Oddany do użytku w maju bieżącego roku biurowiec Infosys Green Horizon w Łodzi stał się bohaterem komiksu, który trafił do otwartego w czerwcu Łódzkiego Centrum Komiksu. W ten sposób deweloper budynku, Skanska Property Poland, chce ocalić od zapomnienia historię miejsca, w którym powstał nowoczesny kompleks biurowy, i która została upamiętniona w elementach wykończenia budynku.
Przy ul. Pomorskiej w Łodzi, obok dzisiejszego ronda Solidarności, działała od 1924 roku Fabryka Chustek Wełnianych, Wyrobów Włókienniczych i Towarów Jedwabnych Abrama Ajzyka Piaskowskiego. Fabryka Piaskowskiego zatrudniała 220 osób i była wyposażona w 100 krosien ręcznych i 10 bardzo nowoczesnych jak na tamte czasy krosien mechanicznych. Tkaniny i wyroby gotowe trafiały na rynek polski i za granicę. Fabryka Piaskowskiego zakończyła działalność w 1939 roku, wraz z wybuchem II wojny światowej, a sam właściciel z rodziną musiał ratować się emigracją. Po wojnie fabrykę upaństwowiono – powstały w niej Północno-Łódzkie Zakłady Przemysłu Zgrzebnego, które zakończyły produkcję w latach 90-tych, podobnie jak większość łódzkich zakładów włókienniczych. W 2009 roku pozostałości budynków zostały wyburzone.
Szwedzki deweloper postanowił ocalić od zapomnienia przemysłowe tradycje tego miejsca i zamówił studium historii oraz architektury dawnej fabryki Piaskowskiego. Wykonały je architektki Hanna Jung-Migdalska i Xenia Modrzejewska-Mrozowska, specjalizujące się w architekturze historycznej. W projekcie wykończenia budynku zostały uwzględnione dzięki temu elementy przypominające o fabrycznej przeszłości posesji, na której powstał nowoczesny biurowiec Green Horizon. To z tego powodu budynek posiada bardzo oryginalny system informacji wizualnej, czyli oznaczeń ułatwiających orientację na terenie obiektu. Ściany na parterze przy wejściach oraz oznaczenia w holach na piętrach ozdobione są historycznymi motywami graficznymi, przedstawiającymi budynki dawnej fabryki, jej nazwę w oryginalnym liternictwie, nagłówki pism urzędowych czy pieczęcie.
„Dzięki swojej historii związanej z przemysłem tekstylnym, Łódź to skarbnica ciekawej architektury, znajduje się tu wiele pięknie odrestaurowanych budynków pofabrycznych. Z Green Horizon jest inaczej – kupiliśmy nieruchomość, na której już nic nie było. Mieliśmy jednak szansę poznać historię tego miejsca i zdecydowaliśmy się ją upamiętnić” – wspomina Waldemar Olbryk, prezes Skanska Property Poland. „Mamy szczęście pracować wśród ludzi z pasją i to ich pomysły zainspirowały nas najpierw do wplecenia w budynek elementów nawiązujących do fabryki Piaskowskiego, a później do opowiedzenia tej historii w formie komiksu. W tym pomyśle połączyliśmy to, co lokalne z nowatorską formą, która – mam nadzieję – dużo łatwiej trafi szczególnie do młodych łodzian, którzy pracują w naszym budynku i nie tylko” – dodał Waldemar Olbryk.
"Architektura zawsze powstaje w określonym kontekście. Ten kontekst poza uwarunkowaniami geologicznymi, krajobrazowymi, sąsiedztwem i ukształtowaniem terenu dotyczy również historii” – mówi architekt Przemo Łukasik z pracowni Medusa Group, która zaprojektowała biurowiec. „Projekt budynku Skanska od samego początku zakładał, że wśród jego przyszłych użytkowników, jak również przypadkowych przechodniów korzystających z ogólnodostępnego dziedzińca, zostanie choć w części podtrzymana historia dawnej fabryki Piaskowskiego. Wspólnie z inwestorem uważaliśmy, że świadomość miejsca, w którym przyszło nam realizować nowy obiekt, musi zostać uszanowana i utrwalona. Dlatego też użyliśmy wielu środków wyrazu, aby pamięć o tej historii nie zanikła, ale by została utrwalona i stanowiła pomost między przeszłością a współczesnością" – dodał Przemo Łukasik.
W patio i na obrzeżach budynku kompleksu umieszczono tablice z informacjami na temat historii fabryki zachęcające przechodniów do zapoznania się z fabrycznym dziedzictwem tego miejsca. W posadzce dziedzińca można zobaczyć też odwzorowane fragmenty dawnej podłogi. Zarówno w patio, jak i w chodniku wokół budynku zamontowano łącznie 30 oryginalnych płyt żeliwnych z tłoczeniem, które pochodzą z dawnej fabryki.
Na koniec, z inicjatywy Skanska Property Poland i łódzkich artystów powstał komiks, który opowiada o dawnej fabryce Piaskowskiego i o dalszych losach tego miejsca. Kilka kopii tego komiksu trafiło do otwartego w czerwcu tego roku Łódzkiego Centrum Komiksu.