowadzi obecnie postępowanie w tej sprawie – informuje miejski konserwator zabytków.